blaster99 Opublikowano 19 Lipca 2007 Opublikowano 19 Lipca 2007 Chodzi o to, ze po wlaczeniu klimatyzacji pasek od sprężarki zaczyna piszczeć (chyba się slizga), nie chcac ryzykowac momentalnie gasze klime. Ciekawym jest, ze problem nie wystepuje przy nizszych temperaturach powietrza.. jeden kolo stwierdzil, ze mam za duze cisnienie gazu (urzadzenia pomiarowe faktycznie tak stwierdzily) wiec mi troche upuscil. Efekt byl taki ze klima dzialala prawidlowo....az do nastepnego dnia... moze ktos wie co to moze byc ??
Luqas26 Opublikowano 19 Lipca 2007 Opublikowano 19 Lipca 2007 Witam kolego. Na poczatek radzilbym sprawdzic stan paska czy nie jest wyszczerbiony moze, gdyz to moze stwarzac ten problem. Co do cisnienia to nawet gdyby roslo do maximum czyli okolo 25 bar(wtedy cz. wysokiego cisnienia wylacza sprezarka) nie powinien piszczec pasek. Mialem niedawno awarie wentylatora elektr. i cisnienie roslo az do konca:) i pasek nie piszczal. Wina moze tez byc przez rolke napinajaca (za slabo naciaga pasek) lub przez sama sprezarke.
blaster99 Opublikowano 20 Lipca 2007 Autor Opublikowano 20 Lipca 2007 dzieki za odpowiedz, tylko dlaczego gdy wlaczam klime przy okolo 23 rano klima dziala dobrze ??
Luqas26 Opublikowano 21 Lipca 2007 Opublikowano 21 Lipca 2007 dzieki za odpowiedz, tylko dlaczego gdy wlaczam klime przy okolo 23 rano klima dziala dobrze ?? Prawdopodobnie dlatego ze jak jest chlodniej to lepiej skrpalacz sie chlodzi i jest mniejsze cisnienie w ukladzie, a jak zrobi sie goraco to cisnienie moze troche wzrosnac i sprezarka ma ciezej. To tak jakbys mial slaby akumulator i wlaczone wszystko elektryczne co masz w aucie, wtedy alternator ma ciezko i moze pasek piszczec. Ale jak auta nie ma sie pod "nosem" to jest troszke jak wrozenie z fusow Mozesz zrobic maly tescik, rano jak zapalisz auto i wlaczysz klime przyloz jakis karton do chlodnicy zeby troche sie zagrzala i sluchaj czy wtedy piszcze jezeli nie to przyczyna jest inna. Nie masz sie czego obawiac ze cisnienie wzrosnie za duzo bo jest czujnik ktory w pore wylaczy uklad:) Daj znac po tym jak to zrobisz.
lukaszek13ns Opublikowano 21 Lipca 2007 Opublikowano 21 Lipca 2007 Ja ci proponuje wymiane paska koszt nie jest duzy, nie stety nie pamietam ile bo robilem to jakies 3 miesiace temu. Przynajmniej bedziesz mial spokojna glowe ze ci sie nie zerwie. Powinno pomoc pasek moze byc stary i miec swoj przebieg i gdy poczuje cieplo od silnika delikatnie moze sie rozciagac i piszczy.
Bartass_1 Opublikowano 25 Lipca 2007 Opublikowano 25 Lipca 2007 Napinacz, mam to samo, w najblizszym czasie bede wymieniał wiec powiem co i jak. Jak wlaczysz klime jest charakterystyczny "piskliwy dzwiek" na 100 % napinacz
tomek25 Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Panowie mam podobny objaw .Wlaczam klime cisza -przy dodaniu gazu zaczyna piszczec przez moment .Czy pasek stary juz czy jakas inna przyczyna?kiedy byl wymieniany - niewiem
Maciek903 Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Potwierdzam ze to napinacz (rolka od paska klimy) piszczy dlatego ze ma zdarte sciezki po ktorych chodzi pasek koszt wymiany 100 zl
stachu33 Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Witam mam to samo --- napisz jeżeli udało ci się z tym problemem powalczyć
schiller Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Opublikowano 14 Sierpnia 2007 napewno napinacz. tez nie dawno wymienialem. pasek + rolka to jakies 150 zl.
