cingular Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 Witam, trzy miechy temu wymieniłem łożyska alternatora, zmieniłem też rolkę prowadzącą pasek wielorowkowy i sprzęgiełko alternatora. Od kilku dni po komorze silnika rozchodzi się dziwny dźwięk, okazuje się że wirnik alternatora ma spory luz więc łożyska znów do wymiany. Podpowie mi ktoś co może być tego przyczyną??? Aha czy wie ktoś gdzie można dostać jakieś dobre łożyska ???
krzysztof61 Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 w sklepie z lozyskami . ale moze zalozyles zwykle i dlatego . na forum bylo wczesniej podane jakie oznaczenia musza miec lozyska .
cingular Opublikowano 17 Marca 2010 Autor Opublikowano 17 Marca 2010 właśnie wertuje forum w poszukiwaniu tych numerów ale z gościu który mi sprzedawał te łożyska brał numery z jakiegoś katalogu, tak więc myślałem że będą dobre a widać padłem ofiarą chińskiej tandety
yarel Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 warto stawiać na ORI sam się o tym przekonałem przy wymianie termostatu, pozorne chwilowe oszczędności
rikardo Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 właśnie wertuje forum w poszukiwaniu tych numerów ale z gościu który mi sprzedawał te łożyska brał numery z jakiegoś katalogu, tak więc myślałem że będą dobre a widać padłem ofiarą chińskiej tandety Nie sugeruj się tym, ze dobierał ci z katalogu mi sprzedali również łożyska na podstawie katalogu. Efekt po 10 tys łożyska do wymiany. Na forum podawałem pełne numery łożysk przeznaczonych do alternatora więc na pewno je znajdziesz. Powodzenia
sołtys85 Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 warto stawiać na ORI sam się o tym przekonałem przy wymianie termostatu, pozorne chwilowe oszczędności Małe OT Jaki termostat kupiłes bo ja mam wahlera w schowku i teraz zastanawiam sie czy zakładać czy jechac po ori?
yarel Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 ja miałem VERNET za jakieś 30 zeta nie polecam, a pojechałem do salonu skody i za 85 zeta zamówiłem ORI BEHR + oring i teraz autko grzeje tak jak powinno
sołtys85 Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 ja miałem VERNET za jakieś 30 zeta nie polecam, a pojechałem do salonu skody i za 85 zeta zamówiłem ORI BEHR + oring i teraz autko grzeje tak jak powinno Vernet to francuz wiec niepodziewął bym sie za wiele. Wiem sam po sobie bo w vectrze założyłem verneta chciałem wahlera ale robiłem duże zakupi w IC i przez pomyłkę wrzucili mi verneta chodził 2 lata bez zarzutu ale chyba teraz przegrzewa mi auto. Blokuje przepływa przez chłodnice, że nawet wentylator sie nie włącza.
cingular Opublikowano 17 Marca 2010 Autor Opublikowano 17 Marca 2010 no niestety czarny scenariusz , okazuje się że wałek na którym znajduje się wirnik w miejscu gdzie jest mocowane przednie łożysko jakby się starł o około 0,2 mm, co powoduje że łożysko nie trzyma się w ścisło na wałku tylko ma luzy i po skręceniu całości jest dalej spory luz. Czy pozostaje mi tylko wymiana alternatora, czy ten luz między wałkiem a wewnętrzną częścią łożyska można jakoś zlikwidować, np. stosując jakiś klej czy wypełniacz?????
Wihajster Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 czy ten luz między wałkiem a wewnętrzną częścią łożyska można jakoś zlikwidować, np. stosując jakiś klej czy wypełniacz????? nie kombinuj tylko kup nowy alternator....za dobrą używkę nie zapłacisz dużo a będzie pewność, że jest ok
audi.wielun Opublikowano 20 Marca 2010 Opublikowano 20 Marca 2010 Numery tych łożysk zdobyłem, 62032RSC3-1szt 63032RSC3-1szt Do alternatora BOSCH WC 14V70-1207,0123515003. Zakupiłem łożyska o tych numerach firmy FAG(koszt 27zł),założyłem i altek śmiga jak nowy+dobry mechanior Używkę jak kupisz też nie wiadomo jak długo pochodzi,jak nie regeneracja to lepiej wywalić kasę na całkiem nowy.
