-
Postów
2655 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez siemian
-
to co się nie chwaliłeś... myślałem że tylko ja byłem świeżynką :polew:
-
SPOCIKI KRAKOWSKIE - WTOREK godzina 20:00 Galeria Kazimierz!
siemian odpowiedział(a) na Cuber temat w Małopolskie
No wlasnie.. :gwizdanie: Ty tam cicho siedz :gwizdanie: Panowie, nie męczcie Pabla, przecież on biedny walczy cały czas o te ujemne marże... :> -
A Ty Kamil byłeś pierwszy raz?? Albo spytam inaczej, czy to był Twój pierwszy raz :polew:
-
umyłbys to auto w końcu a nie takim brudnym pazdziochem przyjezdzasz Jakto brudnym... Czyściutki był
-
wiem, wiem, przecież się śmieje...
-
nowy nowy... ja nie jestem taki nowy, poprostu ja mam spoty gdzie indziej :naughty: :>
-
[B6 AKE] Moja A4 B6 2.5 TDI 180 PS Quattro
siemian odpowiedział(a) na kamilvolt temat w Audi A4/S4 B6
ładne autko. Na żywo wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciach. Dokładki w kolor, felgi 18'' i będzie miodzio. No i oczywiście jakiś soft by sięprzydał :> Ewentualnie możesz wymienić navi na RNS-E. Tylko zastanawiam się czy Twój tuner TV by wspólpracował z rnsem... Pozdrawiam serdecznie -
panowie (i panie) dzięki za miłego spocika. miło było wszystkich poznać
-
SPOCIKI KRAKOWSKIE - WTOREK godzina 20:00 Galeria Kazimierz!
siemian odpowiedział(a) na Cuber temat w Małopolskie
czyli wyjaśniło się że parking nie był jednak strzeżony tak? -
no to się mijaliśmy na wysokości ściateł w wapiennicy
-
SPOCIKI KRAKOWSKIE - WTOREK godzina 20:00 Galeria Kazimierz!
siemian odpowiedział(a) na Cuber temat w Małopolskie
Bardzo ciekawy artykuł z gazety podatkowej, podsumowujący dyskusję Co zrobić, gdy samochód znika z parkingu strzeżonego Zostawiając samochód na parkingu strzeżonym płacimy za pewność, że po powrocie zastaniemy go nietkniętego w tym samym miejscu. Jeżeli okaże się, że zginęło radio, "wywietrzało" paliwo czy - co gorsza - auta nie ma na swoim miejscu, z roszczeniem o odszkodowanie możemy wystąpić do prowadzącego parking. W przypadku gdy właściciel parkingu posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej obejmujące szkody wyrządzone w związku z prowadzoną działalnością, wówczas odszkodowania możemy również żądać bezpośrednio od właściwego zakładu ubezpieczeń. Niestety, nie zawsze druga strona będzie się poczuwać do odpowiedzialności za szkodę. W odpowiedzi na wezwanie do zapłaty możemy otrzymać pismo, w którym właściciel parkingu lub jego ubezpieczyciel wynajdują powody, które ich zdaniem przemawiają za brakiem odpowiedzialności po stronie przechowawcy. Niewykluczone też, że właściciel parkingu powoła się na korzystne dla niego zastrzeżenie zawarte w regulaminie parkingu, którego przecież prawie nikt nie czyta. Warto więc zaopatrzyć się w pewną dawkę wiedzy na ten temat, która pozwoli nam ocenić, kto ma większe szanse powodzenia w razie ewentualnej potyczki w sądzie. Umowa przechowania Wjeżdżając na parking strzeżony, płacąc opłatę (często wcześniej w formie abonamentu) i nieraz także odbierając kwit, w sposób dorozumiany zawieramy umowę przechowania. Oznacza to, że prowadzący parking strzeżony (przechowawca) zobowiązuje się zachować w stanie niepogorszonym rzecz ruchomą (tu: samochód) oddaną mu na przechowanie. W zamian za to płacimy mu określone wynagrodzenie. W razie ewentualnego sporu ważne