Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B6] Wymiana Klocków


Monterek_fx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Zmuszony zostałem wymienić klocki hamulcowe. Teraz mam pytanie czy ciężko to zrobić samemu? Czy przy wymianie muszę zwrócić na coś szczególną uwagę? I jak się za to zabrać od czego zacząć czy muszę ściągać tarczę?. Jeśli ktoś to robił sam. Może napisać co i w jakiej kolejności.

Jakoś nie mam zaufania do mechaników nigdy nie byłem do końca zadowolony z ich pracy.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem klocki z tyłu. Jest trochę trudniej niż z wymianą klocków z przodu, bo tłoczek trzeba wkręcać i wciskać. Z drugiej strony z przodu masz czujnik zużycia i trzeba wypiąć wtyczkę:)

1. Popuszczasz śruby w kole,

2. Autko do góry,

3. Zdejmujesz koło, rozkręcasz zacisk,

4. Zdejmujesz stare klocki,

5. Czyścisz zacisk (wedle potrzeb używasz szczotki drucianej, starego płynu hamulcowego)

6. Delikatnie smarujesz miedzianym smarem (ja mam taki w spraju), żeby nie zapiekało się,

7. Z klockami dostaniesz w komplecie nowe śruby do zacisków, powinny mieć już na sobie smar,

8. Składasz w odwrotnej kolejności...

9. Piwko

10. Druga strona.

Plusy:

Zaoszczędzisz jakieś 100 zeta za robociznę ;)

Masz frajdę, że sam to zrobisz.

Minusy:

Czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymiana klocków nie jest bardzo skomplikowana ale jeśli nie majsterkujesz trochę przy aucie lepiej zapłacić około 70zł za wymianę i mieć problem z głowy nie trzeba ściągać tarczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jest to proste, ja bez znajomości mechaniki to zrobiłem. pomocny jest zestaw do wciskania klocków (cos ok 50 zl na allegro). Chodzi o to że jak masz zużyty klocek to tłoczek jest wysunięty i jakoś go trzeba wcisnąć, a z tyłu jeszcze obracać, z takim zestawem jest o wiele prościej.

Nie mam niestety zdjęć, nie wpadłem na pomysł że komuś się mogą przydać. Ja zrobiłem to tak:

- zdjąłem koło - oczywiste,

- i widzisz zacisk hamulcowy, po drugiej stronie (od wewnątrz autka) są 2 śrubki, trzeba je wykręcić i wychodzi cały zacisk,

- wyjmujesz stare klocki

- wciskasz tłoczek (ja go jeszcze posmarowałem smarem), tylko z tyłu musisz wciskając go jeszcze obracać (to jest jakiś mechanizm o ręcznego, że sam się ustawia ręczny i nie trzeba go regulować),

- zakładasz nowe kostki (one nie są przykręcone są na wcisk i tu może być problem, trochę się z tym nawojowałem bo tam jest taka sprężynka i co ja go wcisnąłem to ta sprężyna mi go wypychała, ale jak już wpadnie w swoje miejsce to siedzi)

- zakładasz zacisk, dokręcasz i już.

[br]Dopisany: 19 Lipiec 2010, 14:04_________________________________________________A oto przykładowy zestaw:

http://allegro.pl/item1130026802_zestaw_do_klockow_tloczkow_zaciskow_hamulcowych.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie. Niebawem wezmę się za to. Zrobię fotki może później komuś się przyda foto poglądowe:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- wciskasz tłoczek .....

a co robisz wówczas Kolego z płynem hamulcowym ?????? :mysli: :mysli: :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- wciskasz tłoczek .....

a co robisz wówczas Kolego z płynem hamulcowym ?????? :mysli: :mysli: :mysli:

a co niby ma się dziać z płynem hamulcowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no... wciskasz tloczek, czyli zmniejszasz objetosc plynu w zacisku hamulcowym I co sie z nim dalej dzieje ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no... wciskasz tloczek, czyli zmniejszasz objetosc plynu w zacisku hamulcowym I co sie z nim dalej dzieje ?????

no jak to co?-Tomek :wink4: przydałoby się i płyn prz\y okazji wymienić :naughty::wink4:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no... wciskasz tloczek, czyli zmniejszasz objetosc plynu w zacisku hamulcowym I co sie z nim dalej dzieje ?????

