Obadałem temat węży i tak: po całodziennym staniu na dworze górny wąż robi się systematycznie coraz cieplejszy, góra chłodnicy jest wyczuwalnie ciepła. Dolny wąż w tym samym momencie jest lodowaty i dół chłodnicy też jest lodowaty. Przy 90 C dolny wąż jest "letni" już nie lodowaty i dół chłodnicy z lewej strony ciepły, a od strony dolnego węża czyli z prawej jest zimna. Przejechałem z 5 km na blacie 90 C i dolny wąż bez zmian, letni. Jaka diagnoza odnośnie termostatu ?
Ktoś cos ?
EDIT:
Dziś jeszcze raz rano sprawdziłem i zauważyłem, że gdy na wskaźniku temperatury wskazówka jest na tej pierwszej kresce po 60 C dolny wąż robi się letni także wydaje mi się, że chyba za szybko ? Powinien od jakiś 87 C robić się cieplejszy a tu tak wcześnie.
Do tego zmierzyłem rezystencje czujnika temperatury (4 pin) i wyszło na pinach AB 138 omów, a na CD 308 omów przy 90 C .