Dostaniesz wycene naprawy na 10zkl a wartosc auta 9.
Chodzi o to, ze ciezko jest podniesc wartosc auta, ktore jest seryjnie klepanym modelem bez wodotryskow i kosztuje srednio 7-8-9 tysi.
Walek polega na tym, ze do tych 8-9 mozesz naprawiac a to auto zdecydowanie da sie za tyle naprawic. O ile podluznice sa na swoim miejscu.
Choc ja bym wolal sie go pozbyc.
godzinka roboty z przerwa na fajke i browar.
Poszukaj, gdzies na yt widzialem film jak ktos wymienia.
http://a4-klub.pl/index.php?/topic/61004-b5-afn-wymiana-uszczelki-chlodnicy-oleju/
Co prawda afn, ale tdi to tdi
Jesli "profesjonalny" zlodziej chce ukrasc audi to wsiada i odjezdza.
Niczego nie uszkadza nawet bo ma klucze, wiec miales amatora, moze jakiegos gowniarza.
Pilota wpierw zakoduj, moze jest sprawny.
Olej kolego nie taki.
75w90 to nie wszystko, ma miec zachowane parametry gestosci.
Wpierw polecam zrzucic ten co jest i wlac Motul Gear300 75w90.
Jesli nie przejdzie to:
-cos nie halo z regeneracja.
-zuzyte mechanizmy, ale to by raczej widzieli przy rozbieraniu, choc kto wie?!?!
Ewentualnie nie wymieniono wszystkich lozysk.
Jesli sprzedasz samochod w ciagu pol roku od jego nabycia z zyskiem to placisz 18% podatku od kwot zysku.
Proste i logiczne.
Liczac od nastepnego miesiaca.
O tym, ze jeden mozna sprzedac a placi sie dopiero przy drugim tez slyszalem. Jednak w US o tym nie slyszeli gdy poszedlem pytac.
BTW kwoty poniesione na samochod mozna odliczyc od zysku.
Czyli OC, rejestracja, udokumentowane naprawy itp.
Glosniki Udimension El Comp 6. Przystosowane do pracy ze wzmacniaczami o nizszej mocy. - 450zl.
Dystanse, maty wygluszajace, kable - 100zl.
Radio Kenwood, Alpine - 500zl.
I masz tysiaka. Na poczatek styknie
Tez polecam nalewajki wszystkim.
Kiedys kupilem z ciekawosci. Swietne nietrzymanie sie na drodze - mozna potrenowac pod i nadsterownosc na raz.
Do tego dzwieki przez nie wydawane, dzialaja swietnie w trasie. Gwarancja, ze sie nie zasnie na drodze.
Jesli bieznik zacznie sie gdzies odklejac zawsze mozna podkleic kropelka, bedzie trzymac.
Droga hamowania? Przeca jeszcze sie nie zdarzylo aby jakies auto po rozpedzeniu sie nie zatrzymalo!?!?
Wystarczy przewidywac czy za 100m nie wyskoczy sarna czy inny czlek, to takie proste...
Zeby bardziej zaoszczedzic mozna tez kupic uzywane nalewki wielosezonowe i zaczac pic wode z kaluzy.
to 20zl drozej od sztuki.
Ale jakby mi ktos powiedzial 250zl od felgi to bym jedynie sie zasmial.
Polerowanie wibracyjne moze kosztowac tysiak i ponad ale nie lakierowanie proszkowe.
Ludzie to tylko 3-4h godziny pracy dla kogos a nie tydzien.
Tylko lakierowanie proszkowe.
Lakierowanie felg pistoletem to strata czasu (duzej ilosci) i pieniedzy.
Lakier proszkowy jest duzo twardszy - odpornijszy na uszkodzenia i warunki panujace na jezdni.
Felgi wpierw sa piaskowane - usuwa sie caly stary lakier, nastepnie uzupelniaja ubytki lub szlifuja felge w niektorych przypadkach.
Ceny sa rozne, ja po znajomosci place 320zl za komplet, normalnie 400 ale to tez zalezy od wielkosci felgi i jak ktos sie ceni.
To co podano 900 w gore to chyba jakas pomylka.