H4mm3R Opublikowano 8 Listopada 2011 Opublikowano 8 Listopada 2011 http://www.smog.pl/wideo/48956/w_rajdowce_bez_stanika_pelna_wersja/ :naughty:
wiesiek3d Opublikowano 8 Listopada 2011 Opublikowano 8 Listopada 2011 http://www.smog.pl/wideo/48956/w_rajdowce_bez_stanika_pelna_wersja/ :naughty:
Pretor Opublikowano 8 Listopada 2011 Opublikowano 8 Listopada 2011 Robert wypadek w pracy należy zgłosić najszybciej jak to możliwe po zdarzeniu, lecz nie ma konkretnego terminu do kiedy trzeba go zgłosić. Im szybciej tym lepiej jeśli stan zdrowia na to oczywiście pozwala. Teoretycznie wypadek możesz zgłosić nawet po kilku latach ale działa to bardzo na niekorzyść osoby poszkodowanej. Szczególnie w takim przypadku dobrze mieć świadków. Śmiało zgłaszaj. Wymyśl coś, że np. myślałeś, że to tylko lekkie stłuczenie i na drugi dzień przejdzie, a tu było co raz gorzej czy coś podobnego. Tak się składa, że mam papiery inspektora BHP a raczej miałem bo nie przedłużyłem ważności bo i tak nigdzie nie można było się wkręcić.
wiesiek3d Opublikowano 8 Listopada 2011 Opublikowano 8 Listopada 2011 Robert wypadek w pracy należy zgłosić najszybciej jak to możliwe po zdarzeniu, lecz nie ma konkretnego terminu do kiedy trzeba go zgłosić. Im szybciej tym lepiej jeśli stan zdrowia na to oczywiście pozwala. Teoretycznie wypadek możesz zgłosić nawet po kilku latach ale działa to bardzo na niekorzyść osoby poszkodowanej. Szczególnie w takim przypadku dobrze mieć świadków. Śmiało zgłaszaj. Wymyśl coś, że np. myślałeś, że to tylko lekkie stłuczenie i na drugi dzień przejdzie, a tu było co raz gorzej czy coś podobnego. Tak się składa, że mam papiery inspektora BHP a raczej miałem bo nie przedłużyłem ważności bo i tak nigdzie nie można było się wkręcić. Kopalnia to zupełnie inna sprawa, wypadek należy zgłosić natychmiast
ROBERT Opublikowano 8 Listopada 2011 Opublikowano 8 Listopada 2011 Kopalnia to zupełnie inna sprawa, wypadek należy zgłosić natychmiast Dokładnie , miałem taki przypadek , że nadepnąłem na gwóźdź , po robocie normalnie już ubrany poszedłem do "punktu" przyszedł BHPowiec i mnie zj***ł czemu jestem przebrany , czemu on mi ma uwierzyć , że to stało się w robocie , a nie np. w domu BHP na KWK to "państwo w państwie" ... coś więcej na ten temat będzie wiedział nasz kolega SEVES :gwizdanie: [br]Dopisany: 08 Listopad 2011, 15:15_________________________________________________ Robert wypadek w pracy należy zgłosić najszybciej jak to możliwe po zdarzeniu, lecz nie ma konkretnego terminu do kiedy trzeba go zgłosić. Im szybciej tym lepiej jeśli stan zdrowia na to oczywiście pozwala. Teoretycznie wypadek możesz zgłosić nawet po kilku latach ale działa to bardzo na niekorzyść osoby poszkodowanej. Szczególnie w takim przypadku dobrze mieć świadków. Śmiało zgłaszaj. Wymyśl coś, że np. myślałeś, że to tylko lekkie stłuczenie i na drugi dzień przejdzie, a tu było co raz gorzej czy coś podobnego. Tak się składa, że mam papiery inspektora BHP a raczej miałem bo nie przedłużyłem ważności bo i tak nigdzie nie można było się wkręcić. Było tak : Kilka tygodni ( jakieś powiedzmy 2 miesiące temu ) coś mi przeskoczyło/strzeliło w palcu środkowym lewej