Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[B5 ADR] Szybki ubytek płynu w układzie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.Od pewnego czasu zauważyłem szybki ubytek płynu w układzie(ok.1 litra na 200-300 km)Już myślałem że to uszcz.pod głowicąPo uważnym oglądnięciu silnika zauważyłem spory wyciek z takiego urządzonka przykręconego do bloku (między akumulatorem a zbiornikiem wyr.)mniej więcej.jest z niego odprowadzony wąż gumowy śr ok.2,5 cm połączony jakąś plastikową opaską z której właśnie wycieka płyn.Wąż ten odpr. jest do chłodnicy.do tego urządzenia dochodzą jakieś dwie wtyczki.Czy to nie jest termostad czasem?trochę jest utrudniony dostęp aby dokładnie się temu przyjrzeć :blink:.Może ktoś by mi doradził co z tym fantem zrobić.z góry dzięki.

Opublikowano

Opisujesz chyba termostat, kolego. Coz, trzeba ustalic skad wycieka plyn.

Powycieraj wszystko do sucha, bardzo dokladnie, potem zalacz silnik, i czekaj.

Mozesz tez troszke pojezdzic, autko sie wowczas szybciej zagrzeje, potem zobaczysz skad prawdopodobnie wycieka plyn.

Moze to byc waz sparcialy, obejma, ktora nie trzyma, moze jakas uszczelka (O-ring) tudziez nieszczelnosc obudowy termo.

Powodzenia :hi:

Opublikowano

Termostat znajduje się pod pompą płynu,prawdopodobnie chodzi o kolanko plastikowe w którym znajdują się czujniki temperatury ,innej opcji w tych silnikach nie widzę.

Opublikowano

Dzięki za sugestie.byłem dziś z wizytą u mechanika.prawdopodobnie chodzi tu o pęknięty tzw.króciec jest on wykonany z plastiku do którego dochodzi przewód gumowy.niestety jest to często spotykana usterka w tych autach.po wymianie dam znać czy to na pewno o to chodziło :cool1:

Opublikowano

Zgadzam się z tym.zastanawiałem się już nad tym czy nie mogli by wykonać tego elementu z jakiegoś stopu alu....,np tak jak wahacze :kox:

Opublikowano

podpinam się pod temat ;)

w mojej "niuni" właśnie zaobserwowałem podobną "awarię" ... ktoś może wymieniał ten element własnoręcznie ?? filozofia czy proste zadanie ??

w sklepie sprzedawca chciał element na wzór lub numer katalogowy

dla zainteresowanych jest to -- kołnierz z pierścieniem 058 121 132 -- koszt 12 pln-ów

Opublikowano

Wymiana tego króćca nie jest żadną filozofią.Właśnie tydzień temu po wyżej opisanych objawach wymieniłem ten element (koszt dokładnie taki jak napisał dr 777)Sprzedawca dlatego chciał koniecznie zobaczyć uszkodzoną część ponieważ jest ich sporo typów.Ale na początek (WAŻNE),zanim się zdecydujesz na wymianę sprawdź oring który jest w przewodzie wchodzącym do tego króćca(wyciągasz zawleczkę i po podstawieniu plastikowej butelki ok.1-1,5 L

zlewasz prawie cały płyn).przynajmniej jak tak zrobiłem :gwizdanie: Trochę płynu wprawdzie mi umknęło ale nie musiałem za to demontować spodnich osłon skrzyni i silnika :no: ,żeby dostać się do spodu chłodnicy.Ja wprawdzie wymieniłem ten króciec na nowy ale nie potrzebnie bo dopiero po jego zdemontowaniu doszedłem do wniosku że przyczyna wycieku leży nie w tym miejscu,lecz właśnie przez ten oring.Wysuszyłem miejsce tej uszczelki,wpuściłem trochę silikonu i założyłem oring.Zamontowałem wszystko jak należy i porządnie odpowietrzyłem układ i od tego czasu żadnego ubytku płynu. JEŚLI TEGO NIE ZROBISZ JAK NALEŻY BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEMY Z FALUJĄCYMI OBROTAMI SILNIKA KTÓRE USTANĄ DOPIERO PO DŁUŻSZYM CZASIE, KIEDY UKŁAD SAM SIĘ ODPOWIETRZY.niby błaha sprawa ale nakombinować się trzeba :confused4:.POWODZENIA :good:

Opublikowano

Raczej kwiatuszku, nie wiazalbym falowania obrotow, i innych opisywanech przez ciebie przypadlosci, z ubytkami plynu, natomiast z pewnoscia radze sprawdzic szczelnosc calego ukladu chlodzenia, oraz sprawnosc dzialania klimy. :disgust:

Suchutka szmatka w dlon, cala przestrzen do sucha, potem troche jazdy, i obserwowac skad moze kapac, nawet 1 kropla powinna zwracac uwage...

