Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Budowa kanału w garażu


mech15

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam garaż, niestety przy budowie nikt nie pomyślał o kanale. Posadzka gotowa wylana, więc trzeba będzie ją podkuć troszkę. Mam 4 auta do obsłużenia w tym dupowatego escorta gdzie filtr oleju można odkręcić tylko z pozycji kanału. Wymiary kanału to 6,3 m x 4 m, wjazd symetryczny 50 cm węższy z każdej strony od tych 4 m. Od czasu do czasu podczytuję muratora :) ale nie natknąłem się na pomocny artykulik. Zwracam się do was o pomoc i sugestie, co do sposobu budowy takiego kanału (z czego postawić ścianki, jak posadzkę i ściany zaizolować przed wilgocią) i co w nim zainstalować - słyszałem że można zatopić w ściankach szynę i na niej później przy różnych naprawach opierać podnośnik. Na pewno kilka osób pracuje w warsztatach więc profesjonalna rady chętnie rozważę. Z góry dzięki za sugestie. Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś znalazłem :)

To może opiszę jak ja w tym roku wykonałem kanał w garażu.

1. Zacząłem oczywiście od rozplanowania położenia i wymiarów. Wymiar kanału (wewnętrzny) 280x100. Dodając na ścianki po 10cm, wyciąłem otwór o wymiarach 300x120. Takie wymiary nie były przypadkowe. Po pierwsze wymiar płytek w garażu wynosi 30cm, więc zewnętrzny otwór musiał się pokrywać z wielokrotnością 30cm (aby ciąć fugi a nie płytki). Wymiar wewnętrzny (280cm) jest równy długości płyt MDF sprzedawanych w hurtowniach z płytami (z takich płyt zrobiłem później szalunek). Jest to mniej niż wynosi długość samochodu ale wykonanie dłuższego kanału znacznie skomplikowałoby prace. Głęgokosć kanału dobrałem empirycznie do swojego wzrostu (188) na 180cm, tak abym stojąc w nim miał oczy na poziomie podłogi.

2. Po wycięciu otworu w terakocie i skuciu jej młotkiem, przejechałem jeszcze raz dookoła szlifierką kątową aby nacięcie w betonie podłogi było jak najgłębsze. Potem to już tylko kucie młotem 7-kilowym betonu metodą podkopać i uderzać. Bez podkopywania do dzisiaj bym chyba tłukł młotkiem.

3. Kolejne zadanie - zaopatrzenie we wszystmo potrzebne do wykonania szlunku i betonowych ścian:

- odpowiednia ilość cementu (licz 300kg na m3 betonu)

- zorganizowanie betoniarki (mieszalnika), taczki i dwóch łopat (w tym jedna głęboka do betonu).

- kupno stali zbrojeniowej 8mm, przycięcie i zespawanie 3 ramek o wymiarze +3 cm większym od planowanego wymiaru wewnętrzengo kanału (u mnie 283x103)

- kupno kątownika zimnogiętego 50mm, wyicęcie i zespawanie ramki o wymiarze +1cm większej od wymiaru kanału. Do ramki należy dospawać "wąsy" z resztek zbrojeniówki aby lepiej trzymała się betonu.

- kupno płyt MDF na szalunek (spytaj o jakieś odpadowe płyty - zapłacisz znacznie mniej niż za pełnowartościowe). Wykonanie dużych ścian szalunku: obciągnąć płytę przyciętą na potrzebny wymiar folią z jednej strony (inaczej rozmoknie od betonu). Ze strony przeciwnej przykręcić w poprzek krótszych krawędzi dwie deski w odległości od krawędzie równej grubości płyty oraz wzdłuż 4 deski (skrajne 10 cm od krawędzi, reszta w równych odległościach). Krótsze ściany szalunku wymagają tylko obciągnięcia folią i przybicia jednej deski wzdłuż (w pionie) po środku. Trzeba również przyciąć odpowiednią ilość rozpórek o wymiarze: szerokość kanału - 2x grubość szalunku, jak również 16szt desek o długości ok. 75cm (3/4 szerokości kanału)

4. Gdy już wszystko jest przygotowane, zarezerwuj sobie kogoś do pomocy i 2-3 dni wolnego. Resztę prac trzeba wykonać jak najszybciej, bez żadnych przerw, czyli odpada praca w 2-3 kolejne soboty (inaczej ci się wykop zawali).

5. Kopiecie wykop na zadaną głębokość (mało pisania a duuużo pracy). Dookoła kopiecie głębiej na ok. 10 cm i szer. ok. 15cm.

