Skocz do zawartości

Kukis

Pasjonat
  • Postów

    177
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kukis

  1. Najlepiej zleć wymianę sprzęgła, bo sam nie odkręcisz koła pasowego, i niech serwis przymierza nowe sprzęgło, napewno jedno z dwóch będzie dobre
  2. Jeśli to oryginalny alternator 95r. to sprzęgiełko kosztuje 200zł, a po 96r. jest połowe tańsze. Po za tym wg zdjęcia twój alternator jest na sztywnym kole bez sprzęgła. Sprzęgło zawsze można dołożyć i będzie duużo lepiej. Napinacz też niestety do wymiany..i dopiero wtedy zapanuje cisza na paskach
  3. Mam podobny problem i występują zacieki od spodu węży IC. Co to znaczy?
  4. Płukanie silnika jak najbardziej polecam, napewno nie będziesz żałował. Silnik zdecydowanie lżej i ciszej pracuje na zimno. Oczywiście nie ma konieczności płukania przy każdej wymianie oleju, po prostu w zależności od potrzeb, ew. kiedy silnik zaczyna głośniej klekotać na zimno. Natomiast dodatki typu ceramizer wg mnie to nieporozumienie. Tylko płukanie plus dobry filtr, syntetyk i heja!
  5. Użyłem tego specyfiku przy zmianie oleju na syntetyk 5W30. Wcześniej lałem 10W40 i zawory długo klepały po rozruchu i ogólnie silnik głośno pracował. Po za tym przez pierwsze kilometry czułem, że silnik był ospały, słabo się wkręcał na obroty. Nie wiem czy wszystkie zmiany w silniku zawdzięczam Liqui Moly, ale jestem zadowolny i polecam taki zabieg, gdyż: -zawory nie klepią po rozruchu -silnik pracuje ciszej na zewnątrz, mniej wibruje w środku -brak niebiesko-białego dyma przy rozruchu z rana -silnik chodzi lżej po rozruchu, chętniej wkręca się na obroty
  6. Kukis

    [B5 AHU] Szarpanie

    Jednak dziwne jest, że szarpanie nasila się po rozgrzaniu, więc przypuszczam, że problem tkwi w skrzyni biegów, gdyż olej przekładniowy może się nagrzać i rozrzedzić, a wtedy ujawniają się luzy wewnątrz mechanizmów w skrzyni. Wątpię, że przeguby wewnętrzne, aż tak się nagrzewają i rozrzedzają smar, ale kto wie...
  7. Kukis

