Czy ogarniam...
Usuwałem 2 razy u mnie DPF bo za pierwszym razem nie było perfekt, ale teraz jest juz swietnie, tylko muszę jeszcze małą korektę softu zrobić bo czasami jeszcze dawki mi obcina, jak ostrzej pojadę, ale jak jadę normalnie to jestem 100% zadowolony i pewny tego ze usunąłem.
Co do ogłoszenia to nie mogę sobie wyobrazić filtra który sie nie zapycha ( no chyba ze taki który jest pusty w środku )). )
68g popiołu to juz za dużo, w ASO wtedy wymienia sie filtr.
DPF to dość złożony system. Jeśli nie funkcjonuje jak należy to przyczyna może leżeć praktycznie wszędzie. Najczęściej uszkodzają sie czujniki, ale często jakaś inna usterka wpływa ma ich uszkodzenie.
To pózniej kolega zadał pytanie odnośnie spalania.
W naturze filtra jest to ze filtrujac spowalnia ujscie spalin, co odczuwa sie w mocy auta.
Zeby juz nie przeciągać : usuwając filtr masz wiecej mocy, co automatycznie nie znaczy ze auto mniej pali, bo DPF jest tak skonstruowany żeby nie obciążać silnika, ale w praktyce DPF sie zapycha i musi być regenerowany, a to sie dzieje kosztem paliwa.
W moim przypadku było wiecej rzeczy zrobionych, ale efekt mnie zadowala w pełni. Padł mi silnik i oprócz niego wpadło sprzeglo ,pompowtryski, regenerowane turbo, różnego rodzaju uszczelki i poleciał DPF. Jeżdżę tak juz rok ( 40kkm)
Efekt tego jes taki że przestał brać olej ( wcześniej 3l na 30kkm, a brał juz od nowości) , a spalanie spadło z 8,7 na 6,7 i nie muli juz, a V- max trzyma 230km/h nawet przy kołach 235.
Pozdrawiam
RS