hubert1980 Opublikowano 2 Maja 2010 Opublikowano 2 Maja 2010 witam wszystkich mam taki problem a mianowicie wracałem dzisiaj z rybek i jadąc pod górę najpierw zakopcił mi strasznie na czarno jak z komina po chwili troszkę stracił moc jechałem tak jeszcze z 20 km po stanięciu na poboczu chwilę pochodził i nagle zaczął strasznie kopcić na niebiesko z rury i spod maski dosłownie jakby się zapalił samochód niesamowite po przekręceniu kluczyka żeby go zgasić wogule nie zareagował po chwili sam zgasł ale kupa dymu i nic więcej, po pół godzinie zapaliłem go ponownie zapalił odrazu ale sytuacja taka sama kupa dymu i nie reagował na gaszenie coto poszło turbina czy interculer? pomóżcie proszę
Dev Opublikowano 2 Maja 2010 Opublikowano 2 Maja 2010 prawdopodobnie w turbinie puściły uszczelnienia zdemontuj dolot i zobacz co sie dzieje
Zimny Chirurg 2 Opublikowano 2 Maja 2010 Opublikowano 2 Maja 2010 Witam Wysrała sie turbina. Nie odpalaj go juz nigdy dopóki nie zrobisz turbiny. Bo jak zaciągnie za duzo oleju to go juz nie zgasisz. Wkręci sie na kosmiczne obroty i rozleci w pył. Na lawete i po nową turbine. Pozdro ZC
franek84 Opublikowano 2 Maja 2010 Opublikowano 2 Maja 2010 dokładnie jak koledzy piszą!!!bo silnik będzie wspomnieniem...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się