Skocz do zawartości

Diego

Pasjonat
  • Postów

    267
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Diego

  1. Czyli generalny remont I jak Ci teraz autko lata ?
  2. Audifan, napisz jeszcze co bylo padniete i jak wygladały koszta, jesli możesz
  3. Mialem podobny problem. U mnie wibracje pojawialy sie przy ok 70 i wygasaly przy 140 km/h. Okazalo sie ze prawa przednia tarcza jest zwichrowana a do tego z tyłu prawa zaczyna pękac. Po wymianie tarcz i wyważeniu kół wszystko jest OK.
  4. Najpier należy ustalić, co rozumie się pod pojęciem kolizji. W obowiązujących przepisach prawnych brak ustawowej definicji powyższego pojęcia. Przepisy prawa o ruchu drogowym operują pojęciem wypadku drogowego, za który uważa się zdarzenie na drodze spowodowane naruszeniem zasad bezpieczeństwa ruchu przez uczestników ruchu ( pieszy, kierowca), w wyniku których to naruszeń dochodzi do powstania szkód materialnych, uszkodzeń ciała u osób uczestniczących w wypadku. W rozumieniu przepisów kodeksu karnego art. 177 za wypadek drogowy uważa się takie naruszenie zasad bezpieczeństwa ruchu, które powoduje u uczestników ruchu naruszenie czynności narządów ciała lub rozstrój zdrowia na czas powyżej 7 dni. Inne sytuacje drogowe, w których dochodzi do powstania obrażeń ciał na czas powyżej siedmiu dni lub szkód materialnych poddawane są odpowiedzialności karnej z przepisów kodeksu wykroczeń. W obu tych sytuacjach ucieczka z miejsca wypadku jego sprawcy stanowi okoliczność obciążającą przy wymiarze kary, powodując jej zaostrzenie. W przypadku kodeksu karnego, art. 178 stanowi o tym wprost. Odnośnie kodeksu wykroczeń brak takiego przepisu, jednakże zaostrzenie odpowiedzialności wynika z ogólnych zasad wymiaru kary i odnosi się do postępowania sprawcy po popełnionym wykroczeniu. Regres. Podstawą prawną regresu jest artykuł 828 § 1 Kodeksu cywilnego. Tenże artykuł w § 2 stanowi iż zakładowi nie wolno regresować swoich roszczeń wobec osób z którymi ubezpieczający pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym (z reguły będzie to najbliższa rodzina, może też to być konkubent - konkubina) oraz wobec osób, za które ponosi odpowiedzialność (dla osób fizycznych będą to dzieci, dla jednostek produkcyjnych pracownicy). Z powyższego wynika, że sprawca szkody musi się liczyć z tym, że gdy szkodę pokrył zakład ubezpieczeń on sam nie jest wolny od wszelkiej odpowiedzialności. Jedyną możliwością uniknięcia przykrych skutków regresu jest ... ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, które co do zasady pokrywa szkody wyrządzone przez nas osobom trzecim. Wówczas jeden zakład ubezpieczeń ściąga należności od innego zakładu. Są jednak wyjątki od tej sympatycznej reguły np. w ubezpieczeniu OC samochodu, gdy szkodę wyrządziliśmy umyślnie, pod wpływem alkoholu itp. substancji, lub gdy prowadziliśmy pojazd bez wymaganych uprawnień to nawet jeżeli mamy odpowiednie OC zakład ubezpieczeń ściągnie z nas należną pokrzywdzonemu kwotę. Regres wówczas ma charakter quasi - karny. Wystarczy teraz aby "znalazł się" choć jeden świadek który zezna na niekorzyść żony Jarko. Jednym słowem golfiarz ma sporo możliwości aby ud***ć Jarko.