6. W wykopany wykop spuszczacie (na linkach) przygotowane długie szalunki i ustawiacie w wykonanych "rynienkach" w odpowiedniej odległości. Poziomujecie je i pomiędzy spuszczacie krókie szalunki (ścianki boczne) tak, aby rozparły długie szalunki (pionowe deski na długich są po to aby krótkie nie zostały wepchnięte do środka). Deski 75cm opieracie o krawędź pionowej deski na krótszych szalunkach a drugie końce na poziomych deskach długich szalunków i przybijacie gwoździami. Co 70 cm kładziecie na poziome deski (na długich szalunkach) rozpórki. Gotowe.

7. Rozrabiacie beton i wlewacie pomiędzy szalunek i wykop.

8. Ramki z prętów zbrojeniowych należy włożyć na 1/3, 2/3 i 9/10 wysokości tak aby nie przylegały do szalunków.

9. Na koniec kładziecie ramkę z kątownika.

10. Po rozszalowaniu należy wyrównać podłoże i wykonać spadek w jedno miejsce (u mnie na środku). W tym miejscu należy wykonać studzienkę (czyli znów mały dołek, mini szalunek, itd.) bez dna. Jeśli do kanału dostanie się woda, to odpłynie właśnie tędy. Studzienkę przykryć ocynkowaną kratką.

11. Pozostaju już tylko pomalować ramkę i kupić deski na przykrycie (kup deski gr. 50mm i ohebluj - wymiar akurat będzie pasować do ramki z kątownika 50mm). Radzę do każdej deski na końcach do węższej krawędzie przybić/przykręcić kawałek listewki gr. 15mm. To sprawi, że pomiędzy deskami pozostaną szpary i od spodu nie będzie ci to gniło z braku wentylacji. Deski również radzę pomalować farbą do podłóg (nie ściera się).

Co do szczelności kanału. W mojej opinii wykonanie szczelnego kanału jest niemalże niemożliwe. Musiałbyś wykonać stalową "wannę" i ją włożyć do środką. Tylko zawsze istnieje ryzyko, że ci ta wanna wypłynie (tak, tak, wyporność kanału to parę ton) razem z autem. Inny sposób to dotychczas wykonany kanał pomalować kilkukrotnie lepikiem i ... wykonać jeszcze jeden kanał w środku aby lepik był w betonie (inaczej woda przejdzie). Lepiej zrobić tak jak ja - czyli studzienkę odpływową w kanale. Ma to ten dodatkowy plus, że woda, która ci w zimie z auta będzie spływać (a dużo tego będzie!), wpadnie do kanału i ucieknie studzienką. A na wiosnę, gdy wody gruntowe są wysoko? No, cóż - przerwa w grzebaniu przy aucie aż opadną.

Innym niespodziewanym plusem posiadania kanału okazała się możliwość weryfikacji znajomych . Zapraszamy "testowanego" do garażu i czekamu co powie. Generalnie wypowiedzi dzielą się na dwa typy:

1. "Za....sty masz kanał"

2. "I na co ci to?"

Tych drugich oczywiście przeganiamy Mam tylko problem co począć z żoną, bo ona niestety wybrała opcję 2...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczepiłbym się do tego stwierdzenia:

Co do szczelności kanału. W mojej opinii wykonanie szczelnego kanału jest niemalże niemożliwe. Musiałbyś wykonać stalową "wannę" i ją włożyć do środką.

Szkło wodne do betonu i wszystko szczelne że mucha nie siada :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi szynami na krawędzi dobry pomysł, mój zanjomy ma tak zrobione i własnie mma przesówny podnosnik na tym przymocowany :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wode w kanale miałem... odkąd pamiętam /inaczej... odkąd popełniłem ten bład i się ożeniłem czyli jakieś 7lat :>

w sierpniu 2009 dostałem od kumpla taki środek HYDROSTOP i w ramach testu, wysmarowałem nim kanał.

Do dziś nie mam ani kropli wody.

Nie wiem jak długo to wytrzyma, ale na dzień dzisiejszy polecam ten środek.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak z ojcem robiłem kanał to po wykopaniu wyłożyliśmy go szczelnie folia grubą i poprowadziliśmy rurę pod wywietrznik aby nie było wilgoci. Dodatkowo kanał mamy murowany z pustaków i szerszy dzięki czemu mamy półki żeby coś ustawić, Nawet warzywa tam przechowujemy i jest git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wycięcia otworu proponuję urządzenie (pewnie widziałeś u drogowców, którzy tną nawierzchnie ulic), które za kilkadziesiąt zł pożyczysz w stosownej wypożyczalni. Na pewno się opłaci.

Szkło wodne lub dodatek do betonu np firmy Diterman rozwiąże w sposób doskonały problem szczelności kanału. Malowanie od strony wewnętrznej to ostateczność gdy np. posiadany od lat kanał jest nieszczelny.

proponował bym w przewidzianych miejscach przybić do szalunku kilka skrzynek aby w gotowych ścianach kanału znalazły się wnęki na oświetlenie lub jako półki.

Osobiście mam bardzo mokry grunt, więc studzienka tylko szczelna (Wstawiłem tam pompę) Nie zapomnij o spadku posadzki w kierunku studni.