ręki , oczywiście w pracy , coś tam odkręcałem kluczem płaskim , śruba była nieźle zardzewiała wiec trzeba było dosyć dużej siły użyć ( stąd i ta lewa ręka na kluczu ) ... coś przeskoczyło mi w w.w. palcu ale to olałem , nie glosiłem tego nigdzie , bo wg. mnie to bylo bez sensu ... po kilku/kilkunastu dniach ( gdy wg. mnie owy palec się "wyleczył" ) znowu przy tym razem podnoszeniu czy jakiejś tam podobnej pracy przeskoczył ( tylko co przestałem "oszczędzać" tej reki , chyba wiadomo o co chodzi ) , ale znowu po kilku dniach przeszło ... i tak kilka razy , aż przyszedł taki moment , że nie mogłem tym palcem praktycznie w ogóle ruszać , był spuchnięty , zsiniały i poszedłem do lekarza który mnie zj***ł , że nie przyszedłem od razu ... w tej chwili mam gips , podejrzenie zerwania więzadeł w tym palcu ... ponadto lekarz powiedział mi , że i tak nie wie co będzie dale z tym palcem [br]Dopisany: 08 Listopad 2011, 15:25_________________________________________________Chyba tylko takie coś mi zostało :
wiesiek3d Opublikowano 8 Listopada 2011 Opublikowano 8 Listopada 2011 Chyba tylko takie coś mi zostało : Służę pomocą
Pretor Opublikowano 8 Listopada 2011 Opublikowano 8 Listopada 2011 Doskonale rozumiem jak to jest. U prywaciarzy jest podobnie. Zawsze powinno się zgłaszać wypadek (jeżeli jest to tylko możliwe bo możesz stracić przytomność i obudzić się w szpitalu np po kilku dniach lub zginąć w wyniku wypadku w pracy) niezwłocznie po doznaniu urazu, ale czasami jest tak jak w Twoim przypadku, dlatego dobrze jest mieć jakiś świadków tego zdarzenia. Im więcej tym lepiej. Jak coś się stanie to najlepiej od razu komuś o tym powiedzieć, ważne jest żeby ktoś wiedział że przed chwilą doznało się urazu, a nie zdarzyło się to dzień wcześniej. Przepisy wewnątrz zakładowe nie mogą być sprzeczne z prawem pracy. Wszystko zależy od Ciebie, możesz zgłosić wypadek i zakład ma obowiązek powołać komisję powypadkową i to przeanalizować. Powiem Ci tak, jak się uprzesz to dopniesz swego bez problemu, tylko wiem jak to jest i jakie to pociągnie za sobą konsekwencje w dalszej "karierze" na kopalni i ile możesz mieć przez to problemów dlatego nie wiem czy warto. Jest to niestety nauczka na przyszłość.
wiesiek3d Opublikowano 8 Listopada 2011 Opublikowano 8 Listopada 2011 Służę pomocą Jak co to zadzwonię Spoko jak co to wal
Arturoo Opublikowano 8 Listopada 2011 Opublikowano 8 Listopada 2011 Pretor odstawilem do Bielska wlasnie klekota.
m3rvin Opublikowano 8 Listopada 2011 Opublikowano 8 Listopada 2011 Z jakiego powodu? wciepuje 4,2 tdi
Pretor Opublikowano 8 Listopada 2011 Opublikowano 8 Listopada 2011 Z jakiego powodu? wciepuje 4,2 tdi Po co się rozdrabniać nie lepiej od razu 6.0L TDI V12 .
m3rvin Opublikowano 8 Listopada 2011 Opublikowano 8 Listopada 2011 Z jakiego powodu? wciepuje 4,2 tdi Po co się rozdrabniać nie lepiej od razu 6.0L TDI V12 . idealnie by było byś Artur mioł z 4sek do 100 i byś głaskoł tylko pedał gazu
A-rek Opublikowano 8 Listopada 2011 Autor Opublikowano 8 Listopada 2011 Pretor odstawilem do Bielska wlasnie klekota. porażka ;( ja bym chyba nie wytrzymał nerwowo
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się