  5. Emka, ja mialem podobny problem co ty. Smietnik z allegro odpuscilem sobie - albo chinskia tandeta albo pokrzywione orginaly "w idealnym stanie" Kupilem wiec cos takiego: O-Z Racing MICHELANGELO 10 7.5x16 5x112 http://www.ozracing.com Smialo moge Ci polecic felgi tej firmy, sa extra jakosci. Wyglad tez niczego sobie OZ ma sporo modeli zblizonych wygladem do orginalow
  6. Cytaty z czułego_Wojtka za onet.pl http://moto.onet.pl/76883,galeria_media.html : ( czytasz na własną odpowiedzialność - tekst debilny ) FIAT, SKODA - dla mnie jedna pułka. Nie bedę rozwijał wątku, bo znuw będzie, że obrarzam kobiety. Moi znajomi nie jerzdżą tymi markami. Ochrona ich nie wpuści na moja posiadlość jak takim czyms pod jadom. PEUGEOT - blachary i serialUwki jerzdżą nim żadziej, raczej wozi się nim rodzimy tłuszczyk, czyli niby mądre ale bes figury. Moi znajomi wiedzom, że jak kupiom ten model, to wprawdzie na muj parking ochrona ich wpuści ale czeka ich męska rozmowa ze mną KIA - blachary gardzom tym modelem, więc ich właściciele biorom co popadnie, nawet serialuwki albo brzydsze licealistki. Generalnie z boku siedzi tłuszczyk. A kierowca marzy tylko o tym, by kiedyś kupić ałdi i wozić rasowe blachary. OPEL - kolejna niemiecka marka. Jerzdzą nim faceci, kturzy lubiom toporne filmy w TV. Obok siedzom miłośniczki dennych seriali czyli jak ja to muwię blachary z wyrzszej pułki albo lux blachary. Czyli totalne bez guście. Nowsze modele kupujom faceci pozbawieni fantazji, polotu i nudni. Tak zwani kapciowi. W swoich ałtach sprzątajom ściereczkom mniej więcej raz na 3 godziny. Zatruwajom życie mechaniką. Sprzedawszy opla kupujom następnego. Brak im polotu do czego kolwiek FORD - ich właściciele to najnudniejsi ludzie świata. Tylko działka, piwnica i stodoła. Prucz rodziny nie mają rzadnych znajomych. Z boku worzą swoje pączuszki, płytkie i z pokaźnom nad wagą. Kiedy nie jerzdżą ałtem oglądajom seriale. Ałto to uchodzi za mocne, poniewasz swobodnie wyczymuje napur tłuszczyku kobiet właścicieli. ALFA - ROMEO - blachara jak tam wsiądzie, to albo ją prąd pokopie albo ałto nie ruszy. Generalnie nie ma tam wstępu. Ich właściciele szukajom leprzych kobiet ale ich nie znajdom, bo są za kompleksieni. Kupujom Alfy, bo myślom, że są lepsi i mają takiego snoba. Dajom na drodze po garach, bo myślom, że się wyrórznią. Naj drorzszymi Alfami jerzdżą ludzie, kturym się wydaje, że są wielcy. A nie są. Kupują je dla szpanu, a szpan to specjalność ludzi głęboko zakompleksionych SEAT - ich właściciele naj częściej niestety zdradzajom żony. Żony seatowcuw powinny częściej im sprawdzać komurki. Z boku siedzom małolaty albo niewierne męrzatki. W czasie jazdy dominuje gadka o nie udanym życiu albo zakupach w markecie. Proza i przeciętność jakiej nie lubię, bo w moim życiu żądzi barwa i koloryt. RENAULT - muj znajomy kupił renaulta i natychmiast wyleciał z mojej komurki. Nuda, nuda, nuda nie ma o czym gadać. Ani z kierowcom, ani z tym, co siedzi z boku. A najgorsze jest to, że z tyłu też coś siedzi. W foteliku i w pieluchach. Nie chce mi się wogule gadać. Dla mnie pełna dyskwalifikacja. Czerwona kartka do końca życia! VOLKSWAGEN - rzaden z moich znajomych nim nie jerzdzi, bo wie że w moim pałacu lepiej czymś takim się nie pokazywać. Ałto dla ludzi bardzo przeciętnych, bes urody i talentu. Tzn. sorry, mają talent ale do zmywania w Irlandi albo ciekania po dyskotekach. Ulubiona marka plebsu. Z boku worzą swoje nijakie pączuszki, kture jedzom po drodze chipsy. Marka dla ludzi pozbawionych ambicji, polotu i radości życia. Czyli moja odwrotność. TOJOTA - podobno nigdy się nie psuje, więc kupujom ją ci, kturzy w życiu nic nie umią, takie tam fajt łapy. Z boku siedzom ich żony - mało ciekawe, źle pomalowane, z rzędzące. Po drodze nie gadajom, bo nie mają o czym. Ona tylko seriale a on na niczym się nie zna. Ulubiony model polskich rozwudek i ludzi o nudnym życiu. POLONEZ - jerzdzi nim bieda z M3. Nawet nie robiłem badań. Szkoda czasu MERCEDES - kiedyś jerzdzili nim ludzie niby z klasom. Ale sporo plebsu też chciało uchodzić za ludzi z klasom i poszli w mercedesy, bo staniały. To jusz nie ten prestisz. Żony kierowcuw wiedzom, ze są zdradzane, a męrzowie jerzdżą na nowe łowy swymi `mesiami'. Ale łowiom coraz gorszy