może się okazać ustalenie, w jaki sposób prowadzący parking powinien był przechowywać samochód. Jeżeli brak uzgodnień w tym względzie (a tak będzie w większości przypadków), wówczas przepis art. 837 Kodeksu cywilnego każe wziąć pod uwagę właściwość przechowywanej rzeczy oraz towarzyszące temu okoliczności. Przechowawca powinien zatem uwzględniać nagminność zjawiska kradzieży aut lub ich wyposażenia oraz to, że złodzieje chwytają się przeróżnych metod, by osiągnąć swój cel. Odpowiedzialność na zasadzie winy w teorii... Do podstawowych obowiązków prowadzącego parking strzeżony należy obowiązek pieczy nad samochodem oraz obowiązek jego zwrotu w stanie niepogorszonym. Jeżeli któregoś z tych obowiązków nie wykona lub wykonana nienależycie, wówczas nie musimy wykazywać, że było to następstwem okoliczności, za które ponosi on odpowiedzialność (innymi słowy: że ponosi winę). Brak zawinienia powinien bowiem wykazać przechowawca. Zasady odpowiedzialności odszkodowawczej przy umowie przechowania (i nie tylko) regulują ogólne przepisy Kodeksu cywilnego o skutkach niewykonania zobowiązań (art. 471 i nast. K.c.). I tak, przechowawca obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności. Jeżeli ze szczególnego przepisu ustawy albo z czynności prawnej nie wynika nic innego, przechowawca odpowiedzialny jest za niezachowanie należytej staranności. Od przedsiębiorcy wymaga się przy tym zachowania szczególnej staranności, tj. z uwzględnieniem zawodowego charakteru wykonywanej działalności (art. 355 § 2 K.c.). ... i w praktyce Tu najlepiej posłużyć się przykładem z życia wziętym. Pan Andrzej N. pozostawił swój samochód na parkingu strzeżonym. Nazajutrz wczesnego ranka przy wjeździe na parking zjawił się nieznany mężczyzna i poprosił o wskazanie drogi do innego miasta. Kiedy parkingowy wyszedł z budki, mężczyzna przy użyciu broni zmusił go do biernego zachowania. Wówczas pomocnik napastnika uruchomił samochód Andrzeja N. i wyjechał z tyłu parkingu w miejscu niewidocznym z budki wartowniczej (ze względu na pochyłość terenu), gdzie chwilę wcześniej przecięto łańcuch i rozsunięto betonowe słupki. Śledztwo w sprawie kradzieży samochodu zostało umorzone wobec niewykrycia sprawców przestępstwa. Andrzej N. zażądał od prowadzącego parking i jego ubezpieczyciela zapłaty odszkodowania w wysokości 48 tys. zł (na tyle wycenił swój samochód). Ponieważ spotkał się z odmową, sprawa trafiła do sądu. Sądy obu instancji (okręgowy i apelacyjny) przyznały rację poszkodowanemu i zasądziły żądaną kwotę wraz z kosztami postępowania. Zdaniem sądów przyczyną kradzieży było zarówno niewłaściwe zabezpieczenie parkingu umożliwiające wyprowadzenie samochodu w miejscu niewidocznym z budki strażnika, jak i nieprofesjonalne zachowanie strażnika, które umożliwiło sterroryzowanie go bronią. Pozwani nie dawali jednak za wygraną i wnieśli kasację do Sądu Najwyższego. Według nich napad z bronią na stróża był okolicznością zwalniającą prowadzącego parking strzeżony od naprawienia szkody będącej wynikiem kradzieży samochodu z parkingu. O dołożeniu należytej staranności przechowawcy świadczyło - ich zdaniem - zabezpieczenie parkingu strzeżonego w sposób zgodny z wymogami stawianymi przez właściwe urzędy i dodatkowo zabezpieczonego w sposób ogólnie przyjęty dla tego rodzaju parkingów. Na szczęście