Wpuściłbym w beton rurkę do której potem można np włożyć wąż od pompy, aby nie jeździć po nim samochodem.

I jeszcze kwestia przemyślenia w którym miejscu będziesz potrzebował gniazdko el. i lampy. Przed zalaniem betonu łatwiej dać peszel na kable niż potem bujać się z instalacją natynkową.

Jeszcze mała sugestia odnośnie folii na szalunku.

Jeśli zdecydujesz że wystarczy Ci gładka powierzchnia wymalowana farbą to postaraj się o dobre naciągnięcie foli i będzie gitara.

Jeśli zaś planujesz wyłożyć płytki ceramiczne to polecam zrezygnowanie z folii, bo powierzchnia betonu jest wtedy tak gładka, że mogą wystąpić problemy z przyczepnością podłoża ;) Przerabiałem to na stropie, który potem chciałem tynkować. Niestety, nie uniknąłem rapowania powierzchni do której tylko tynk na bazie gipsu chciał się trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u rodziców w garazu kanał ma zrobione kratki odpływowe plus 2 wywietrzniki i nie ma wilgoci bo co większe leci rura do kanalizacji a lekka para wylatuje wywietrznikami. A kratki odpływowe bardzo się przydają bo mozna śmialo w garaży auto umyć i woda ładnie spływa. Dodatkowo sa kratki po dwóch stronach kanału tak jak koła idą od auta i tym sposobem jak jade do rodziców to sobie w ciepełku i bez stresu myje auto :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zastanawiam nad wykopaniem kanału u siebie w garażu. Garaż jest w wspólnocie garażowej ( coś koło 60 garaży ) Orientuje się ktoś czy mogę zrobić samowolkę czy trzeba pisać jakieś pierdoły z prośbą o pozwolenie na budowę kanału? :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zastanawiam nad wykopaniem kanału u siebie w garażu. Garaż jest w wspólnocie garażowej ( coś koło 60 garaży ) Orientuje się ktoś czy mogę zrobić samowolkę czy trzeba pisać jakieś pierdoły z prośbą o pozwolenie na budowę kanału? :tongue4:

Oł. To pewnie zgodę Ministra Infrastruktury trzeba :polew: :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zastanawiam nad wykopaniem kanału u siebie w garażu. Garaż jest w wspólnocie garażowej ( coś koło 60 garaży ) Orientuje się ktoś czy mogę zrobić samowolkę czy trzeba pisać jakieś pierdoły z prośbą o pozwolenie na budowę kanału? :tongue4:

Oł. To pewnie zgodę Ministra Infrastruktury trzeba :polew: :polew: :polew:

Tak też myślę :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zastanawiam nad wykopaniem kanału u siebie w garażu. Garaż jest w wspólnocie garażowej ( coś koło 60 garaży ) Orientuje się ktoś czy mogę zrobić samowolkę czy trzeba pisać jakieś pierdoły z prośbą o pozwolenie na budowę kanału? :tongue4:

Odgrzewam kotleta :decayed:.

Też planuję na wiosnę wykopać kanał. Mam garaż we wspólnocie garażowej, +/- 15 garaży. Mogę machnąć samowolkę czy trzeba coś pisać i szlajać się po wszelakich instytucjach :facepalm:?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno będzie coś trzeba bo zawsze w naszym kraju jest cos nie tak jak chce cię cos czynic na własną rękę...

co do izolacji to proponuje folię w płynie, dosc tanie bo za 10 litrów płaci się mniej więcej 120 zł to wydajne i trwałe. Na to oczywiście płyteczkę i będzie malina...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zakładowym garażu robiliśmy kanał. Wysoki poziom wód gruntowych był dużym problemem. Folia, dodatki do betonu, zbrojenia i takie tam. Kolega (dzisiaj już emeryt) zaraz za ścianą kanału wykopał dziurę poniżej dna. W dziurę wstawił pionową rurę kanalizacyjną fi 315 i zasypał żwirem. Po zrobieniu kanału zaleliśmy posadzkę. W rurze siedzi pompka ogrodowa z pływakiem i wypompowuje wodę w razie potrzeby obniżając poziom wody gruntowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zakładowym garażu robiliśmy kanał. Wysoki poziom wód gruntowych był dużym problemem. Folia, dodatki do betonu, zbrojenia i takie tam. Kolega (dzisiaj już emeryt) zaraz za ścianą kanału wykopał dziurę poniżej dna. W dziurę wstawił pionową rurę kanalizacyjną fi 315 i zasypał żwirem. Po zrobieniu kanału zaleliśmy posadzkę. W rurze siedzi pompka ogrodowa z pływakiem i wypompowuje wodę w razie potrzeby obniżając poziom wody gruntowej.

znaczy się prowizoryczny drenaż ... tylko tutaj jest jeszcze pompa, świetne rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...