Kowi87 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 no ja mam starsze 2.0 HDI 1,6 to złom
Piterex Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Audi - zalety fajnie się śmigało, wady: wszystko co mogło się psuło.
rafalekx Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 1,6 to złom Podaj chociaż jeden sensowny argument Ktoś Ci mówił czy wyczytałeś na onecie albo wp? Audi - zalety fajnie się śmigało, wady: wszystko co mogło się psuło. Bo trafiłeś na taki egzemplarz To wcale nie znaczy że wszystkie się psują w sumie się nie dziwię jeśli chodzi o 2,5 TDI :gwizdanie:
Armi Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Audi - zalety fajnie się śmigało, wady: wszystko co mogło się psuło. To pech, mi oprócz pompy (ale to nie jej wina tylko mechanik ją dobił) nic nie siadło Mój kolega miał 2.5, nie dość że wcale tak żwawo nie szedł. Posypała mu się turbina, silnik spalał olej. Popsuła się pompa (3,5k zł regeneracja :gwizdanie:) Chciał sprzedać to nie było chętnych na 2.5.
Piterex Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 1,6 to złom Podaj chociaż jeden sensowny argument Ktoś Ci mówił czy wyczytałeś na onecie albo wp? Audi - zalety fajnie się śmigało, wady: wszystko co mogło się psuło. Bo trafiłeś na taki egzemplarz To wcale nie znaczy że wszystkie się psują w sumie się nie dziwię jeśli chodzi o 2,5 TDI :gwizdanie: Akurat silnikowi nic nie dolegało...
rafalekx Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Akurat silnikowi nic nie dolegało... tylko? Wygląda na to , że i ja musze coś poszukać bo z silnika sieczka i pierdziele się pakować w kolejny remont. ?
Piterex Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Akurat silnikowi nic nie dolegało... tylko? Wygląda na to , że i ja musze coś poszukać bo z silnika sieczka i pierdziele się pakować w kolejny remont. ? Chłopie jak byś wypierdo..ł 40-50/h w dupe poloneza , którego kant zderzaka wbił się prosto w rozrząd i cały poldek złożył się w pół to ciekawe co by zostało z Twojego silnika?
paput Opublikowano 30 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2011 Akurat silnikowi nic nie dolegało... tylko? Wygląda na to , że i ja musze coś poszukać bo z silnika sieczka i pierdziele się pakować w kolejny remont. ? Chłopie jak byś wypierdo..ł 40-50/h w dupe poloneza , którego kant zderzaka wbił się prosto w rozrząd i cały poldek złożeł się w pół to ciekawe co by zostało z Twojegoa slnika? ja wpadłem przy 80 km/h w lagune i pasek nie pękł :> ale masa żeczy poszła się jeb....
rafalekx Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Chłopie jak byś wypierdo..ł 40-50/h w dupe poloneza , którego kant zderzaka wbił się prosto w rozrząd i cały poldek złożył się w pół to ciekawe co by zostało z Twojegoa slnika? Wybacz nie czytam całego wątku i nie wiedziałem o Twojej kolizji, była mniej rozpowszechniona medialnie niż paputa To powiedz co takiego się psuło poza silnikiem? Skoro silnik był ok. Zawieszenie? Co się działo?
Piterex Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Paput ale walnołeś centralnie ? Ja się wbiłem w kant zderzaka - mi nic "tylko" rozrząd, wszystko całe.
