plotik 2 Opublikowano 9 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 Problem z zapiekającymi się kierownicami w turbawce wraca do mnie jak bumerang. Po pierwszym czyszczeniu pomogło na ok 9 miesięcy, następne na ok 6 miesięcy,a teraz po 2 miesiącach znowu kicha. . Paliwo leję verwę lub vpowera i jeżdżę dynamicznie , bez zamulania. Gdzie tkwi problem, że zapiekają się coraz częściej. Myślałem o wymianie jej na zregenerowaną , ale to jak kupowanie kota w worku. Co robić ? Kupić nową (ok 2500pln) bawić się w regenerację (ok 1000pln) czyszcić jeszcze raz , ale zwracając szczególną uwagę przy czyszczeniu na ......... , no własnie na co? Co jest powodem ,że ciągle się zapiekają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1476 Opublikowano 9 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 a moze bys sprawdził pompki czy sa 100% sprawne.... no i czy silnik jest zdrowy..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plotik 2 Opublikowano 9 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2010 Korekcje na pomkach minimalne , nie dolewam oleju od wymiany do wymiany . Ma nalatane 220kkm i nie puszcza czarnych bąków przy przśpieszaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
letallec 2 Opublikowano 10 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2010 Kto Ci to robi? Moze to czyszczenie nie jest zbyt dokladne. Mozesz wrzucic logi bezposrednio po czyszczeniu? No i zanim poleca kolejne dobre rady, dobrze by bylo obejrzec logi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Musashi 13 Opublikowano 10 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2010 Problem z zapiekającymi się kierownicami w turbawce wraca do mnie jak bumerang. Po pierwszym czyszczeniu pomogło na ok 9 miesięcy, następne na ok 6 miesięcy,a teraz po 2 miesiącach znowu kicha. . ..... czyszcić jeszcze raz , ale zwracając szczególną uwagę przy czyszczeniu na ......... , no własnie na co? Co jest powodem ,że ciągle się zapiekają zmien styl kazdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin78 0 Opublikowano 10 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2010 Kata wywaliłeś? pewnie jest już zabity. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
letallec 2 Opublikowano 10 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2010 No i zanim poleca kolejne dobre rady, dobrze by bylo obejrzec logi. jeszcze raz, bo chyba nie dotarlo :gwizdanie: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ohkyomoon 0 Opublikowano 10 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2010 Może być kilka przyczyn, dlaczego zapiekają ci się kierowniczki. Bez logów niestety nic się nie dowiemy. Chyba, że rzeczywiście jak Musashi napisał , prowadzisz tzw. PSJ (jeśli nie wiesz co to, użyj opcji szukaj) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plotik 2 Opublikowano 10 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2010 logi po czyszczeniu Pierwsze czyszczenie robiłem na Mineralnej u Rogala , następne już u znajomego w warsztacie bo się przeprowadziłem w inne rejony Warszawy i za daleko na Okęcie. katalizator nie ruszany[br]Dopisany: 10 Marzec 2010, 11:57_________________________________________________ Może być kilka przyczyn, dlaczego zapiekają ci się kierowniczki. Bez logów niestety nic się nie dowiemy. Chyba, że rzeczywiście jak Musashi napisał , prowadzisz tzw. PSJ (jeśli nie wiesz co to, użyj opcji szukaj) Mam do pracy ok 23 km w jedną stronę i jadę je w szczycie ok 50min , więc prędkość średnia jest beznadziejna. Jednak każdy dłuższy odcinek prostej wykorzystuję do przegonienia furki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
letallec 2 Opublikowano 10 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2010 logi po czyszczeniu idealnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Musashi 13 Opublikowano 10 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2010 mozliwosci duzo nie ma. uszkodzona przeplywka - mierzy za duzo lejace PD zatkany katalizator PSJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
plotik 2 Opublikowano 12 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2010 Dziś odebrałem turbo po kolejnym czyszczeniu , tym razem gruntownie : wymiana pierścienia z łopatkami od zmiennej geometrii wymiana obudowy strony gorącej turbiny (stara miała małe pęknięcie w środku) wymiana uszczelnień Koszt całkowity 1100 i zalecenie od serwisu aby bezwględnie wymienić lub usunąć katalizator , ponieważ po 200kkm traci on swoje właściwości i potrafi się zapchać powodując większe obciążenie turbiny i zwiększone osadzanie się sadzy na kierowniczkach .Stąd też były coraz krótsze przebiegi pomiędzy kolejnymi czyszczeniami. W poniedziałek wywalam katalizator i zobaczę na jak długo starczy ta naprawa. Dzięki wszystkim za sugestie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się