dla poszkodowanego argumentów tych nie podzielił Sąd Najwyższy. W wyroku z dnia 13 maja 2005 r. (sygn. akt I CK 675/04) stwierdził on, że w przypadku kradzieży samochodu ze strzeżonego parkingu dla zakresu odpowiedzialności prowadzącego parking i ubezpieczyciela decydujące znaczenie mają okoliczności, w jakich doszło do tego zdarzenia. Najistotniejsze znaczenie dla uznania, że prowadzący parking nienależycie sprawował pieczę nad samochodami miała okoliczność nieprzemyślanego wyjścia wartownika z budki, w której miał on urządzenia pozwalające na szybkie wezwanie pomocy. Ponadto o winie przechowawcy świadczyły również pozostałe okoliczności, tj. brak widoczności całego parkingu z budki strażnika, jego przemęczenie po dwudziestoczterogodzinnym okresie pracy, brak większej ilości strażników, których potrzeba wynikała z usytuowania parkingu. Nieważne zastrzeżenie w regulaminie parkingu Zdarza się, że prowadzący parkingi strzeżone umieszczają w swoich regulaminach zastrzeżenie, że nie odpowiadają za utratę pojazdu. Skoro korzystamy z usług danego przedsiębiorcy, w zasadzie godzimy się na warunki określone w takim regulaminie. Wszystko jednak przy założeniu, że są one zgodne z prawem i nie sprzeciwiają się właściwości zobowiązania. Takich wymogów nie spełnia wspomniane postanowienie. Mianowicie zastrzeżenie osoby prowadzącej parking strzeżony, iż nie będzie odpowiadała za utratę samochodu oddanego jej na przechowanie pozostaje w sprzeczności z istotnymi elementami umowy przechowania. Tego rodzaju punkt regulaminu parkingu jest nieważny, jako sprzeczny z bezwzględnie obowiązującym przepisem określającym istotę przechowania (chodzi o obowiązek pieczy nad rzeczą). Znajduje to swoje potwierdzenie w orzecznictwie (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 2 lipca 1997 r., sygn. akt I ACa 429/97). Jeżeli prowadzący parking nie chce ponosić odpowiedzialności za utratę przyjmowanych na parking samochodów, winien go przekwalifikować na parking niestrzeżony (przy czym nie zawsze wystarczy tablica informująca o niestrzeżonym charakterze parkingu) i odpowiednio do tego dostosować opłatę za parkowanie. Samochód jest, lecz brak... ...sprzętu grającego, narzędzi, map, okularów słonecznych itp. Czy za to wszystko również odpowiada prowadzący parking? Tak, ponieważ przyjmuje się, że w następstwie zawarcia umowy przechowania z prowadzącym parking samochodowy przedmiotem przechowania jest nie tylko sam samochód, lecz także rzeczy stanowiące jego wyposażenie, rzeczy potrzebne lub przydatne w podróży czy też rzeczy zwyczajowo w samochodzie przewożone. Natomiast za utratę lub uszkodzenie rzeczy niesłużących do zwykłego używania samochodu (np. laptop, kamera cyfrowa) prowadzący parking odpowiada tylko wtedy, gdy przyjmując pojazd wiedział, że rzeczy te w nim się znajdują (wyrok SN z dnia 6 czerwca 1991 r., sygn. akt II CR 740/90). Jeżeli więc chcemy przechować taki sprzęt w aucie, zamiast chodzić z nim po mieście, nie warto tego ukrywać przed strażnikiem. Pamiętajmy jednak, aby zadbać o jakikolwiek dowód na fakt przekazania takiej informacji parkingowemu. Podstawa prawna: art. 471, 472, 835-845 ustawy z dnia 23.04.1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. nr 16, poz. 93 ze zm.). -
SPOCIKI KRAKOWSKIE - WTOREK godzina 20:00 Galeria Kazimierz!
