michu93 0 Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Problem pewnie błahy i większość sobie sama radzi z tym, ale dla tej mniejszości może być to przydatne. Niektórzy tak jeżdżą z opadającymi nawiewami i się denerwują a tak będą wiedzieć jak to zrobić. A więc tak: Podważamy kratkę z prawej lub z lewej strony i drugą ręką próbujemy w tym samym czasie ją wyciągnąć. Jeśli nie wychodzi można spróbować z przeciwnej strony. Następnie wyjmujemy z boku kratki blaszkę (UWAGA! jak masz popękane ręce to uważaj żebyś się nie naciął... dosyć ostre są :gwizdanie:) Wyginamy obydwie końcówki blaszki tak jak na zdjęciu ale tak z głową, żeby nie przegiąć. I to cała filozofia. Bo ogólnie nie ma czegoś takiego, że zawiesisz na kratce zapach samochodowy a kratka nie będzie miała "siły", żeby ją utrzymać. Nawet na nierównej drodze musi się trzymać. Miłego grzebania! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guregoru 2 Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Ciekawe muszę spróbować bo mi kratka właśnie opada pod ciężarem zapachu samochodowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guregoru 2 Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Szczerze to nigdy mi to nie przeszkadzało że opada kratka nawieu ale właśnie zaczęło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michu93 0 Opublikowano 29 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Hehe, teraz wiesz, że idzie to naprawić, dlatego ci przeszkadza a ja tak ogólnie z nudów, poszedłem do garażu bo mówię sobie "coś muszę wykombinować" to pomierzyłem, to posprawdzałem, tu, tam i naglę kratki mi się przypomniały, a że aparat zawsze mam ze sobą i nie przypominałem sobie, żeby taki temacik był to stwierdziłem, że zrobię małe fotostory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michu93 0 Opublikowano 29 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 czyli problem w miarę popularny przy okazji, jak już wyciągacie te kratki to możecie je wykąpać. Nie zły syf tam się zbiera - plack + kurz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frimuś 2 Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Ja juz tak tez probowalem i mi nic niedalo wiec wziolem tam obok tej blaszki co na foto przykleilem z jednej str maly centymetr uszczelki do okien i.... BOMBA jest dobrze cisza nic nie lata i sie trzyma tak z delikatnym oporem bez wplywu na estetyke! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m13 0 Opublikowano 3 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Robiłem dzisiaj te kratki i proponuję końcówki tych blaszek wyprostować tak żeby pozostał sam trójkąt a następnie zagiąć kombinerkami końcówki z każdej strony po ok 5mm w taki sposób jak oryginalnie. Wtedy szczyt trójkąta będzie bardziej wystawał poza nawiew a o to chodzi. I nie potrzeba nic podklejać ani nic innego a trzyma się mocno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michu93 0 Opublikowano 3 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 a ktoś pisze o jakimś podklejaniu? ja moim sposobem robiłem prawie w każdej a4 i w nie tylko swoich i jest elegancko. Ale każdy robi jak chce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frimuś 2 Opublikowano 3 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2010 Juz bez linczu ja siebie tez wygiolem a oprucz tego z jenej str.przyglejilem taka cieniutka gabeczke 1cm.bo skrzypialo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Solar_ 0 Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 u mnie na starych kratkach na nowych zapach nie bardzo już sie trzyma byc moze te blaszki juz wypracowane jakies Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PARAF 1 Opublikowano 12 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2010 No to biorę się dzisiaj za swoje kratki, bo Ambi Pur trochę waży... :> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MonekS88 0 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 dziękuję za pomoc. jest to banalny sposób, lecz ja zaliczałem się do tych co potrafią się zaciąć ale teraz nawiewy trzymają się miejsca pomimo ciężkich odświeżaczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buba 7 Opublikowano 13 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2010 ale jaja jutro sie zabieram za wyginanie blaszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AudioBas 0 Opublikowano 18 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2010 A u mnie nie ma tej blaszki Nie ma ktoś na sprzedaż? ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayhem 0 Opublikowano 19 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2010 WoW!!! Działa!! :> Dzięki Ci wielkie za to :D Moja pierwsza samodzielna naprawa samochodu Ale cóż - tylko tyle mogę zrobić za pomocą mego wypasionego sprzętu - młotka i śrubokrętu Jeszcze raz ogromne dzięki za ten opis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
davidoati 0 Opublikowano 10 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2010 Ja również po zabiegu jakoś mego luźne też jeszcze nie były ale ciężki odświeżacz troche ciążył;p.. w sumie nie przeszkadzało mi to do czasu aż zobaczyłem ten temat, polecam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzis 0 Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 A u mnie nie ma tej blaszki Nie ma ktoś na sprzedaż? ;-) Użyj głowy i zrób sobie :> Naprawdę sposób magiczny i wymagający nie małych umiejętności manualnych, w każdym bądź razie przy okazji podginania blaszki sie pochlastałem że tylko jeden nie opada. opis fajny szczegółowy ale raczej na to to każdy powinien sam wpaść posiadając bądź co bądź 10 letni samochód Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PARAF 1 Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 A u mnie nie ma tej blaszki Nie ma ktoś na sprzedaż? ;-) Użyj głowy i zrób sobie :> Naprawdę sposób magiczny i wymagający nie małych umiejętności manualnych, w każdym bądź razie przy okazji podginania blaszki sie pochlastałem że tylko jeden nie opada. opis fajny szczegółowy ale raczej na to to każdy powinien sam wpaść posiadając bądź co bądź 10 letni samochód co ty taki krytyczny jesteś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
davidoati 0 Opublikowano 18 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2010 A u mnie nie ma tej blaszki Nie ma ktoś na sprzedaż? ;-) Użyj głowy i zrób sobie :> Naprawdę sposób magiczny i wymagający nie małych umiejętności manualnych, w każdym bądź razie przy okazji podginania blaszki sie pochlastałem że tylko jeden nie opada. opis fajny szczegółowy ale raczej na to to każdy powinien sam wpaść posiadając bądź co bądź 10 letni samochód co ty taki krytyczny jesteś? Właśnie A swoją droga co to ma za znaczenie czy auto ma 10 lat czy np. 2 lata ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzis 0 Opublikowano 18 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2010 To że przy 10-cio letnim jest więcej do pracy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się