Dalsze przygody małe i duże [emoji6]
Ładowanie znowu zaczęło szwankować [emoji853] co oznaczało koniec szczotek. Tak więc pół dnia szarpania z autem i altek na wierzchu [emoji6] tak jak przypuszczałem-szczotki. Miałem kupić regulator, ale po wizycie w sklepie u Tomka okazuje się że do mojego alternatora są zamienniki od topranu i huco, czy jak to tam się pisze, albo ASO za ponad pińcet... Wymiana szczotek 30 zł. Tyle w temacie.
Po wymianie, ładowania:
Na jałowym bez obciążenia
Jałowy, obciążony
No i dla pewności że nic się nie stanie jak postoi, pobór prądu na uzbrojonym alarmie
Następnie zająłem się czymś czego mi najbardziej brakowało. Po wielu próbach, testach i researchu udało się....
Prezentuję państwu wypas naszych luster:
Duże prawe elektrycznie składane z fotochromem [emoji2][emoji2][emoji2]
Na chwilę obecną kolor srebrny, bo takie miałem, może kupię jakiś czarny żeby nie rzucało się w oczy, ale docelowo okleję carbonem. Co do montażu, co z czym jak i gdzie, jak się zabiorę to zrobię tutorial diy, kolekcja zdjęć już czeka [emoji6]
Doszły mi też w końcu taśmy z diodami SMD, te najjaśniejsze 5630 oraz tzw el wire.
El wire ciekawy wymysł, miał być kolor czerwony, ale nic co mi wysłali chińczyki, co miało mieć kolor czerwony, nie leżało nawet obok czerwonego... Tak więc el neon jest jak jaskrawy pomarańczowy, co jest niedopuszczalne na desce, ale światło ma ładne... Co z tym zrobić? Schować go a światło zostawić [emoji2] nazywam to sobie rozszerzony pakiet ambiente [emoji2][emoji2] gdy zgaszone, nic nie widać, normalne drzwi z dekorem, magia zaczyna się po zaświeceniu [emoji6]
Narazie testowo na drzwiach pasażera, docelowo będzie lepszy montaż, teraz podłączony pod podświetlenie guzika od szyb, co też się zmieni.
Następnie zająłem się klamkami. Z racji że w planach jest jeszcze wiele modyfikacji świetlnych, muszę się nauczyć kierować na płytce, więc zacząłem już teraz mimo iż mogłem użyć taśmy... Efekt mało zadowalający, ale każdy kiedyś zaczynał [emoji6] problemem jest lutownica transformatorowa, ale może z czasem się to zmieni.
Dodatkowo światło z diod było zbyt hmmm punktowo odbijało się w klamce, co wyglądało słabo. Postanowiłem więc zmiękczyć je mlecznym białym plastikiem. Jedyny jaki znalazłem to pudełko na żywność, no ale cóż, ważne że działa [emoji2]
Moc światła klamki odpowiednią ilością rezystorów dopasowana do ambiente. Zdjęcia na szybko telefonem, więc barwy, moc światła i cały klimat jest mocno odbiegający od realu, więc musicie uwierzyć na słowo, jest KOT!!!!
Następne w kolejce deska i reszta drzwi, oraz montaż bardziej pro, wtedy zrobię sesję z lustrzanką, może uda się oddać to co ja widzę [emoji6]