Jak kończą sie klocki, to poziom płynu w zbiorniczku opada - tak więc zarówno z przodu jak i z tyłu wciskasz(wkręcasz) tłoczek i poziom płynu powinien być ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no... wciskasz tloczek, czyli zmniejszasz objetosc plynu w zacisku hamulcowym I co sie z nim dalej dzieje ?????

Spróbuj zmienić objętość wody. Przecież ciecz jest nie ściśliwa. Jak wciskasz tłoczek to w zbiorniczku Ci się podnosi (dlatego tak ciężko jest go wcisnąć, bo ten płyn teraz musi wrócić do zbiorniczka, czyli trzeba go przepchnąć, przez wszystkie rurki i inne głupoty.)[br]Dopisany: 20 Lipiec 2010, 09:24_________________________________________________Co 2 lata należy płyn wymienić. Ale ja tego zabiegu jeszcze nie robiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie jedno "ale" na srubach ktore sa razem z nowymi klockami (chociaz nie zawsze sa...) to nie jest smar, tylko klej do srub, i nie radze dawac tego na smarze. jezeli juz cos smaryjemy to tylko miejsca gdzie chodzi klocek, mozna tez posmarowac tloczek(pod oslona) i prowadnice zacisku (ww srubya) ale nie gwint tej sruby, gwint wkrecemy na kleju!! i smar oczywiscie wysokotemperaturowy (miedziany, albo ceramiczny) powodzenia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy po wymianie tarcz i klocków będzie zwiększone spalanie ? u mnie na ponad 3/4 baku wskazuje mi ok 600km do przejechania przy prędkości 100 km/h , wiem że muszą się dotrzeć ale czy aż tak duża różnica?, przed wymianą wskazywał 900 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no... wciskasz tloczek, czyli zmniejszasz objetosc plynu w zacisku hamulcowym I co sie z nim dalej dzieje ?????

Spróbuj zmienić objętość wody. Przecież ciecz jest nie ściśliwa. Jak wciskasz tłoczek to w zbiorniczku Ci się podnosi (dlatego tak ciężko jest go wcisnąć, bo ten płyn teraz musi wrócić do zbiorniczka, czyli trzeba go przepchnąć, przez wszystkie rurki i inne głupoty.)[br]Dopisany: 20 Lipiec 2010, 09:24_________________________________________________Co 2 lata należy płyn wymienić. Ale ja tego zabiegu jeszcze nie robiłem.

brawa za to podnoszenie sie płynu hamulcowego w zbiorniczku :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

Kolego nie pisz tutaj głupot, to sa informacje dobre ale dla i od domorosłego mechanika

układ hamulcowy to nie krwioobieg człowieka

płyn hamulcowy w układzie powinien przebywac droge tylko w jedna strone

wyeksploatowany powinien byc usuwany w trakcie wciskania tłoczka prze odpowietrznik

amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no... wciskasz tloczek, czyli zmniejszasz objetosc plynu w zacisku hamulcowym I co sie z nim dalej dzieje ?????

Spróbuj zmienić objętość wody. Przecież ciecz jest nie ściśliwa. Jak wciskasz tłoczek to w zbiorniczku Ci się podnosi (dlatego tak ciężko jest go wcisnąć, bo ten płyn teraz musi wrócić do zbiorniczka, czyli trzeba go przepchnąć, przez wszystkie rurki i inne głupoty.)[br]Dopisany: 20 Lipiec 2010, 09:24_________________________________________________Co 2 lata należy płyn wymienić. Ale ja tego zabiegu jeszcze nie robiłem.

brawa za to podnoszenie sie płynu hamulcowego w zbiorniczku :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

Kolego nie pisz tutaj głupot, to sa informacje dobre ale dla i od domorosłego mechanika

układ hamulcowy to nie krwioobieg człowieka

płyn hamulcowy w układzie powinien przebywac droge tylko w jedna strone

wyeksploatowany powinien byc usuwany w trakcie wciskania tłoczka prze odpowietrznik

amen.

robiłem w rożnych serwisach (Toyota, Seat) i nikt nigdy nie robił takich głupot ( usuwanie płynu w trakcie wciskania tłoczka przy wymianie klocków !!!

Mądre szkoły które skończyłem również nie podawały takich informacji . Nie wiem kolego z skąd wytrzasnąłeś taka informacje ale naprawdę jestem pełen podziwu !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no... wciskasz tloczek, czyli zmniejszasz objetosc plynu w zacisku hamulcowym I co sie z nim dalej dzieje ?????