Pretor Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Numery tych łożysk zdobyłem, 62032RSC3-1szt 63032RSC3-1szt Do alternatora BOSCH WC 14V70-1207,0123515003. Zakupiłem łożyska o tych numerach firmy FAG(koszt 27zł),założyłem i altek śmiga jak nowy+dobry mechanior Używkę jak kupisz też nie wiadomo jak długo pochodzi,jak nie regeneracja to lepiej wywalić kasę na całkiem nowy. Gdzie kupiłeś takie tanie łożyska? Ja kupowałem z hurtowni gdzie można kupić detalicznie i za 6303 dałem 22 zł i 6202 to 16 zł firmy FAG oczywiście. Chciałem SKF ale nie szło jakoś dostać. Co do wyrobionego wałka to zależy w jakim stopniu jest wyrobiony. Jeśli 0,08-0,12 mm można tą powierzchnię przelecieć radełkiem i będzie ok. pod warunkiem, że powierzchnia pod łożysko nie jest owalna i dobrze leci z resztą wałka. Nie pamiętam jaka jest różnica na średnicy powierzchni pod łożysko ze średnicą gwintu na sprzęgiełko, ale jak jest zapas to można tulejować powierzchnię.
audi.wielun Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Numery tych łożysk zdobyłem, 62032RSC3-1szt 63032RSC3-1szt Do alternatora BOSCH WC 14V70-1207,0123515003. Zakupiłem łożyska o tych numerach firmy FAG(koszt 27zł),założyłem i altek śmiga jak nowy+dobry mechanior Używkę jak kupisz też nie wiadomo jak długo pochodzi,jak nie regeneracja to lepiej wywalić kasę na całkiem nowy. Gdzie kupiłeś takie tanie łożyska? Ja kupowałem z hurtowni gdzie można kupić detalicznie i za 6303 dałem 22 zł i 6202 to 16 zł firmy FAG oczywiście. Chciałem SKF ale nie szło jakoś dostać. Co do wyrobionego wałka to zależy w jakim stopniu jest wyrobiony. Jeśli 0,08-0,12 mm można tą powierzchnię przelecieć radełkiem i będzie ok. pod warunkiem, że powierzchnia pod łożysko nie jest owalna i dobrze leci z resztą wałka. Nie pamiętam jaka jest różnica na średnicy powierzchni pod łożysko ze średnicą gwintu na sprzęgiełko, ale jak jest zapas to można tulejować powierzchnię. Mam znajomego w sklepie,polecił tylko i wyłącznie łożyska FAG,co do ceny to winny był mi przysługę i może dlatego taka niska Alternator zregenerowałem a wióry już z niego się sypały,teraz hula jak nowy.
cingular Opublikowano 22 Marca 2010 Autor Opublikowano 22 Marca 2010 Gdzie kupiłeś takie tanie łożyska? Ja kupowałem z hurtowni gdzie można kupić detalicznie i za 6303 dałem 22 zł i 6202 to 16 zł firmy FAG oczywiście. Chciałem SKF ale nie szło jakoś dostać. Co do wyrobionego wałka to zależy w jakim stopniu jest wyrobiony. Jeśli 0,08-0,12 mm można tą powierzchnię przelecieć radełkiem i będzie ok. pod warunkiem, że powierzchnia pod łożysko nie jest owalna i dobrze leci z resztą wałka. Nie pamiętam jaka jest różnica na średnicy powierzchni pod łożysko ze średnicą gwintu na sprzęgiełko, ale jak jest zapas to można tulejować powierzchnię. no niestety radełkowanie nic nie dało, po kilku minutach pracy zacząłem znowu słyszeć stuki , tak więc pozostaje jeszcze podłożenie blachy i nabicie łożyska a jak to nie pomoże to tylko wymiana altka
ludwik166 Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Opublikowano 24 Kwietnia 2010 Polecam Zakład w lublinie na Sierpińskiego u Masieraka zna sie na rzeczy zawiozłem alternator zrobił w 2 min wziął 150zł za oryginał i wszystko chodzi jak należny
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się