Jak wam się podoba projekt polskiego samochodu Warszawa we współczesnej wersji

[Radek321 1]

25 maja 2004 r. DesignForum wspólnie z redakcją "Automobilisty" zorganizowało w Muzeum Techniki w Warszawie spotkanie poświęcone stylizacji samochodów i ich projektowaniu. Motywem przewodnim imprezy był konkurs stylizacyjny pod hasłem "Sen o Warszawie", polegający na stworzeniu współczesnej wizji samochodu Warszawa.

Więcej tu

http://warszawa.sitesled.com/ po wejściu na strone trzeba wybrać SEN O WARSZAWIE

Co o tym sądzicie?

[Gość nuti]

No no kolego bardzo ładne projekty, poza tym przób ładnie nawiązuje do starego modelu. Brawo :oklaski:

[mateogda 0]

W projektach widać inspiracje zachodnimi markami i troche słabo nawiązują do pierwowzoru, ale ogólnie :th: Tylko co z tego i tak żaden z tych projektów nie ujrzy światła dziennego

[Gość spedyt]

Warszawa w swojej pierwotnej formie bardzo podobała mi sie, szkoda że nie będzie budowy nwego modelu.

Chyba że pomysł podchwycą chińczycy wtedy może?

[Yelo 0]

Szkoda, że stylistyka to nie wszystko, mielibyśmy dobry samochód krajowej produkcji

Konkurs całkowicie abstrakcyjny, ale zwycięzca zasługuje na zatrudnienie w Pininfarinie

[adamFox 1]

Szkoda, że stylistyka to nie wszystko, mielibyśmy dobry samochód krajowej produkcji

Konkurs całkowicie abstrakcyjny, ale zwycięzca zasługuje na zatrudnienie w Pininfarinie

kawał dobrej roboty koleś odstawił :oklaski: :oklaski: :oklaski:

[taktuś 2]

Ciekawe czy ta nowa Warszawa miałaby z przodu kanapę

stara miała, siedziało się superancko

nawiązywała ta kanapa do aut amerykańskich( przecież Warszawa była autem amerykańskim )

[wojtas-audi 1]

Warszawa to warszawa, ja tam w tym nowym projekcie wogole nie widze podobienstwa

[BJK 0]

Zdecydowanie za dużo podciągania rozwiązań z Niemiec: ja tam widzę części od najnowszej Astry (kto się interesuje Oplem niech mi powie która to seria ) a także Mercedes CLK... No i jeszcze tyłek z Megana

[MarEsp 0]

W Warszawie ojca podobał mi się łańcuszek z lewej strony kierownicy za któru ojciec ciągnął jak woda się zagotowała (odsłaniał kurtynę na chłodnicy) niezły był spryskiwacz ( gumka w kształcie ściętego jajka na którąs ię naciskało jak w śmingus dyngus). A jeszcze obrotomierz był niezły - wskazówka zapier*** w odchyleniach 45 stopni, ale wiadomo było że gdzieś po środku jest max (140 km/h leciała i jakby wówczas chciała wzbić się w powietrze a przy 80 km/h było jak w niuniu przy 180 km/h) To były czasy A zawieszenie nie do zdarcia na kocich łbach lekkie kołysanie ;(

[pre_pl 8]

no,no,no....

tu macie jeszcze syrenki :

http://www.mas.auto.pl/component/option,com_zoom/Itemid,5/catid,613/

[Gość spedyt]

A zawieszenie nie do zdarcia na kocich łbach lekkie kołysanie

W końcu auto projektowane było w czasach kiedy kocie łby były standową nawierzchnią

Niestety pozostały w niektórych miejscach do dziś

[T-żółw 1]

podoba mi sie szczególnie model z panoramicznym dachem :th:

mogliby zaczac robic z V8 pod macha

generalnie to jest Warszawa na skale naszych mozliwosci

[mozilla 0]

hey :th:

Chciało by się powiedzieć od projektu do wdrożenia.

Ale Komuna dała nam w kość