piotr-3003 Opublikowano 8 Lipca 2010 Opublikowano 8 Lipca 2010 witam, po rozgrzaniu na niskich obrotach zaczyna strasznie klekotać silnik jak w dizlu . co to? ;(
Bogumił Opublikowano 8 Lipca 2010 Opublikowano 8 Lipca 2010 Jest kilka wątków na temat klekotania silników benzynowych trzeba poszukać. A najlepiej jeżeli już chcesz jakąś odpowiedź to zamieść nagranie tego dźwięku w wątku, bo stwierdzenie, że "...zaczyna strasznie klekotać.." jest mało precyzyjne. Skąd dochodzi klekotanie? Czy na wyższych obrotach też klekocze? Czy kiedyś przestaje klekotać, jeżeli tak to w jakich warunkach?
Luka3s Opublikowano 8 Lipca 2010 Opublikowano 8 Lipca 2010 też mam ten problem szczególnie jak go odpale to takie klekotanko jak diesel - troche słabiej. A jak popracuje silnik to już jest ok. Ale na początku jak odpalam szczególnie to kle kle kle
Labiel Opublikowano 8 Lipca 2010 Opublikowano 8 Lipca 2010 też mam ten problem szczególnie jak go odpale to takie klekotanko jak diesel - troche słabiej. A jak popracuje silnik to już jest ok. Ale na początku jak odpalam szczególnie to kle kle kle Pewnie popychacze. W zdrowym motorze z dobrym smarowaniem też da się to usłyszeć, szczególnie jak postoi trochę dłużej nie odpalany, ale błyskawicznie powinno dojść wszędzie smarowanie i silnik powinien się wyciszyć. Jeśli to klekotanie nie znika błyskawicznie 1-2 sekundy to już coś jest nie tak: słabe smarowanie (niskie ciśnienie oleju), zły olej, słabe popychacze itp
Luka3s Opublikowano 8 Lipca 2010 Opublikowano 8 Lipca 2010 no u mnie olej jest najprawdopodobniej do wymiany, muszę go zmienić jak będę miał kase na dniach. Mam nadzieje że pomoże, tylko nie wiem jaki olej wlać ;/... i nie wiem jaki jest.
Labiel Opublikowano 8 Lipca 2010 Opublikowano 8 Lipca 2010 O olejach to zapewne było wiele jak na każdym forum. Wystarczy poszukać.
Luka3s Opublikowano 9 Lipca 2010 Opublikowano 9 Lipca 2010 spokojnie, pojade na wymiane i niech oni coś modzą. Zresztą wieczorem też zajrze na forum na ten temacik
mateuszd90 Opublikowano 9 Lipca 2010 Opublikowano 9 Lipca 2010 Może masz to co ja: http://www.a4-klub.pl/smf/odp_b5_adp_dziwne_i_dosc_glosne_stukanie_przy_filtrze_powietrza-t140858.0.html;msg1687463#msg1687463 To jest przy filtrze powietrza. Koledzy napisali, że tak ma być, ale jak dla mnie to te klekotanie jest stanowczo za głośne, i myślę że jest tam coś do wymiany. Aha, i robi się tak po lekkim rozgrzaniu silnika.
Labiel Opublikowano 9 Lipca 2010 Opublikowano 9 Lipca 2010 spokojnie, pojade na wymiane i niech oni coś modzą. Z naszymi mechanikami to jest tak: jak palcem nie pokarzesz co i jak mają zrobić to jak oni ci zmodzą to dostaniesz samochód z silnikiem od kosiarki.