siemian odpowiedział(a) na Cuber temat w Małopolskie
Boseron. Twój przykład: jest dyskoteka i jest ochrona. W takim wypadku ochrone zatrudnia własciciel lokalu, czyli jest zleceniodawcą i jeśli coś ukradniesz z tej knajpy i ochrona Cie złapie to poniesiesz odpowiedzialność karną. Jeśli zostawiasz auto na parkingu strzeżonym, to jesteś jakby zleceniodawcą ochrony Twojego auta i jeśli coś mu się stanie to parking musi ponieść konsekwencje i musi być ubezpieczony na taką odpowiedzialność[br]Dopisany: 22 Kwiecień 2009, 14:53_________________________________________________ kolego każdy parking ma swój regulamin i zapewne jest w nim zapisane że nie ponoszą odpowiedzialności W takim wypadku nie mogą używać nazwy parking strzeżony, lecz parking dozorowany...[br]Dopisany: 22 Kwiecień 2009, 14:54_________________________________________________Strzeżony Odpowiedzialność właściciela parkingu obejmuje nie tylko kradzież pojazdu, ale również przypadki włamania i kradzieży jego wyposażenia - także anteny, lusterek i tablic rejestracyjnych. Nie będzie on jednak odpowiadał za przedmioty, które pozostawimy w aucie, a które nie wchodzą w skład standardowego wyposażenia samochodu - np. narzędzia, podręczny bagaż, ubrania zostawione w bagażniku itp. Płatny, niestrzeżony W niektórych sytuacjach, chociaż parking jest płatny i ogrodzony, przepisy nakazują go traktować jako niestrzeżony. Dzieje się tak w przypadku parkingów prowadzonych przy np. giełdach samochodowych, targowiskach itp., gdzie samochody są pozostawiane na kilka godzin. W takich sytuacjach przyjmuje się, że opłata, jaką uiszczamy za parkowanie, jest zapłatą za samo miejsce parkingowe, a nie ma związku z bezpiecznym przechowywaniem pojazdu. Strefa płatnego parkowania Parkingowi zbierający opłaty za parkowanie np. w centrum Łodzi również odpowiadają za stan "swojego miejsca pracy". Zgodnie z prawem muszą utrzymywać miejsca parkingowe w należytym stanie. Zimą muszą więc odśnieżać chodniki, jesienią usuwać liście, a latem zmiatać piasek i kurz. Jeżeli kierowca auta uzna, że urwał chlapacz właśnie z powodu nierównych płyt chodnikowych w miejscu, gdzie zaparkował, może domagać się rekompensaty od parkingowego i firmy inkasującej opłaty. Osiedlowy, bezpłatny Odpowiedzialność za stan parkingu spoczywa na właścicielu terenu. Nawet gdy jest to zwykła parking osiedlowy przed blokiem, to spółdzielnia ma obowiązek utrzymywać go w takim stanie, żeby pozostawiane na nim auta były bezpieczne, np. by nie spadł na nie konar drzewa. -
SPOCIKI KRAKOWSKIE - WTOREK godzina 20:00 Galeria Kazimierz!
siemian odpowiedział(a) na Cuber temat w Małopolskie
Firma prowadząca parking strzeżony odpowiada za szkody poniesione na pojeździe podczas trwania umowy przechowania. Zanim zostawimy nasz samochód na parkingu warto wiedzieć, jakie mamy prawa i obowiązki oraz z jakim ryzykiem należy się liczyć. Muszą chronić Do obowiązków każdego, kto prowadzi parking strzeżony należy takie sprawowanie nad nim pieczy, aby nikt nieuprawniony nie manipulował przy samochodzie, nie próbował go uszkodzić lub skraść. Jeżeli jednak pojazd zostanie uszkodzony, np. zarysowany, wgnieciony lub będzie ukradziony - pełną odpowiedzialność ponosi za zaistniałą sytuację właściciel parkingu. Oznacza to bowiem, że nie wywiązał się z zawartej umowy. Należy pamiętać, że osoba (firma) prowadząca parking strzeżony zawiera z posiadaczem pojazdu umowę, na mocy której zobowiązuje się do sprawowania pieczy nad tym pojazdem i odpowiada za niedołożenie należytej staranności podczas wykonywania swoich obowiązków. Pamiętaj o umowie Podstawą do roszczeń posiadacza pojazdu do właściciela parkingu jest umowa z oznaczeniem co najmniej marki i modelu oraz numeru rejestracyjnego. Niestety, wiele osób powierzających swoje auta parkingom takich umów nie ma. Jeżeli więc chcemy się zabezpieczyć na wypadek jakiegoś nieszczęścia na parkingu, powinniśmy zadbać o to, aby umowę taką podpisać i jeden egzemplarz zabrać do domu. Należy przy tym podkreślić, że wszelkie zastrzeżenia wyłączające w takich wypadkach odpowiedzialność parkingu lub ograniczające odpowiedzialność do pewnej kwoty są niedopuszczalne. Odpowiedzialność ma tu bowiem charakter nieograniczony. Podstawą do roszczeń posiadacza pojazdu do właściciela parkingu jest umowa z oznaczeniem co najmniej marki i modelu oraz numeru rejestracyjnego. Odpowiedzialność za rzeczy Inaczej przedstawia się sprawa jeśli chodzi o rzeczy pozostawione w samochodzie. Parking na pewno ponosi odpowiedzialność za pieczę nad rzeczami stanowiącymi wyposażenie samochodu, np. koło zapasowe, klucze, lewarek, radiomagnetofon itp. To samo dotyczy rzeczy zwyczajowo przewożonych podczas podróży. W przypadku, gdy idzie o przedmioty wyjątkowo cenne np. kamera filmowa, biżuteria, gotówka itp., parking nie odpowiada, chyba że na przechowanie tych przedmiotów się zgodził i zostało to zawarte w umowie.[br]Dopisany: 22 Kwiecień 2009, 14:48_________________________________________________wg. prawa jeśli parking używa nazwy "parking strzeżony" to musi być ubezpieczony. Co innego parkingi dozorowane lub pakingi płatne niestrzeżone. -
SPOCIKI KRAKOWSKIE - WTOREK godzina 20:00 Galeria Kazimierz!
