Kamery nie miałem ale lusterko jest niezbędne, konieczny jest zacisk na lince do opasek węży, no i magnes do wyciągania spadniętych śrubek ( co ja się ich czasem oszukałem pod silnikiem). Myślę że za drugim razem poszło by już dużo szybciej
Przy okazji po raz kolejny przekonałem się że jeśli się potrafi to lepiej samemu zadbać o samochód. Przy demontażu okazało się że po wymianie filtra powietrza mechanik nie przykręcił obejmy rury i na 100% silnik ciągnął lewe powietrze (rura za filtrem powietrza latała luźno na dolocie), poza tym wyczyściłem chłodnice wody, intercoolera i klimatyzacji, a było tam liści wiaderko.