towar. Ostatnio w `mesiu' widziałem nawet `serialuwkę'. Świat mi się zawalił. BMW - rocznik 1993 i starsze to mażenia dresuw i łysych oraz kiboli. W bagarznikach worzą bejsbole, a na siedzeniu obok, blachary. Nowsze roczniki kupujom byłe dresy ale z boku wciąsz sadzajom pod starzałe blachary. Naj nowsze roczniki kupujom biznesmeni ale tacy do kturych pewnego dnia o 6.00 wkroczy ABW PORSCHE - jedynym ambitnym porsche jerzdzi w tym kraju tylko czuły Wojtek. Trochę gorszy model ma Wojewódzki Jakub AŁDI - to ulubione auto facetuw pracujących na zmywakach w Dub Linie. Nowsze modele zaś kupujom biznesmeni w białych skarpetkach, nie znający dobrze nawet własnego języka i ortografi. Biorom je takrze cieniasy na kredyt. Przes 5 lat jeść nie będzie ale ałdi to szczyt jego marzeń i musi go mieć. Puźniej tymi ałdicami worzą blachary, czyli swoje intelektualne odpowiedniki żeńskie. Łikendy spędzajom na dyskotekach, a w tygodniu zmywak. Naj bardziej chodliwy model ałta tam, gdzie koncertuje Doda HONDA - ujdzie w tłoku. Młody człowiek jerzdżący tym ałtem jeszcze ma szansę, że coś z niego będzie. Z boku siedzi studentka, chumanistka, totalnie odjechana, w dżinsach i rozciągniętym swetsze. Buja w obłokach i nawet nie widzi jak jej przybywa tłuszczyku. Ale w rozciągniętym swetsze nie widać. Po 40-tce boi się wejść na wagę. Urzytkownicy hond żadko się rozwodzom. Ale z drugiej strony strasznie się nudzom ze sobą. MAZDA, MITSUBISHI - ulubiony model polskich rozwodnikuw (tak wyszło w badaniach). Worzą w nim kobiety, z kturymi chcą się związać. Żonatym kierowcą nie układa się w życiu. Z boku siedzą nudne żony. Tak nudne, że nie oglądają nawet seriali. No więc w perspektywie rozwud
  7. Znam bardzo podobny przypadek jak twoj. Znajomy mojego szanownego Ojca obtarl bok Yariski. Oczywiscie -nic nie widzial- :gwizdanie: i odiechal z miejsca zbrodni. Potem sprawa potoczyla sie jak u ciebie. Sad, przegrana sprawa: wyrok: koszty rozprawy + 400 pln grzywny + 6 punktow. Do tego PZU zarzadzalo pokrycia kosztow naprawy tojoty w wysokosci 5000 pln. Facet uchylal sie od tego jakis czas, az PZU wnioslo oskarzenie, kolejna rozprawa i znow koszta sadowe + 4800 pln.
  8. Cuberos tak wyglada ten zbiornik z pompkami: Basen napisz cos wiecej o tym ciagnieciu wiazki do kompa :gwizdanie:
  9. Autentyczny list do Kubusia po akcji promocyjnej tego napoju: Drogi Kubusiu ! Chciałem Ci w tym liście serdecznie podziękować za te wspaniałe promocje,dzięki którym dzieci mogą się bawić wysyłając do Ciebie etykietki z soków, w zamian za co otrzymują drobne upominki. I tak kilka miesięcy temu moja córka skusiła się na Kubusiowy Plecaczek. Wszystkie pieniążki, które dostawała wydawała na te Twoje zagęszczane soczko-smrodki licząc na to, że kiedy wyśle założoną ilość etykiet otrzyma obiecany plecaczek z Twoją sympatyczną mordką. Trzeba było zobaczyć jej zawiedzioną dziesięcioletnią minkę kiedy zamiast plecaczka otrzymała w liście Przygodową Bandankę z rozbrajającym wyjaśnieniem, że plecaczki się skończyły. Tak więc puchaty skur*ysynu chciałem Ci napisać, że Je*aną przygodową Bandankę możesz sobie z całym tym twoim posranym działem marketingu wsadzić w d*pę, bo nie mam szacunku dla kogoś kto oszukuje dzieci. Mam nadzieję, że spotkają cię wszelkie możliwe przykrości a najlepiej, żeby przez tysiąc i jedną noc ciebie i tego ch**a co wymyślił tę promocję rżnął Alibaba i czterdziestu nieogolonych rozbójników. Choć znając branżę reklamową obawiam się, że mogłoby to wam się spodobać. Powinieneś też zmienić imię - zamiast Kubuś - Kuba rozpruwacz (dziecięcych portfeli ). Moja córka jest zbyt młoda żeby cię pożegnać w jedyny dopuszczalny w tej sytuacji sposób... Pie**ol się Kubusiu...idziemy do Pysia Z poważaniem Były Klient
  10. Podobny problem mialem z Iphonem, tam BT (w telefonie) przechodzil w tryb oszczedzania energii. Efektem bylo wlasnie to rozlaczanie o polaczanie co jakis czas. Niestety apple do dzis nie rozwiazal problemu, czytaj: nie dodal opcji wylaczania trybu eco. Z Sony-Ericssonem P1i nie mam takich problemow. Poprostu dziala (tel ma symbiana). ps. goscie na audi zine pisali, ze w przypadku iphona wystarczy uruchamiac go z ladowarka. Nie wiem, nie sprawdzalem czy dziala, bo wykopalem nadgryzione jablko na All.