siemian odpowiedział(a) na Cuber temat w Małopolskie
jeśli był strzeżony to miał być ubezpieczony. Jeśli dozorowany to d*upa... alarm Ci nie pomoże Pingwinie... przydałoby się kupić tanio jakiegoś murzyna... -
witam. Proton jechałeś cieszyńską w wapiennicy jakieś 20 minut temu? Kalendarzyków mam niestety tylko 4 paczki. W sumie to 5 bo moge jedną moją odstąpić komus a ja sobie wezme jak będe w Krk...
-
SPOCIKI KRAKOWSKIE - WTOREK godzina 20:00 Galeria Kazimierz!
siemian odpowiedział(a) na Cuber temat w Małopolskie
o kur*a co się dzieje. Jedną fure próbują ukraść, drugąkradną.... ja pier**le chyba czas zakładać alarm... -
SPOCIKI KRAKOWSKIE - WTOREK godzina 20:00 Galeria Kazimierz!
siemian odpowiedział(a) na Cuber temat w Małopolskie
:hi: -
witaj :hi:
-
SPOCIKI KRAKOWSKIE - WTOREK godzina 20:00 Galeria Kazimierz!
siemian odpowiedział(a) na Cuber temat w Małopolskie
Oto sposoby jak zabawić autostopowicza: 1. Zatrzymajcie się i spytajcie, która godzina a następnie natychmiast odjedźcie. 2. Powiedzcie mu, że zabierzecie go tylko pod warunkiem, że to on będzie ustalał prędkość. 3. Kiedy wsiądzie spytajcie go po cichu czy się boi. 4. Zróbcie sobie sznyta na kierownicy. 5. Pochylcie się nisko nad kierownicą i z nieprzytomnym wzrokiem powiedzcie: "Dostanę was wszystkich". 6. Przy prędkości 130 km/h symulujcie atak padaczki. 7. W trakcie jazdy przynajmniej trzy razy głośno się obliżcie. 8. Na komórce wybierzcie dowolny numer i tajemniczo powiedzcie do telefonu "Tu krzyżak, mam jedną muchę". 9. Bezpośrednio przed wejściem w ostry zakręt zakrzyczcie: "O Boże, nie dam rady". 10. Kiedy zatrzyma was drogówka powiedzcie policjantowi z kamienną twarzą: "Panie inspektorze - to on". 11. Pożegnajcie autostopowicza słowami: "Wiem gdzie mieszkasz..."[br]Dopisany: 22 Kwiecień 2009, 00:09_________________________________________________Dentysta do pacjenta podczas prac głębinowych: - O przepraszam, zdaje się, że naruszyłem panu nerw. - Nie szkodzi, nawet nie bardzo bolało - uspokaja pacjent - tylko niepotrzebnie pan z tego powodu wyłączył światło...[br]Dopisany: 22 Kwiecień 2009, 00:11_________________________________________________Dobrze, źle, bardzo źle 1. Dobrze: Twoja żona jest w ciąży. Źle: Ma w brzuchu trojaczki. Bardzo źle: Ty jesteś bezpłodny. 2. Dobrze: Twoja żona z tobą nie rozmawia. Źle: Ona chce rozwodu. Bardzo źle: Ona jest adwokatem. 3. Dobrze: Twój syn staje się dorosły. Źle: Zaczął romansować z 40-letnią sąsiadką. Bardzo źle: Ty też. 4. Dobrze: Twój syn dużo czasu spędza w swoim pokoju. Źle: W jego pokoju znalazłeś filmy porno. Bardzo źle: W niektórych filmach grasz główną rolę. 5. Dobrze: Twój mąż stwierdził - "Dość dzieci!" Źle: Nie możesz znaleźć tabletek antykoncepcyjnych. Bardzo źle: Ma je twoja córka. 