U mnie sprawa wyglądała trochę dziwnie z montażem wydechu. Cały był fabryczny , bynajmniej na taki wyglądał. Środkowy i końcowy był jedną całością bez łączenia. Wymieniłem sam końcowy na jakiś tam zamiennik 4car czy jakoś tak od 1.8t żeby mieć dwururkę. Odciąłem stary od środkowego i nowy zamiennik podszedł bez przeróbek. Nawet średnica rury pasowała. Z racji, że ten zabieg auta nie wyciszył tylko obniżył tonacje dźwięku do buczącej zachciało mi się wymienić jeszcze środkowy. Doradzono mi aby kupić coś firmy Płuciennik i tak też zrobiłem. Tym razem według katalogu wybrałem tłumik do 1.8 ADR bez turbo czyli taki jaki był fabrycznie. Przy próbie montażu okazało się, że nie pasuje w żaden sposób. Średnica rura okazała się za mała zarówno od strony tłumika końcowego jak i silnika. Nie wiem czemu tak wyszło ale musiałem go przerobić aby podszedł. Jakoś się udało. Wyszło na to,że mój ori wydech (oryginał audi) miał średnice rury 55mm a zamiennik do 1.8 według katalogu ma 50mm co mnie zdziwiło. Po złożeniu wszystkiego wywaliłem gały bo auto ucichło razy 2. Dalej jest lekkie buczenie między 2 a 2.5 tyś obr ale jest ledwo słyszalne. Jak wrzucę jeszcze jakiś tłumik zamiast kata to będzie cisza jak cholera. Także od siebie polecam tylko i wyłącznie tłumiki firmy Płuciennik jeśli ktoś chce oszczędzić, a jeśli nie to Bosal.
Wie ktoś jakie średnice rur w wydechu mają poszczególne silniki? Mianowicie 1.6 , 1.8 i 1.8t. Wstawiłem środkowy z rurą 50mm i nie daje mi to spokoju bo fabrycznie miał na oko 55 ponieważ pasował jak ulał do ostatniego tłumika z 1.8t (dwururka) a nowy już był luźny i musiałem go przerabiać.