Powodzenia :hi:

Opublikowano

Co do działania klimy to nie mam żadnych zarzutów ale nie wspomniałem jeszcze o tym że wymontowując króciec :wallbash: rozłączył się przewód zakończony rurką miedzianą wychodzący z silnika (prawdopodobnie ma na celu doprowadzenie składu spalin do przepływomierza).Tak mi się przynajmniej wydaje :cool1: .Po dokładnym sprawdzeniu wszystkich połączeń dopiero to zauważyłem(a trzeba przyznać że dojście do tego jest praktycznie zerowe).Usunąłem te usterkę,jeszcze raz odpowietrzyłem układ no i falowanie obrotów zaniknęło.Tak do końca nie jestem pewien co było tego powodem--niedokładnie odpowietrzony układ czy ten rozłączony przewód.... :mysli: ale teraz wszystko śmiga jak trzeba :good:

Opublikowano

Robiłem to jakiś czas temu. Tyle że u mnie króciec nie był pęknięty. Problem był w czym innym.

Wymiana króćca głowicy - 18.06.2010

Wreszcie zabrałem się za coś co dręczyło mnie już dość długi czas. Mianowicie wyciek płynu z króćca umieszczonego z tyłu głowicy. Już raz zabierałem się za ty - wtedy wymieniłem króciec na nowy, ale to niestety nie pomogło. Wyciek dalej występował. Powodem było prężenie metalowej rurki przykręcanej do króćca. Rurka ta prężyła na plastikowy króciec odkształcając go w miejscu przykręcania do głowicy, co powodowało wyciek. Problem w tym że rura ta mocowana jest do bloku pod alternatorem. Aby popuścić tą śrubę konieczne było zdemontowania kolektora ssącego.

32558340.th.jpg

Moja nowatorska metoda spuszczania płynu bez wyciągania termostatu :-P Tylko się nie śmiać. Nie chciało mi się wchodzić do kanału.

18915240.th.jpg

No i demontaż tego co będzie zawadzać, łącznie z wyjęciem tego nieszczęsnego króćca.

30705788.th.jpg 77817451.th.jpg 94214871.th.jpg

Następnie popuściłem śrubę trzymającą tą rurę i przykręciłem tak, aby nie prężyła na króciec. Dałem stary oryginalny króciec który podczas ostatniej wymiany okazał się ok (wole mieć sprawny ori, niż jakąś nową podróbkę).

39550661.th.jpg

Na dokładkę pozostało już tylko wszystko poskładać. Przy okazji alternator poszedł w kolorek. Jak na razie po zrobieniu 400km płynu nie ubywa :mrgreen: Obym nie musiał już tam zaglądać.

86614982.th.jpg

Opublikowano

Myslisz chyba o przewodzie odprowadzania gazow z silnika (ODMA) do ponownego obiegu, to wplywa ogromnie na prace silnika (wlasnie falowanie podejrzewam bylo tego przyczyna).

Pozdr :hi:

Opublikowano

Witam, dorzucę swoje 3 grosze. Od dłuższego czasu miałem problem z ubywającym płynem (brak plam pod autem, olej i płyn czysty zero, objawów poza ubytkiem), ostatnio podczas czyszczenia przepustnicy i wymiany kilku węży zauważyłem, że cały tył silnika jest zabryzgany. Po dokładniejszych oględzinach widać, że trójnik 058121132 poci się w miejscu blokady czujnika temperatury jak i na dole przy wężu nr 35. Co do pierwszego przecieku najpierw wymienię o-ring i zobaczę czy to pomoże ale mam pytanie, jakie jest (o ile w ogóle jest) uszczelnienie między tym wężem, a tym trójnikiem? Nie widziałem tam opaski zaciskowej... Na co zwrócić uwagę podczas wymiany i czy niezbędne jest spuszczenie płynu?

Ciekawostką jest, że profilaktycznie dokręciłem trochę śruby w tym przyłączu i objawy się nasiliły, teraz na śniegu widać dokładnie co i skąd kapie.

przechwytywaniea.jpg

Opublikowano

Jeśli chodzi o to połączenie króćca z wężem gdzie nie ma opaski to po ściągnięciu zawleczki która zabezpiecza to połączenie w środku jest gumowy oring który ciasno dopasowuje te części(o ile nie jest mocno wyeksploatowany).ja przy naprawie tej nieszczelności nie spuszczałem specjalnie płynu.Przy demontażu uważaj żeby nie uszkodzić połączeń ODMY co może wpłynąć na skoki obrotów silnika. :good:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...