6. Dobrze: Twój mąż zna się na modzie. Źle: Odkrywasz, ze on potajemnie nakłada twoje rzeczy. Bardzo źle: On lepiej wygląda w nich niż ty. 7. Dobrze: Opowiadasz swojej córce o tym jak "to" robią pszczółki. Źle: Ona ciągle ci przerywa... Bardzo źle: ... i cię poprawia. 8. Dobrze: Twój syn ma pierwsza randkę. Źle: Z mężczyzną. Bardzo źle: Który jest twoim najlepszym przyjacielem. 9. Dobrze: Twoja córka od razu po studiach znalazła prace...... Źle: ...jako prostytutka. Bardzo źle: Twoi koledzy to jej klienci. Tragicznie: Ona zarabia więcej od ciebie. 10. Dobrze: Czytając powyższy tekst się śmiałeś. Źle: Znasz ludzi z podobnymi problemami. Bardzo źle: Jesteś jedną z tych osób. -
SPOCIKI KRAKOWSKIE - WTOREK godzina 20:00 Galeria Kazimierz!
siemian odpowiedział(a) na Cuber temat w Małopolskie
:decayed: [br]Dopisany: 21 Kwiecień 2009, 23:39_________________________________________________Co jest szybsze od czarnucha uciekającego z twoim telewizorem? - Jego brat biegnący z twoim video[br]Dopisany: 21 Kwiecień 2009, 23:59_________________________________________________Do szpitala trafił pacjent na amputację jednej nogi. Po operacji przychodzi do niego lekarz i mówi: - Mam dla pana dwie wiadomości, dobrą i złą. Którą najpierw? - Złą, panie doktorze - Przez pomyłkę amputowaliśmy panu obie nogi - Co?! A ta dobra wiadomość doktorze? - Widzi pan tę rudą i cycatą pielęgniarkę? - No widzę... - Codziennie ją dymam... - odpowiada doktor -
SPOCIKI KRAKOWSKIE - WTOREK godzina 20:00 Galeria Kazimierz!
siemian odpowiedział(a) na Cuber temat w Małopolskie
Trzech gejów zastanawia się jaka dyscyplina sportowa jest dla nich najseksowniejsza... Pierwszy mówi: - Dla mnie zapasy .. dwóch spoconych i skąpo odzianych mężczyzn ściskających się ze sobą - uuch ach ... Drugi: - Eee... dla mnie to zawody pływackie, kiedy taki muskularny mężczyzna w slipeczkach szykuje się do skoku ze schodka ... ach tylko wskoczyć od tyłu i działać ... Trzeci: - Eee panowie dla mnie najseksowniejsza jest piłka nożna. - Co? Co ty gadasz ?? Piłka nożna ??? No co ty ?! - Panowie wyobraźcie sobie: są mistrzostwa świata, mecz finałowy i 18.000 ludzi na trybunach... ty jesteś napastnikiem w jednej z drużyn... końcowe minuty meczu nadal wynik 0:0... w ostatniej minucie dostajesz piłkę... ... mijasz napastników przeciwnika.. ... potem jego obrońców ... zostajesz sam na sam z bramkarzem .... po chwili omijasz bramkarza ...... jesteś sam na sam z bramką ... kopiesz ..... a piłka leci ponad 2 metry nad bramką ....... i wtedy ten 18 tysięczny tłum krzyczy: - CH*J CI W D*PĘ !!! CH*J CI W D*PĘ !!! ... a ty rozkładasz się na murawie i marzysz, marzysz ...... -
witaj :hi:
-
witaj na forum :hi:
-
witaj na forum :hi: