Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Nieodśnieżona stacja paliw i uszkodzenie auta..


Gość pompier

Rekomendowane odpowiedzi

Podpowiedzcie koledzy co byscie zrobili w takiej sytuacji:

dzisiaj w nocy wjechalem na CPN i zaparkowałem blisko wejscia na parkingu, po zakupach musialem uzyc biegu wstecznego bo przede mną stało inne auto(chyba pracownika CPN) które blokowalo wyjazd. cofajac a nastepnie przejechlem ok 15 metrów zapalila sie czerwona kontrolka, auto zgasilem i wycieklo cale borygo. pod maska zauwazylem urwane wszystkie smigla od wentylatora chlodnicy, 2 kable pewnie od jakis czujnikow zerwane, weze sa cale wiec musiala zostac uszkodzona chlodnica, bo wyciek byl po drugiej stronie niz sa weze.

porobilem fotki, wezwalem policje ktora sporzadzila notatke, i zglosilem pracownikowi na CPN. Dostałem nr kom do szefa i pozniej zadzwonie do niego,

probowac sie dogadac z nim? czy odstawic auto do serwisu i z OC stacji to naprawic? na jaka kwote wycenic szkode jakby sie chcial dogadac ze mną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale co konkretnie spowodowalo to uszkodzenie? bo jakos nie opisales. bylo tyle sniegu? znaczy wjechales w zaspe i cofajac cos uszkodziles?

OC na pewno maja. ale kazdy ubezpieczyciel pierwsze co bedzie chcial wykazac to to ze stacja nie ponosi odpowiedzialnosci.. ze zaparkowales tam gdzie nie mozna bylo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jadac do przodu nic sie nie działo, a jak cofalem to snieg musial wejsc pod zderzak i nazbieralo sie go tyle ze przechylilo chlodnice ktora zachaczyla o wenylator,a moze jakis kawalek zlodowacialy tym wlecial i narobil balaaganu...

w te miejsce napewno mozna wjezdzac, to nie bylo gdzies na drugim koncu placu stacji tylko kolo budynku, i tam jest wlasnie parking na auta ktore nie tankuja a chca tylko cos kupic, na 100% tak jest bo znam ten CPN juz b dlugo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem powinni kupić Ci nowy samochód :gwizdanie: z jakiej okazji chcesz odszkodowanie ? bo Ci się samochód zepsuł na stacji ? dobrze że nie cofałeś na posesji u sąsiada bo od niego też byś chciał odszkodowanie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a z takiej okazji ze to spowodowal zalegajacy snieg na cpnie, a prawo mowi ze musi byc odsniezony! nie chcesz pomoc, nie wypowiadaj sie

Ale w czym tu pomagać chcesz wyciągnąć kasę , czy nie umiesz jeździć ? przy tegorocznej zimie nie są wstanie utrzymać stacji bez śniegu , pod centrami handlowymi jest śnieg a Ty chcesz mieć na stacji ideał bo uszkodziłeś samochód. Mam nadzieję że nie dostaniesz ani grosza i pewnie tak będzie :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle ze znajda 1000 argumentow dla ktorych wywina sie od sprawy.

powiedza ze auto mialo oslone silnika fabrycznie, albo ze urwales wczesniej a tu sciemniasz, albo ze to przypadek albo milion powodow ktore mozna zmyslic...

ogolnie to troche naciagane z tym odsniezaniem , bo drogi tez maja byc odsniezane a jak pojade za szybko i wbije sie w drzewo to nie moge scigac kogos za to ze akurat mi napdalo przed maska. kazdy widzi po czym jedzie czy gdize parkuje i obawiam sie ze tego beda sie trzymac w ubezpieczalni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle ze znajda 1000 argumentow dla ktorych wywina sie od sprawy.

powiedza ze auto mialo oslone silnika fabrycznie, albo ze urwales wczesniej a tu sciemniasz, albo ze to przypadek albo milion powodow ktore mozna zmyslic...

ogolnie to troche naciagane z tym odsniezaniem , bo drogi tez maja byc odsniezane a jak pojade za szybko i wbije sie w drzewo to nie moge scigac kogos za to ze akurat mi napdalo przed maska. kazdy widzi po czym jedzie czy gdize parkuje i obawiam sie ze tego beda sie trzymac w ubezpieczalni...

Dokładnie dobrze powiedziane :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na własne życzenie wjechałeś w zaspę i teraz chcesz, żeby Ci ktoś za Twoją głupotę zapłacił?!

A osłonę pod silnikiem masz? Podejrzewam, że nie.

Rozumiem, że gdyby na stacji był cholerny lód i przez to nie dałeś rady wyhamować, bo nie było takiej możłiwości. Wjechałeś w zaspę i sobie coś uszkodziłeś...ale coś takiego?!

Ludziom to się już całkowicie w głowie przewraca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po przeczytaniu całej szopki stwierdzam to samo

Ludziom to się już całkowicie w głowie przewraca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikt ci nie da nawet zlotowki a do sadu nie masz co isc bo tylko kase stracisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak jest z samochodem ale w przypadku gdy na nie odśnieżonym CPN byś sobie np. złamał nogę to jak najbardziej możesz domagać się odszkodowania. Ale z samochodem to może być problem bo tak jak wyżej pisali koledzy cpn znajdzie tysiąc powodów żeby ci tej kasy nie wypłacić. Najlepiej zapytaj na jakimś forum prawniczym może tam będą bardziej obcykani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie, ja nie wjechalem specjalnie w zadna skarpe, zaparkowalem w miejscu gdzie jest parking, dzwonilem do pewnej osoby z ubezpieczalni i powiedziala mi ze jak najabrdziej moge sie dobiegac o zwrot kosztow naprawy, to jest wlasnie ta sama zasada ze jezeli sie poslizgne, zlamie noge to wina tego kto nie odsniezyl, nie posypal piachem lub sola. Stacja musi odsniezac, robic drogi przejezdne dla samochodow, zrzucac sople zwisajace i jest to uregulowane jakims prawem, nie znam dokladnie teraz orginalnej tresci tego obowiazku ale tak jest na 100% a Stacje paliw jako miejsce z zagrozeniem wybuchowym powinny szczegolnie o to dbac.

edmondo: na kazdym CPN masz ograniczenie 10km/h wiec trudno wpasc w poslizg przy takiej predkosci

gdybym nie byl prawnie pewien tego o czym pisze to bym nie robil z siebie debila. policja nawet powiedziala ze mam racje.

to dlaczego mam byc stratny? a Wy mi tu o wyludzeniach i szopkach piszecie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego próbuj tego odszkodowania, może wyjdzie ci z tym. I oczywiście daj znać co dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro jeteś taki pewien ze masz rację to po jaki kij się tu pytasz? przecież znajomy z ubezpieczlni ci powiedział heh się nie zdziw jak nic nie dostaniesz, i z reszta jak mogłes coś takiego zrobić to jak pojęcia nie mam, pod chłodnicąi tak masz osłonę z dokładki, a sople przecież do góry nie wyrastają a snieg .... heh nie przesadzaj człowieku bo cie wszędzie wysmieją nie porównuj wypadków losowych ludzi i złamań z taką bzdurą bo całe miasto będzie się tylko z ciebie smiać i z twoich umiejętności drajwerskich hehehh szok co teraz ludzie potrafią wymylić a gdybyć na parkingu pod marketem zatzymując się delikatnie nie wychamował i udeżył w latarnie albo w mur to vco byś miał pretensje ze co? ze powinno być sypane na okrągło? bądz powazny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...