  11. Gieruchna zajefista: http://de.fishki.net/picsw/012008/14/game/dune_buggy.swf
  12. Przodek: Boczek: Dupka: Zoom in:
  13. Autko informuje Cię aby zmieniać biegi musisz mieć włączony hamulec nożny.
  14. Diego

    czy można wywalic Telematik?

    W Polsce telematic jest równie przydatny co TMS na przykład.... Czytaj: nieprzydatna rzecz która podnosi wartość auta w przypadku odsprzedaży Tu masz pdfa: http://www.audi.at/de/download/betriebsanleitungen/allg/14.pdf Nie warto tego wypruwać, być może można wyłączyć to VAGiem, jak Cię denerwuje.
  15. Capture One ver. 4 -- przyznaje to dosc niszowy prezencik, soft sluzacy do obrobki plikow raw. Chcialem kupic starsza wersje... a tu no, no dziekuje kochanie :drool:
  16. Technicznie, w mojej wygląda to tak: Praktycznie wygląda to tak: Wydaje mi się, że falowanie obrotów to nie jest problem z multi, szukałbym w silniku (albo w szukajce forumowej ) Nie ma żadnego skakania, tarek, szarpania. Nic z tych rzeczy.
  17. Olej i filtr (!) wymienia sie co 60k kilometrów. I nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Olej tylko taki jaki jest zalecany przez producenta - ATF. Warto wymienic olej w trybie dynamicznym tj. z płukaniem skrzyni z syfów. Multitronic ma to do siebie, że konstrukcja skrzyni jest prosta jak budowa przecietnej młockarni w XIX wieku, ale precyzja wykonania elementów to szwajcarski zegarek. Brak wymiany olejow = uśmiercenie skrzyni w krótkim czasie. Widzę też, że masz starsza wersję multitronica, bez trybu sport. OIDP to w nich były problemy z sprzęgłem, potem w 2004 poprawili to. Moja skrzynia ma aktualnie 152k km przebiegu, olej zmieniany co ok 45-50 tys. i gra jak gruźlikowi w płucach. :gwizdanie:
  18. Prosta ale wciągająca gra: http://voshy.com/games/play.php?id=Mass_Attack :gwizdanie: :gwizdanie:
  19. Hehehe wpadnę na pewno; Same żarniki nie są chyba jakieś specjalnie drogie ? Zrobiłem jeszcze jeden filmik, niestety to z telefonu wiec jakość jest jaka jest
  20. Nie Dałem sobie spokój z tym samopoziomowaniem, ciężko znaleźć kogoś w krk kto by to dobrze zamontował. Mam wiec orginalne lampki + hidy. Dość zabawne jest to, ze długie stały sie w zasadzie zbędne. Coś tam doświetlają, ale na żółto i jakoś tak rachitycznie. Postaram wpaść na spota to zobaczysz jak to swieci.
  21. Ja wczoraj wsadzilem do mojego avanta 4300k od phillipsa. Swieca idealnie na bialo, z lekka ale naprawde minimalna fioletowa poswiata, jak spojrzec z boku auta. Roznica podczas trasy w nocy -- kolosalna. Nigdy wiecej "normalnych" swiatel
  22. Jak ogladalem ori u Bełta, to proponowali mi 610 pln, :gwizdanie:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...