Skocz do zawartości

Ranking

  1. bodzio.c

    bodzio.c

    Pasjonat


    • Punkty

      2

    • Postów

      49


  2. DarekS4

    DarekS4

    Pasjonat


    • Punkty

      2

    • Postów

      571


  3. Norbas

    Norbas

    Pasjonat


    • Punkty

      2

    • Postów

      384


  4. Marcino87

    Marcino87

    Pasjonat


    • Punkty

      1

    • Postów

      1223


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 02/04/20 uwzględniając wszystkie działy

  1. Dzięki staram się. Chyba w powietrzu wisi sezon bo roboty mamy tyle z innymi autami że to jest jakieś nieporozumienie. Z nowości udało się kupić nówkę jednego pole position dtm ori Recaro. Fotel pod moje dupsko super wygodny. Siedziałem w wielu fotelach ale ten jest mega. dodatkowo waga śmieszna. Moge pwoeidzieć że już urwałem 100kg z samochodu porównując to do foteli z RS6 . Teraz zostało mi ustrzelić kolejną sztukę i zawieźć do tapicera bo chciałbym żeby były w czarnej alcantarze. Co do pasów będzie trochę ciekawie i nietypowo ale to zostawię sobie na później jak projekt wypali.
    2 punkty
  2. Ja bym obstawiał cewkę. O ile się nie mylę to w tym silniku jest dwuiskrowa. Jeżeli brak zapłonu na 1 i 4 cylindrze to bym podmienił cewkę na próbę.
    2 punkty
  3. Nic dodać - nic ująć... Ale ewoluujemy lekko w stronę off top... ;0)
    1 punkt
  4. Hmm papiery... to czy masz ten system to wystarczy sprawdzić w kodach wyposażenia 7L8 a na szybko to mam tylko taki artykuł Odzyskiwanie, czyli rekuperacja energii WWW.MOTOFAKTY.PL Co do dźwięku nogę spróbować nagrać
    1 punkt
  5. Wiem o co Ci chodzi.Mam to samo i to nie jest ze skrzyni to jest z silnika i tak się niesie, coś jak retarder w ciężarówkach. Skoro masz system start/stop to i masz układ rekuperacji czyli odzyskiwanie energi podczas hamowania silnikiem. Stąd ten dźwięk oczywiście możesz podjechać do kogoś ogarniętego ale czasem mogą cię naciągnąć. Poczytaj o tym układzie w elektrykach/ hybrydach jest ten układ popularny jest i go słychać gdy tylko puścisz nogę z gazu
    1 punkt
  6. Heh:-) Napisałeś sporo i całkiem mądrze oraz w punkt ale na darmo. Jestem zwolennikiem gazu i sam na nim jeżdżę w swoim 1.8t z podniesioną mocą. Dobra instalka, strojenie na afr, serwis na czas i nie ma prawa się nic stać (nie licząc trefnego gazu). Do tego czasem zrobić logi i sprawdzić korekty dla spokoju. Jest tylko jeden problem. Mało kto tak podchodzi do tematu. Mam styczność z wieloma instalacjami i łapie się za głowę. 2/3 jest albo źle zamontowana albo wystrojona na pałę. Ludzie zajeżdżają silniki ubogą mieszanką bo chcą żeby auto mniej paliło itp. Kupno auta bez LPG szczególnie z dużym nalotem jest mimo wszystko bezpieczniejsze i to miałem na myśli. Takie 1.8 na samym pb jest bardziej idioto odporne. Przykład. Moją obecną B5 kupiłem z miesięczną instalacją LPG z wyższej półki (ok 3400zł). Wrzucona bdb i schludnie. No ale co z tego skoro wypuścili gościa po samej autokalibracji:-D Mało tego. Poprzedni właściciel po montażu zrobił soft na 180/270 i zadzwonił do nich po poradę. Powiedzieli mu że nic nie trzeba stroić bo sterownik sam się dostosuje. Mapa była tragiczna, mój gazownik łapał się za głowę że tak to puscili. Myślę że silnik uratował fakt iż zrobił raptem 1500km na tych nastawach. Ja po kupnie jeździłem tylko na pb do czasu strojenia. Kolejny przykład na koniec to grupy FB na których trochę siedzę. Często pada zapytanie o spalanie i się zaczyna cyrk. 1.8tq z LPG spalanie w mieście 10 czy A8 4.2 spalanie miasto 12 (oba przykłady mocno skrajne ale prawdziwe, oczywiście nie wiadomo na ile bujną wyobraźnie mieli właściciele). Wiadomo przecież że albo spala takim oba paliwa albo jeżdżą na mocno ubogiej mieszance. Mój spec od gazu twierdzi że to plaga i wszyscy chcą jak najtaniej. Moja po sofcie na 220/330 (koła 225/40 r18) pali w mieście 16 i koniec. Nawet emerycką jazdą nie zejdę poniżej 15. Oszczędzać warto ale z głową bo inaczej efekt jest zazwyczaj odwrotny do zamierzonego.
    1 punkt
  7. Możesz spróbować wykręcić pierwsza sondę lambda i zajrzeć do środka dobrą, podkreślam DOBRĄ, kamera inspekcyjną. Tanie kamery za kilkadziesiąt złotych mają taką optykę że przy małej odległości od obserwowanego obiektu ostrość jest żadna. Przez otwór montażowy pierwszej sondy da się zobaczyć wlotowa część katalizatora. Żeby się dostać do sondy trzeba zdemontować puszkę filtra powietrza, kanały ssawne filtra i rurę dolotową do przepustnicy. Wtedy tam jest sporo miejsca na włożenie rąk i narzędzi. Filtr siedzi na jednej śrubie i dwóch mocowaniach "na wcisk" na dole. Jak ktoś będzie próbował tam manipulować bez demontażu tych elementów to na bank coś spie....li albo roz....li. Całość roboty musi być wykonana na zimnym silniku. Jeżeli sonda łatwo da się wykręcić to całość roboty to około 1 godziny.
    1 punkt
  8. Akurat co do opcji to mam xenon, skórę ,bose sline i trochę tam jeszcze przegląd całego 2.7 to pierwsze co bym robił.chodzilo mi tutaj głównie o to, od czego najlepiej włożyć skrzynie, sprzęgło np.
    1 punkt
  9. Pierwsze słyszę o jakim kolwiek odtłuszczaniu bądź smarowaniu :gwizdanie: ciekawe jakie masz te klocki i tarcze
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...