Luka3s Opublikowano 9 Lipca 2010 Opublikowano 9 Lipca 2010 Hmm... Moje klekotanie troche inaczej, no i tak jak mówiłem, zaraz po odpaleniu samochodu. A co do pewnej części mechaników tak jest
duluki Opublikowano 14 Lipca 2010 Opublikowano 14 Lipca 2010 Może masz to co ja: http://www.a4-klub.pl/smf/odp_b5_adp_dziwne_i_dosc_glosne_stukanie_przy_filtrze_powietrza-t140858.0.html;msg1687463#msg1687463 To jest przy filtrze powietrza. Koledzy napisali, że tak ma być, ale jak dla mnie to te klekotanie jest stanowczo za głośne, i myślę że jest tam coś do wymiany. Aha, i robi się tak po lekkim rozgrzaniu silnika. Kolego ja nie kojarzę by takie coś było w ADR-ach ja takiego ustrojstwa nie mam a zklekotaniem to sprawdz sobie kolego rolkę napinacza mialem takie klekotanie i okazało się że to właśnie rolka napinacza była do wymiany im wcześniej tym lepiej
Luka3s Opublikowano 16 Lipca 2010 Opublikowano 16 Lipca 2010 dzisiaj wymieniłem olej silnikowy w dużym stopniu to pomogło, już tak nie klekocze przy odpaleniu, tylko tak ze 2-3s i cisza.
MAX_01 Opublikowano 4 Września 2011 Opublikowano 4 Września 2011 Objawy u mnie: klekotanie tylko na rozgrzanym silniku ( jak temp oliwy osiągała +/- 90 ). Najczęściej pojawiało się to irytujące brzmienie w letnie gorące dni. Na wolnych obrotach. Po przygazowaniu do ok 3 - 3,5 tyś obrotów i przytrzymanie tak przez kilkanaście sekund klekot znikał. Zdażało się też i tak że silnik rozgrzał się, było cicho, wyłączyłem silnik, po kilku - kilokunastu minutach odpalałem i w zasadzie od początku klekotać zaczynało... ale po przegazowaniu zawsze robiło się cicho. No cóż, ilu mechaników tyle było opinii jeśli chodzi o przyczynę tego zjawiska. Oczywiście był wskazywany napinacz hydrauliczny, sam łańcuszek napinacza, popychacze... zły olej... czarna magia... a na samym końcu pompa oleju. Nie zapaliła mi się nawet raz kontrolka od ciśnienia oleju ale mimo to po przeczytaniu wielu, wielu wątków na forum o tym klekocie w benzyniakach postanowiłem zacząć od pompy oleju. W aso stwierdzono co prawda spadek ciśnienia i na wolnych i na szybkich obrotach lecz o zgrozo (!) gość stwierdził że to napewno nie jest przyczyną klekotu - jego zdaniem powodem była wybita szklanka. Zmyliło mnie to troszkę. Następnie orzekł że może to być jednak napinacz łańcuszka skoro klepie mi tylko na gorącym silniku... ale debil nawet raz nie wspomniał że jednak to może być pompa oleju. Zaznaczę że wymiana pompy oleju jest najtańszym zabiegiem przy tej chorobie (klekotaniu) jesli nie ma 100% pewności co do innej przyczyny. Postanowiłem drążyć temat, bo już miałem dosyć tego dźwięku - nie po to kupiłem audi w benzynie żeby teraz qr** klekotania słuchać. Byłem jeszcze u trzech mechaników, dwóch mierzyło ciśnienie, jeden stwierdził z całą pewnością ( metoda słuchowa ) że to nie napinacz i że nie szklanki ( albo taki dobry jest, albo blefował - nie wiem ), nie podpowiadałem mu. Na koniec zmierzył ciśnienie w moim motorku i zapadł werdykt - pompa oleju dobiegła kresu swoich możliwości. Wspomnę że ten klekot zauważyłem już trzy lata temu - ale jeśli pojawiał sie tylko w lato jak było upalnie to jakoś mi to umykało w dalszej części roku. W tym roku dźwięk wydał mi się jakby głośniejszy i bardziej niepokojący w porównaniu do ubiegłego i dlatego się uparłem żeby w końcu dowiedzieć się dlaczego tak się dzieje. No dobra, reasumując - powodem klekotu w silniku benzynowym ( u mnie ADR ), tylko na wolnych obrotach i tylko na rozgrzanym silniku była zużyta pompa oleju, a dokładniej brak odpowiedniego smarowania silnika ( małe ciśnienie - mało oleju tam gdzie powinno go być więcej ). Myślę że jeśli nie wymieniłbym w tym roku tej pompy, to za rok naprawdę miał bym do wymiany jeszcze łańcuszek napinacza i pewnie szklanki... od słabego ciśnienia oleju wszystko się zaczyna. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się