ty wez nie strzelaj focha bo pretensje możesz miec do siebie.ja wiedząc że mam tyle kilosów przed soba to szybciej bym wyjechał lub wcale.wiedziałes o której sie spotykamy i czekalismy pół godziny.a ty przyjechałes jeszcze godzine póżniej.i co niby mieliśmy robić na tym parkingu czekając na ciebie?grać w bierki wodne?a co do lekcji to ja sie moge wypowiedziec bo chłopaki cie nie znają a ja juz troche tak.za kazdym razem jak mam do czynienia ze spotem z tobą to nawalasz.przykład?1.miał być wypad na nurburgring.razem z norka mieliśmy juz auta popakowane a ty nawaliłeś(wiem.miałes rozebrane auto).2jak ostatnio robiliśmy spota z norką w eindhoven tez sie sporo spózniłeś.ale mysle spoko bo ma daleko.ale teraz miałes chyba tyle samo kilosów to mogłes na przykładzie eindhoven dostosować wyjazd do czasu który potrzebujesz na dojazd na wyznaczoną godzine.sory.ale taka prawda.ja nic do ciebie niemam.zdajesz sie spoko gościu ale jeśli chodzi o jakies umawianie sie to nawalasz.
Nie czekaliscie wcale tylko Patrys zadzwonił krótko po 12 ze nikt nie chce czekać, a ja wtedy miałem 130km jeszcze, więc to niecała godzina. Więc jak to usłyszałem to wrzuciłem na luz bo po Choooj sie spieszyć??
Do czekania była godzina, ale to okazało sie za dużo dla was. W sumie po tym jak usłyszałem ze nikt nie chce czekać, to juz olalem i mialem nawracac ale Patrys mówił ze na miejscu zrobicie miejsce i zaczekacie, więc myśle ze jak czekają to jadę, ale jak na miejscu sie inaczej okazało, to kupiłem pare gadżetów których szukałem i pojechałem w piz*u, bo mi zależało na spptkaniu z ludzmi z klubu a nie na tym evencie. Ale jak widać - ośmieszyłem sie z moim podejściem, - więc lekcje przyjąłem.
Wyciąganie tych innych przykładów to tez poniżej pasa, bo jak zauwazyles w pierwszym przypadku miałem poprawki po wymianie silnika, bo nie nadawał sie do jazdy a w drugim stałem w korku 1,5 godziny, ale przecież to moja wina.
Wiesz, wybiorę twoja opcje zeby wcale nie przyjeżdżać, bo i tak nikogo to nie obchodzi ze wybierając sie w 4-godzinna drogę może coś sie zdarzyć ze droga będzie dłuższa.
Dobra jest. Nie ma co palców strzępić. Macie w NL swoje podejście i spoko. Akceptuje i nie wpierdaalam sie.
Nara