Kowi87 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 1,6 to szrot lecą wtryski i elektryka najczęsciej, zobaczysz ze bez remontu nie dojezdzisz tym padłem do 300tys 2,0 bije go na łeb pod wzgledem wytrzymałosci, a wiem to od wuja pracuje w ASO Signella na wlocie do wawy moje padło(francuz) sie tam ciagle serwisuje. Ojciec ma juz 7 takiego peugeota był też 1,6 ale poszedł na handel w ciagu roku , auto z salonu rocznie robi stary 80-90 tys w dzień w dzień do wawy jeżdzi :gwizdanie:
paput Opublikowano 30 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2011 Paput ale walnołeś centralnie ? Ja się wbiłem w kaaknt zderzaka - mi nic "tylko" rozrząd, wszystko całe. tak, potężne uderzenie, cieszę się ze żyje
Piterex Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Pompa wtryskowa , alternator, rozrusznik , turbo, zawiecha( amory i 2 x wahacze) sterownik ABS dzięki któremu wywaliłem w Poldka, wtryski, chłodnice obie, termostat wentylatory obu chłodnic, jakiś tam czujnik itp itd...
rafalekx Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Kowi o jakich Ty mi tu przebiegach mówisz 1,6 nie jest stworzone do dużych przebiegów więc co się dziwisz, to silniczek miejski wg mnie a nie do robienia milionów km
Kowi87 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Kowi o jakich Ty mi tu przebiegach mówisz 1,6 nie jest stworzone do dużych przebiegów więc co się dziwisz, to silniczek miejski wg mnie a nie do robienia milionów km no ale to był następca 2,0 a auto było ochszczone samochdem roku dla budowlanców 2,0 sprostał wymaganemu zadaniiu ale 1,6 niestety nie
paput Opublikowano 30 Stycznia 2011 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2011 piterex ile płaciłeś za ubezpieczenie tego 2,5?
rafalekx Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Pompa wtryskowa , alternator, rozrusznik , turbo, zawiecha( amory i 2 x wahacze) sterownik ABS dzięki któremu wywaliłem w Poldka, wtryski, chłodnice obie, termostat wentylatory obu chłodnic, jakiś tam czujnik itp itd... rzeczy które wymieniłeś padają raz na baaaaaaaaaaaaardzo długi czas, to że trafił Ci się egzemplarz z niemałym przebiegiem lub lekko podjechany, a właściciel miał głęboko to żeby to wymienić, lub pozbył się auta tuż przed tymi "awariami"... wcale nie znaczy że wszystkie mają tak samo Już nie mówię o eksploatacyjnych rzeczach, takich jak termostat (do mojego silnika kosztuje 30-40 zł :gwizdanie: ), wentylatory? U mnie jeden się zawieszał od klimy, wymieniłem, kosztował mnie 30 zł, śmiga aż miło chłodnica też mi zaczęła lekko puszczać - 100 zł, zawieszenie, amory nie są drogie chociaż ja nie musiałem i nadal nie muszę zmieniać a auto mam 4 lata, amory można po 150 zł kupić do serii zawiasu nowe z tego co słyszałem, wahacze (tylko 2 sztuki? ) Ja zmieniłem 7 do tej pory i nie płaczę Normalne... Turbo, wtryski, pompa... u mnie to wszystko zdrowe od początku, 4 rok i (odpukać) wszystko z nimi ok. Dlaczego u Ciebie wysiadły napisałem opinię wyżej Poza tym większość z tych rzeczy, które wymieniłeś mogą się psuć, albo w wyniku końca ich żywotności (w przypadku większości bardzo długiej, np. wtryski? 500 tys.? :gwizdanie: turbina? 200? jak nie więcej), lub w wyniku złego ich użytkowania... co nie znaczy że Ciebie winię za złe użytkowanie tego auta Uważasz że w aucie innej marki za podobne pieniądze będziesz miał mniejsze "problemy"? Jeśli trafi Ci się podobny egzemplarz jak ten przeklniesz go tak samo jak swoje Audi, a nawet jeszcze bardziej
PABLO Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Zapraszam. http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=183789.0
Piterex Opublikowano 30 Stycznia 2011 Opublikowano 30 Stycznia 2011 Rafalekx - nie musisz mi tego wyjaśniać - po prostu niesmak pozostał... A wahaczy wymieniłem nie dwa a dwa razy cały komplet...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się