Siema chłopaki Moje a4 b6 AVJ po chiptuningu od czasu do czasu gaśnie:/ Dzieje się to przy wysprzęglaniu. Np podjeżdżam sobie w korku, wrzucam na luz, zdejmuje nogę ze sprzęgła i auto gaśnie.. Albo jadę na trójce, luz, noga ze sprzęgła gaśnie. Jeżeli wrzucę na luz ale trzymam sprzęgło autko nie gaśnie. Zafaluje tylko na obrotach ale się utrzyma na chodzie. Wskazówka od obrotomierza tak dziwnie szybko opada na dół i albo się dźwignie i jest ok albo bach i trzeba odpalać jeszcze raz:( Dzieje się tak i na gazie i na pb.. I tylko na "gorącym" silniku. Dzieje się tak od pierwszej modyfikacji samochodu na 205hp.. Obecnie jest 250 ponad. Wszystko fajnie, auto zapiernicza jak dzikie ale ma taką przykrą bolączkę. Najgorzej jak mi zgaśnie na rondzie, albo tak jak wczoraj przy dojeżdżaniu do krzyżówki:/ Przepustnice wyczyściłem i nic, kupiłem używkę na OLX - nic. O jakichś dziurach, cewkach, świecach przepływomierzach, DV nie ma mowy. Wszystko powymieniane i wyprowadzone na TIP TOP. Pompa paliwa nowa. Akumulator jeszcze kręci ale przy minusie odpala tak z kasłaniem za pierwszym razem.. No i nie wiem.. Sedze, czytam 3 miesiąc i dalej nie wiem co to takie..
Pomożecie??