Jestem za karaniem ale nie o 1 km/h więcej i to za 50 zł.
Dotknięcie pojazdem innego pojazdu (ryska na lakierze) - 1500 zł. jestem na NIE.
Najpierw niech zrobią porządek z durnymi oznakowaniami i ograniczeniami prędkości.
Prosta, pola po jednej, po drugiej chałupy 100 m od drogi i 50 ograniczenie.
Kończy się wieś i teren zabudowany, a na oesie ( 2 zakręty) 70 km/h.
No kur...
Albo z d*py przy łagodnym łuku znak 40 km/h (teren niezabudowany).
Miałbym czas to bym WAM pokazał materiał z 30 km po wsiach, ręce opadają.
I tam najczęściej stoją.
20 lat pracowałem w Niemczech.
Tak, respektowałem ograniczenia.
Ale nie były takie durne i z d*py wyjęte jak u nas.
Powtórzę, chory kraj.