    [B5 AHU] Szarpanie

    Mam identyczny problem jak w temacie, z tym, że u mnie w lecie, po dłuższej trasie, podczas parkowania tyłem na skręconych kołach to już szarpie masakrycznie, gorzej niż przy ruszaniu do przodu. Może to przeguby wewnętrzne?
  8. To dobre pytanie, czy faktycznie ktoś zmieniał łożysko (poduszkę) przedniego amortyzatora? Ja również przy wymianie amorków zostawiłem stare poduszki, gdyż nie miały śladów zużycia, a po za tym wyglądają na niezniszczalne. Czy pomogła komuś wymiana poduszek? w jaki sposób?
  9. Najpierw wyczyść cały układ paliwowy przed pompą włącznie ze zbiornikiem, inaczej trzecia pompa też klęknie. Lewe paliwo czasem bywa okrutne dla dieselka.
  10. Zamontowałem takie amorki tyle, że standard na tył i szczerze jest gitara. Przejechałem na nich 30 tyś. km i wciąż bardzo ciężko ugiąć tył auta. Mam wrażenie, że są sporo twardsze od oryginału. Pasażerowie siedzący z tyłu twierdzą, że auto trzyma się jak sportowe i nieco skacze. Ja jestem kierowcą i mi nie przeszkadza, osobiście wolę twardsze zawieszenie.
  11. Witam w klubie pukającego wielowahacza! Mam ten sam problem i znam wielu posiadaczy A4, którym puka zawias. Nikt nie wie co w trawie piszczy. Niektórzy wręcz mają dosyć A4 i gonią auto z urazem do Audi. Uwierz mi, wymieniłem całe przednie zawieszenie i ciągle lekko puka na częstych dołeczkach, ale tylko z lewej strony. Próbowałem róznych eksperymentów: jazda bez osłon silnika, skrzyni, nadkoli, nawet bez stabilizatora. Zostały mi jeszcze poduszki silnika i skrzyni, ale narazie użytkuję inne auto, dlatego dałem spokój narazie i liczę, że ktoś z klubowiczów niebawem rozwiąże tą zagadkę.
  12. Owszem zdarza się, że trzeba czasem wymienić maglownicę, ale często nie jest ona głównym powodem hałasu. Osobiście też obstawiałem pukanie z maglownicy po wymianie kpl. zawieszenia (Lemforder+Monroe). Założyłem nówkę sztukę magiel z serwisu VAG i ...... może jest trochę ciszej i lepiej auto się prowadzi, ale z lewej puka i puka. Nie mam więcej pomysłów. Może nowy amor ma wadę fabryczną...nawet nie wiem jak to sprawdzić.
  13. Oczywiście jest możliwość regulacji kątów pochylenia koła, polegająca na ustawieniu ramy silnika. Jednak rzadko zachodzi taka potrzeba (tzn. auto po dzwonie lub nieumiejętne przesunięcie ramy podczas wymiany wahaczy dolnych, itp.). Osobiście proponuję sprawdzić wahacze z podejrzanej strony, bo albo górne albo dolne psują kąt.
  14. To nie jest złudzenie. Moje służbowe, mniejsze, gorszej klasy auto bezszelestnie pokonuje te same nierówności co A4. Hamowanie nie wpływa na pukanie, stąd zacisk odpada. Poduszki silnika i skrzyni też są sprawdzone, wszystkie OK oryginalne. Natomiast elementy kolumny amortyzatora wg. mechanika były w dobrym stanie i stwierdził, że nie miał nigdy przypadku uszkodzenia poduszki amortyzatora w A4. Oczywiście odboje, osłony są nowe. Jedynie nurtuje mnie sprawa dolnej podkładki sprężyny. Czy ktoś miał z nią problemy? Czy ona moża powodować głuche pukanie na nierównościach?
  15. Czy ktoś z was mógłby podsunąć pomysł na lokalizację pukania z lewego przodu? Mam wszystko wymienione w zawieszeniu na oryginał łącznie z maglownicą, więć to nie zawieszenie. Pukanie słychać tylko podczas jazdy za kierownicą, natomiast nie słychać siedząc na pozostałych fotelach. Macie pomysły? Może ktoś miał podobną łamigłówkę?
  16. Napewno to nie łącznik stabilizatora, gumy stabilizatora też nie. Początkowo też obstawiałem stabilizator, ale jestem pewien, że to coś innego, gdyż robiłem eksperyment: całkowity demontaż drążka stabilizatora i niestety bez niego też pukało w lewym kole.
  17. Czy ktoś z zebranych tu posiadaczy A4 miał problem z poduszką przedniego amortyzatora? Jakie objawy wskazują na jej zużycie? Większość twierdzi, że w "wielowahaczu" poduszka się wogóle nie psuje, gdyż nie ma łożyska skrętnego, ale proszę o wypowiedź posiadaczy A4, którzy z jakiegoś powodu mieli styczność z tym problemem. Walczę z lekkim pukaniem lewego koła na małych, licznych nierównościach. Hałas podobny do dźwięku zużytego stabilizatora, lecz to 100% nie on.
  18. Jeśli znalazłeś luzy na półosiach napędowych to może właśnie problem twojego pukania. Ale dla pewności proponuję ci zaciągnąć ręczny i kilkakrotnie puszczać sprzęgło, a druga osoba przy otwartej masce sprawdzi gdzie tam puka, bo niewykluczone, że będzie to któraś z poduszek skrzyni, bądź silnika.
  19. Jeżeli na postoju udaje się wywołać hałas to poproś drugą osobę do bujania, a ty nasłuc**j, z której strony i lokalizuj miejsce uszkodzenia. Jeśli amory masz 100% poprawnie złożone, to najprawdopodobniej uszkodzony jest któryś ze sworzni zawieszenia, ew. jakaś tulejka.
  20. Dzięcioł trafiony, zapanowała cisza :>. W moim przypadku okazały się lekko poluzowane poduszki silnika. Dokręciłem 4 nakrętki (dwie od góry, dwie z dołu, klucz 13) i jest tak jak być powinno .
  21. OK powiedzmy, że może piasta jest uszkodzona, ale czy da się ją zdiagnozować, bo nie mam już ochoty na nietrafione wymiany. Przypomnę, że pukanie dochodzi z dolnego przodu auta i słyszy je tylko kierowca. Pukanie jest delikatne, gumowe i występuje na licznych, drobnych nierównościach.
  22. Jeżeli problem pojawił się po wymianie amortyzatorów to rozwiązanie jest proste: kolumna amortyzatora złożona nieprawidłowo.
  23. Jakiej marki są wahacze w twoim aucie?
  24. Witam, Czy ktoś z Was wie jakie są objawy zużycia poduszek amortyzatora w naszych wielowahaczowych konstrukcjach? ew. czy ktoś wymieniał tą część z jakiegoś powodu i jak to wpłynęło na pracę zawieszenia?
  25. Insecto masz ten sam problem, ja też mam wrażenie na dziurawej drodze, że przód się rozleci. Czy ty wymieniałeś górne mocowania amortyzatora?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...