Radio to 1/3 sukcesu. 2/3 to antena.
Dla przeciętego Kowalskiego który używa radia jako antyradar wystarczy midlandowski alan 109 czy 199, tti, czy prosty inny prosty model.
Natomiast przy antenie trzeba dłużej pomyśleć:
Stała z dziurą w blachach czy może na montażu, a może magnes.
Mimo wszystko polecam anteny w przedziale 80-120 cm z dwóch powodów: mieszczą się w bagażniku bez zginania i dają zadowalające zasięgi mówiąc kolokwialnie.