Dzięki, w takim razie powodzenia w naprawie, u siebie już się przyzwyczaiłem do tego bujania chociaż czasami jak przegonie porządnie na jakiejś trasie czy coś to się poprawia na jaakis czas, aha i czuć u mnie dużą różnice w mocy jak się np gaz skończy i wejdzie na benzynę czyli chyba warto pojechaćw moim prYpadku do gazownika
jeszcze jedno
dziś podłączyłem podciśnienie do gruszki regulatora ciśnienia paliwa na listwie, w to miejsce gazownik wpiął swoje podciśnienie do gazu a to zostawił niepodłączone, odpiąłem gazowe i podłączyłem gruszkę przy czym skasowałem błędy odłączając akumulatow
odpaliłem, pochodził na benzynie, pojeździłem na benzynie i bez porównania silnik, nie był zamulony ani nic jak dotychczas, po prostu czuć moc
przełączyłem na gaz, pojeździłem i to samo, czuć moc ewegancko
co ciekawe silnik nie falował ani nic
pojeździłem więc jeszcze ze 30km ciesząc się wreszcie moją mocą i d*pa... wywaliło checka :/ aha i czasami miga i chodzi przy tym jeszcze gorzej
ogólnie od kiedy wywaliło checka auto znowu faluje i przerywa na niskich obrotach jak się naciśnie na gaz, wcześniej szedł od 800 obrotów na 5 biegu i bez zająknięcia a teraz znowu lipa
jutro postaram się podłączyć kompa i zobaczyć co wyszło
ale tak czy inaczej jest dobrze bo przynajmniej wiem, że nie jest to usterka mechaniczna silnika czyli brak ciśnienia czy coś, ani nic z zapłonem
ktoś ma jakiś pomysł ? na tą chwilę chyba wg mnie sonda któraś, tylko mam nadzieję, że wyjdzie na kompie która to