zależy czym grasz, są czołgi które wybitnie pożerają kasę drogie ammo i naprawa, ostatnio zostało mi 4000 kredytów, i zacząłem grać Matyldą, kilka bitew i na koncie 200 tyś. bez premki czyli są czołgi do zarabiania kasy i do gry, gdzie ledwo na zero wychodzisz, mam takiego VK 4502 ausf. A pożera kredyty, ale gra się nim całkiem fajnie po wymaksowaniu... jak dobrze trafię to nawet na plus wychodzę, w randomach jest loteria z kim grasz