Spróbuj zmienić objętość wody. Przecież ciecz jest nie ściśliwa. Jak wciskasz tłoczek to w zbiorniczku Ci się podnosi (dlatego tak ciężko jest go wcisnąć, bo ten płyn teraz musi wrócić do zbiorniczka, czyli trzeba go przepchnąć, przez wszystkie rurki i inne głupoty.)[br]Dopisany: 20 Lipiec 2010, 09:24_________________________________________________Co 2 lata należy płyn wymienić. Ale ja tego zabiegu jeszcze nie robiłem.

brawa za to podnoszenie sie płynu hamulcowego w zbiorniczku :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

Kolego nie pisz tutaj głupot, to sa informacje dobre ale dla i od domorosłego mechanika

układ hamulcowy to nie krwioobieg człowieka

płyn hamulcowy w układzie powinien przebywac droge tylko w jedna strone

wyeksploatowany powinien byc usuwany w trakcie wciskania tłoczka prze odpowietrznik

amen.

robiłem w rożnych serwisach (Toyota, Seat) i nikt nigdy nie robił takich głupot ( usuwanie płynu w trakcie wciskania tłoczka przy wymianie klocków !!!

Mądre szkoły które skończyłem również nie podawały takich informacji . Nie wiem kolego z skąd wytrzasnąłeś taka informacje ale naprawdę jestem pełen podziwu !!!

teraz juz wiem dlaczego w ASO maja taki niski poziom wykonywanych uslug, nie bede Ci tutaj pisal jakie zadania ma do spelnienia plyn hamulcowy I nna co jest narazony w ukladzie, bo na pewno w tych Twoich madrych szkolach uczyli na ten temat, ale ja przedstawie Ci to bardziej obrazowo:

z tym plynem to jest tak jakbys sie zes...al, a po tej czynnosci to samo gow...o z powrotem pchali Ci do tylka, no bo tak na prawde z tego miejsca wyszlo, ale nie jest juz tam do niczego potrzebne.

przepraszam obecnych tutaj Kolegow za moja wypowiedz ale tak na prawde to juz nie wiem jak mam ludziom wyjasniac to zagadnienie, ktore notabene juz wielokrotnie opisywalem na tym forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brawa za to podnoszenie sie płynu hamulcowego w zbiorniczku :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

Kolego nie pisz tutaj głupot, to sa informacje dobre ale dla i od domorosłego mechanika

układ hamulcowy to nie krwioobieg człowieka

płyn hamulcowy w układzie powinien przebywac droge tylko w jedna strone

wyeksploatowany powinien byc usuwany w trakcie wciskania tłoczka prze odpowietrznik

amen.

Ciekawa hipoteza, u mnie starczają klocki na ok rok (w służbowym aucie u nasz wymienia się klocki co pół roku i co też pół roczny płyn na trawnik??), a płyn się wymienia co dwa lata więc po co go wymieniać?? On nie zmienia swoich właściwości jak olej w skutek jakiś tarć lub grzania się, jego wymiana nie zależy od przebiegu, jego się wymienia asekuracyjnie ze starości, bo dostaje się wilgoć (w lecie to nic się nie stanie jak będzie miał trochę wilgoci, ale w zimie może zamarznąć), więc po co wymieniać dobry płyn hamulcowy?? A opróżnianie go przez odpowietrznik to już kompletna bzdura, nie szybciej jest wyjąć tłoczek??

Po wypowiedziach widzę że każdy wymienia klocki na swój sposób.

PS Dodam jeszcze że są autka które nie miały wymienianego płynu hamulcowego od nowości i bardzo dużo ich jeździ po naszych drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie to mozesz wlac do ukladu hamulcowego plyn po goleniu, jest mi to dalece obojetne

Kolego, dokladnie poczytaj o wlasciwosciach plynu hamulcowego a potem zajmuj stanowisko w tym temacie

ja to przerabiam codziennie I nieprzerwanie od niemal 22lat I doskonale wiem co pisze na forum w tym temacie, I nie plyn na trawnik tyllko do butelki, przy wymianie plynu niektorzy zachowuja sie jak histerycy ktorzy musieliby wydac na plyn kilka tysiecy zlotych, gdzie litr dobrej klasy komponentu to koszt ok 30zl

dlaczego wymieniasz olej w silniku co powiedzmy 10tkm albo co rok I nie robisz problemu a plynem jest juz problem ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...