ovider Opublikowano 28 Maja 2007 Opublikowano 28 Maja 2007 Witam, Dzisiaj mój samochód w pewnym momencie nie potrafił poradzić sobie z przekroczeniem 120km/h. Odczułem całkowity brak mocy. Nie słyszałem "szumu" turbiny. Na każdym biegu był strasznym żółwiem. Wyłączyłem silnik na jakieś 10 minut i po włączeniu znowu wszystko ok. Na każdym biegu normalna praca turbiny, znany "szum" i przyspieszanie bezproblemowe. Taki stan utrzymuje się przez kilka minut i potem znowu jest słaby, chyba że dam mu odpocząć. Podłączyłem więc u znajomego do Vaga i pojawił się błąd 0575. Wiem co oznacza i podejrzewam N75, bo sporo było o tym na forum. Dodam tylko, że po uruchomieniu turbina od razu pompuje solidnie, nic się muli. Czy na początek mam wymienić N75? Pozdrawiam.
Gość Murzyn Opublikowano 28 Maja 2007 Opublikowano 28 Maja 2007 wpadanie auta w tryb awaryjny najczesciej spowodowane jest wlasnie wysranym zaworkiem N75
pre_pl Opublikowano 28 Maja 2007 Opublikowano 28 Maja 2007 no w AFNie to i inna może być przyczyna. Na początek powinna być porządna diagnostyka (nie tylko odczytanie błędów)... Będzie wiadomo więcej, jak nie wszystko...
rob555 Opublikowano 28 Maja 2007 Opublikowano 28 Maja 2007 Jak znajomy mial Vaga to mozna bylo od razu sprawdzic cisnienie doladowania w czasie dynamicznej jazdy. Bo blad 575 moze byc od niedoladowania jak i przeladowania. Czyli dziura w dolocie, zatkany kat, zapieczone kierownice spalin, uszkodzone podcisnienia jak i n75. Z doswiadczenia wiem ze n75 jest pancerny w AFN i raczej sie nie psuje.
ovider Opublikowano 28 Maja 2007 Autor Opublikowano 28 Maja 2007 hm... rozumiem, postaram się to jutro zbadać, ale... czy jak była by jakaś dziura w dolocie, zapieczone kierownice, czy coś z katem na początku przez jakiś czas wszystko działałoby świetnie? ( niedawno było super jakieś 20minut jazdy). Przez te pierwsze minuty nie ma żadnych objawów złej pracy turbiny na każdym biegu.
spanky Opublikowano 29 Maja 2007 Opublikowano 29 Maja 2007 hm... rozumiem, postaram się to jutro zbadać, ale... czy jak była by jakaś dziura w dolocie, zapieczone kierownice, czy coś z katem na początku przez jakiś czas wszystko działałoby świetnie? ( niedawno było super jakieś 20minut jazdy). Przez te pierwsze minuty nie ma żadnych objawów złej pracy turbiny na każdym biegu. jak najbardziej moze tak byc ....
rob555 Opublikowano 29 Maja 2007 Opublikowano 29 Maja 2007 hm... rozumiem, postaram się to jutro zbadać, ale... czy jak była by jakaś dziura w dolocie, zapieczone kierownice, czy coś z katem na początku przez jakiś czas wszystko działałoby świetnie? ( niedawno było super jakieś 20minut jazdy). Przez te pierwsze minuty nie ma żadnych objawów złej pracy turbiny na każdym biegu. Najwieksze obciazenia masz na biegu IV i V Na I II i III czas np dziury w doladowaniu jest za krotki by komp bleda wylapal i notlaufa wlaczyl. Trzeba diagnozowac.
poke82 Opublikowano 29 Maja 2007 Opublikowano 29 Maja 2007 hej. Ja miałem to samo. poprostu turbinka ci sie zabrudzila spalinami i lopatki nie pracują. musisz ją przeczyscić koszt ok 300-500 zl w zaleznosci od warsztatu. pozdr uzupełnij profil
ovider Opublikowano 31 Maja 2007 Autor Opublikowano 31 Maja 2007 Odzyskałem moc. Wymiana N75 i problem z głowy. Dzięki i pozdrawiam.
Wihajster Opublikowano 31 Maja 2007 Opublikowano 31 Maja 2007 Odzyskałem moc. Wymiana N75 i problem z głowy. Dzięki i pozdrawiam. mysle ze tu wrocisz szybciej niz myslisz z tym samym problemem
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się