tomek25 Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Opublikowano 15 Sierpnia 2007 napewno napinacz. tez nie dawno wymienialem. pasek + rolka to jakies 150 zl. Zeby to wymienic , trzeba rozbierac przod ? czy od spodu da rade?
schiller Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Opublikowano 15 Sierpnia 2007 da rade. tylko jak jest sruba mocno zapieczona to trzeba sie niezle nasilowac...
stachu33 Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Witam - u mnie problem vhwilowo rozwiązany - wymieniełem pasek i narazie odpukać nie piszczy - a co do wymiany da się to zrobić bez rozbierania przodu od spodu jest całkiem dobry dostęp - tylko jedna uwaga śruba od napinacza (przynajmniej u mnie) nie jest na imbus tylko na taki śmieszny klucz nie wiem jak on się nazywa
schiller Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Opublikowano 17 Sierpnia 2007 dokladnie. to moze byc tylko chwilowo. bo jesli te rolka napinacza jest juz wyrobiona to "za chwile" znowu zniszczy ci pasek. dlatego dla pewnosci lepiej wymienic odrazu calosc.
KrzyHo Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Witam Jest to wina paska jak i zarówno napinacza. Gdy napinacz ma luz, wtedy słabo naciąga pasek i on zaczyna piszczeć przez co szybciej się zużywa. Sama wymiana paska poprawi sytuację tylko na chwilę. Ponieważ nowy pasek, zacznie się ślizgać, wytrze się po bokach i będzie jeszcze dodatkowy koszt na drugi pasek. Najlepiej jest wymienić napinacz i pasek razem. Nie jest to aż taki duży koszt a piszczący pasek w takim autku - to nie wypada. Pozdrawiam
tomek25 Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Opublikowano 17 Sierpnia 2007 A co moze sie stac jak szczeli pasek ?
KrzyHo Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Nie będzie Ci działać klimatyzacja - w najlepszym wypadku. A w najgorszym - pasek pęka wkręca się w drugi pasek od alternatora, wspomagania itp. urywa się tamten albo zaczyna się szczerbić, rozwalają obudowę rozrządu i zrywa sie pasek rozrządu albo przeskakuje i wtedy wiadomo co się dzieje z silnikiem. Już widziałem taki przypadek. Ale to jest najgorszy scenariusz. Najprawdopodobniej tylko nie będzie działać klima, bo sprężarka nie będzie miała napędu. Ale różnie to bywa z tymi paskami.
schiller Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Opublikowano 17 Sierpnia 2007 bardzo pesymistyczna wersja ale jednak mozliwa....
domin Opublikowano 3 Września 2008 Opublikowano 3 Września 2008 Witam, u mnie ten sam problem - piszczący pasek od sprężarki. Tak jak koledzy wyżej napisali napinacz do wymiany (+ pasek dla świętego spokoju bo pewnie już wyslizgany). Łatwo sprawdzić uszkodzenie napinacza czyli luzy na jego łozysku - należy złapać go w paluchy i poruszać na boki, wtedy wyczujemy luzy na łozysku (jeśli są). A i nie trzeba się męczyć żeby odkręcić same łożysko (duża śruba nr 16 w środku z trudnym dostępem), wystarczy odkręcić dwie śruby z gwintem ampulowym nr 6 (z boku i nad łozyskiem), wtedy wyjmiemy napinacz razem z aluminiowym kawałkiem metalu, na którym znajduje się regulacjia naciągu paska. To znacznie ułatwia pracę. I tak zakładając nowy pasek będziemy musieli na nowo ustawić jego naciąg. Jeszcze taka sugestia: pasek, który kręcił się do tej pory oznaczony był jako dł. 855mm natomiast jego prawdziwa dł. wynosiła 870. Pasek, który kupiłem miał mieć 850mm a rzeczywiście miał 860. Ale po regulacji wszystko pasuje i pięknie się kręci i nie piszczy. Pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się