Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ABC] Ciężko odpala na zimnym i ciepłym silniku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Mam problem z moją B5 ABC, mianowicie ciężko odpala na zimym i ciepłym silniku. :(

Co to może być? Czyżby czujnik ciśnienia paliwa?

Świece i przewody wymienione.

Proszę o pomoc, może już ktoś miał taki przypadek.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Próbowałeś pojeździć z zakręconym gazem ?

Opublikowano

Ostatnio wyjeździłem cały gaz i jeździłem na benzynie, ale gazu nie zakręcałem.

Wybieram się do gazownika na wymiane elektrozaworów, może to coś pomoże.

Opublikowano

Witam

Chciałem zapytać o czujnik temperatury, jeszcze go nie zmieniłem, ostatnimi czsy miałem lekki pożar pod maską :(

Mianowicie czy w grę wchodzą zamienniki czy tylko orginalny czujnik?

Jaki jest koszt orginału?

Pozdrawiam

Opublikowano

Witaj, podjeć do foty albo intercarsu, napewno beda mieli ori i zamienniki, najlepiej by było kupic ori, ale możesz spróbować kupić tańszy, będzie hulac i masz gwarancję, ps czemu miałeś pożar pod maską?? instalka?? Pozdro

Opublikowano

Głupi zbieg okoliczności. 2 dni po wymianie filtra gazowego, zsunął się jeden wężyk, gdzieś dostał iskry, może było przebicia na kablach albo coś. Później dowiedziałem się, że miałem za duży bezpiecznik od instalacji gazowej(10 A) a powinien być max 7,5 A i powinien się przepalić rozłączyć instalacje i nie miało prawa się zapalić, a bezpiecznik tymczasem został nienaruszony. Całe szczęście, że nie jechałem zbyt szybko i udało się ugasić, ale koszty są.

Dzięki za info. pozdrawiam.[br]Dopisany: 23 Czerwiec 2010, 23:30_________________________________________________ :hi:

W końcu po długim czasie oczekiwania, ok 5 tygodni, samochodzik zaotał poskładany, ostatnio wymieniłem czujnik temperatury ale nic nie dało :(

Nie mam pojęcia co to może być, macie jakieś sugestie?

Może faktycznie to czujnik ciśnienia paliwa.

W weekend odepnę aku może to coś pomoże.

Pzdr[br]Dopisany: 28 Lipiec 2010, 09:31_________________________________________________D..a d..p d..a

Nie wiem co jest ku..a grane czujnik temperatu8ry wymieniony i nic, reset kompa i nic, nadal ciężko pali i ku..a nie wiem co zrobić :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash:

Zaraz sam go podpale i będę miał problem z głowy.

Już niedługo urlop a ja zamiast jechać to będę grzebał i szukał dziury w całym, mam dość :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash:[br]Dopisany: 03 Sierpień 2010, 12:04_________________________________________________A i dodam jeszcze, że odpinałem czujnik temperatury i też ciężko pali.

POMOCY

Opublikowano

Miałem podobnie,mnie tylko ciężko palił jak dłużej postał,wszystko przeszukałem jak inni pisali i nic.Kumpel mi podpowiedział że to moze wina gazu,a mianowicie nietrzymają wtryski,lub reduktor i do kolektora dolotowego pomału zpływa gaz z nieszczelnej instalacji.sprawdziłem jak mi kazał przygotowałem szklanke z wodą i odpowiednie węze.Zaraz po zgaszeniu auta na gazie odkreciłem wąż od reduktora idącego na wtryski i wsadziłem do szklanki z woda,a tam pojawiały sie bąble,czyli nietrzymał elektrozawór,wymieniłem na nowy i auto odziwo pali od kopa,już miesiąc.Wtrysków nie sprawdzałem bo auto sie naprawiło.Ale dalej nie rozumiem wpływu tego faktu na odpalanie samochodu

Opublikowano

jezeli macie instalacje gazowe i zadko jezdzicie na benzynie to moze wtryski zmarły juz, w sensie zapiekły sie

Opublikowano

tez tak mam ale tylko na zimnym motorze.... ;/ :no:

Opublikowano

jeżeli macie instalacje gazowe i rzadko jeździcie na benzynie to może wtryski zmarły juz, w sensie zapiekły sie

Auto dobrze jeździ na PB,wtryski są ok bo jak go czasami katuje to tylko na PB,Chodzi o to że u mnie przez nietrzymający zawór gaz z miedzianej rurki między butlą a reduktorem,pomału sie dostawał do kolektora.Tylko mnie dziwi to że przecież po drodze są wtryski gazowe które tez powinny zatrzymać gaz.Ale znów gdzieś słyszałem że wtryski gazowe działają inaczej.Niewiem dokładnie więc nie będę wprowadzał zamętu.Porostu miałem jeszcze zdjąć wężyki z wtryskiwaczy i założyć dłuższe aby wsadzi je do wody.U mnie po zgaszeniu silnika było słychać w silniku syczenie,ciężkie do zlokalizowania,mechanik mówił że to podciśnienie zchodzi,ale na PB tego nie było.Sprawdzałem wszystko co sie dało Vag-a z 5 razy podpinałem, nawet zdoiłem cały kolektor dolotowy,po uszczelniałem,wszystkie czujniki,temp .wody ,powietrza,ciśnienia paliwa, i nic.Świece ,kable zamieniałem i bez efektu.Myślałem nawet o czujniku hala,ale nie miałem dostępu żeby podmienic,bo większość części wypożyczył kumpel pracujący w serwisie skody,więc nakładów finansowych nie poniosłem.Po fakcie doszedłem że szczelność wstępnie można sprawdzić szybciej,zapalić auto i jak będzie chodzić na lpg zakręcić butle i czekac aż zgaśnie,wcześniej wyciągając bezpiecznik od pompy paliwowej zeby sie nie przerzucił na Pb.Jak zgaśnie mamy pewność ze nie ma gazu w instalacji.Wkładamy bezpiecznik i probujemy na PB.Co do filtra to ja mam go za reduktorem a przed wtryskami,ponieważ mam reduktor scorpiona st wyposażonego już w wbudowany filtr i elektrozawór który w moim przypadku szwankował. Mam jeszcze jedną podpowiedz,sprawdź szczelność między wtryskami a wkrętkami w kolektorze,kumpel który mi zakładał LPG mówił ze miał już taki przypadek ze auto ciężko paliło właśnie przez nieszczelność w tym miejscu i silnik łapał jakieś lewe powietrze,choć niechce mi się wierzyć ze taka mała nieszczelność może mieć wpływ,ale to on znalazł przyczynę której ja długo szukałem.Regulator ciśnienia też możesz sprawdzić szybko,weź do pomocy drugą osobę,wsadź ja do auta ,a ty kombinerkami zagnieć węza powrotu odchodzącego od regulatora ciśnienia.Osoba w aucie kilkakrotnie załącza zapłon w celu nabicia ciśnienia przez pompę i po powiedzmy 5-razie próbuje zapalić.jak idzie od kopa w kilku powtórzeniach to mamy przyczynę

Opublikowano

Ewentualną nieszczelnośc można sprawdzic zdejmując wąż między parownikiem a wtryskiwaczami gazowymi. Nawet po kilku godzinach od wyłączenia silnika powinno w nim byc ciśnienie. U mnie przyczyną ciężkiego odpalania był uszkodzony regulator ciśniena paliwa. Ale ja mam inny motor...

Opublikowano

Witam!

Na razie jeżdżę na benzynce i cały czas ciężko pali.

Jeszcze jedno pytanie czy jest możliwe żeby tak się działo po wymianie pompy paliwa?

Opublikowano

Witam!

W sobotę albo w wezmę się za podmiane pompy paliwa.

[br]Dopisany: 11 Sierpień 2010, 08:27_________________________________________________Witam :hi:

Po wszystkich przygodach, założyłem dzisiaj po południu ori pompę paliwa i na razie jest ok, pali elegancko za każdym razem.

Wniosek; tylko ori

Na razie spoko więc zamykam.

Pzdr

Opublikowano

marcinek81r rano zanim odpalisz zciagnij na chwile kleme, załóż i odpalaj, jesli zaskoczy to ci powiem co jest

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...