SPOTY w RYBNIKU - wiecej info w 1 poście

[badboy]

ciekawe co Twój mąż na ten wypad na śląsk :gwizdanie: on przyjedzie z Petersburga a Ty będziesz uciekała do Rybnika :gwizdanie: a :gwizdanie: :gwizdanie:

[wiesiek3d]

Ja chętnie.. ale obawiam się iż mój organizm jest w skromnej niedyspozycji ;(

A co tam jak orać to ciężko

[badboy]

Ja chętnie.. ale obawiam się iż mój organizm jest w skromnej niedyspozycji ;(

A co tam jak orać to ciężko

dobry koń i w błocie pociągnie :decayed:

[Arturoo]

gwarantuję ci , że z kimś przyjedzie

Ty chytniesz :gwizdanie:

:baseball:

Jest tu gdzieś tłumacz na sali?

Jeśli chodzi o wytłuszczone to coś takiego .................

jeśli dalej szanowny Pan będzie dalej swe teksty w ten sposób przekazywał w stone mej osoby to ma cierpliwość gotowa się skończyć i do rękoczynów gotów być mogę w każdej chwili ,którą Pan obierzesz za dogodną dla siebie...........

ufff

takie brzmienie

:polew: :polew: :polew: :polew:

[ROBERT]

gwarantuję ci , że z kimś przyjedzie

Ty chytniesz :gwizdanie:

:baseball:

od nas obydwu :baseball:

Ooo widzę że grono się powiększa

A co myślicie , ze sama przyjedzie z Wa-wy do kogoś kogo praktycznie nie zna i to na dodatek takim autem :gwizdanie:

Widocznie czytacie "Autoświat" :gwizdanie:

[wiesiek3d]

Ty chytniesz to znaczy że dostanie w dziub :polew: :polew:

[Wilma]

ciekawe co Twój mąż na ten wypad na śląsk :gwizdanie: on przyjedzie z Petersburga a Ty będziesz uciekała do Rybnika :gwizdanie: a :gwizdanie: :gwizdanie:

Jedni jadą na dłużej, a inni na chwilkę

Ja chętnie.. ale obawiam się iż mój organizm jest w skromnej niedyspozycji ;(

A co tam jak orać to ciężko

No ja jestem za... ale nie wszyscy ;(

gwarantuję ci , że z kimś przyjedzie

Ty chytniesz :gwizdanie:

:baseball:

Jest tu gdzieś tłumacz na sali?

Jeśli chodzi o wytłuszczone to coś takiego .................

jeśli dalej szanowny Pan będzie dalej swe teksty w ten sposób przekazywał w stone mej osoby to ma cierpliwość gotowa się skończyć i do rękoczynów gotów być mogę w każdej chwili ,którą Pan obierzesz za dogodną dla siebie...........

ufff

takie brzmienie

:polew: :polew: :polew: :polew:

No kurczę jak Pan się postarał Dziękuję a więcej znaczeń nie ma?

[Arturoo]

chyba ma AC ?

[wiesiek3d]

A co myślicie , ze sama przyjedzie z Wa-wy do kogoś kogo praktycznie nie zna i to na dodatek takim autem :gwizdanie:

I dalij zbiyrosz obejżisz przijada z tego wesela

[ROBERT]

A co myślicie , ze sama przyjedzie z Wa-wy do kogoś kogo praktycznie nie zna i to na dodatek takim autem :gwizdanie

I dalij zbiyrosz obejżisz przijada z tego wesela

Wiesiek Ty też czytosz AŚ ?

[Arturoo]

No kurczę jak Pan się postarał Dziękuję a więcej znaczeń nie ma?

dziękuję i odpowiadam na dalszą część ,że albo nie ma albo ja już nie znam

[wiesiek3d]

Wiesiek Ty też czytosz AŚ ?

Rzadko kiedy

[ROBERT]

No kurczę jak Pan się postarał Dziękuję a więcej znaczeń nie ma?

dziękuję i odpowiadam na dalszą część ,że albo nie ma albo ja już nie znam

łoooo kutfa :kox:

:polew:

[Wilma]

A co myślicie , ze sama przyjedzie z Wa-wy do kogoś kogo praktycznie nie zna i to na dodatek takim autem :gwizdanie:

I dalij zbiyrosz obejżisz przijada z tego wesela

Jeszcze lepiej... " I dalej zbierasz zobaczysz jak przyjadę z tego wesela?" :wallbash: Jakbym miała ja tak pisać to chyba palce by mi wysiadły

No kurczę jak Pan się postarał Dziękuję a więcej znaczeń nie ma?

dziękuję i odpowiadam na dalszą część ,że albo nie ma albo ja już nie znam

Oki, dziękuję

[Arturoo]

Wiesiek Ty też czytosz AŚ ?

Rzadko kiedy

jak my wszyscy

[wiesiek3d]

No kurczę jak Pan się postarał Dziękuję a więcej znaczeń nie ma?

dziękuję i odpowiadam na dalszą część ,że albo nie ma albo ja już nie znam

Przetłumaczyłem WAM kilka postów wyżej

[ROBERT]

Wiesiek Ty też czytosz AŚ ?

Rzadko kiedy

Przez to trocha jeszcze wierzysz że sama przyjedzie

[wiesiek3d]

A to Wilma jest redaktorem AŚ

[Wilma]

A to Wilma jest redaktorem AŚ

O taaa... i innych czasopism... męskich :polew:

[Arturoo]

Ty chytniesz to znaczy że dostanie w dziub :polew: :polew:

a jak ja napisałem :decayed: