Kruk_89

BB ja ten silnik mam już 1,5 roku i qumam o co chodzi ale sam za ni groma nic bym nie zrobił a co dopiero Marcin zaczyna przygodę i aby żeś przestraszył tym wszystkim hehe swoją drogą przy wymianie rozrządu właśnie to wszystko zostało wymienione jak i sitka które też były całe zapchane

nie tam plus minus stoi w miejscu a czy kolwiek trochę się pewno zmienił 1 stopień teraz przy wymianie oleju sprawdzałęm i jest 0;1;1;2 ale za ni groma nie pamiętam jak to było te 20k/25k temu. Gdzieś tu na forum opisałem jakie miałem wartość w końcu po ogarnięciu ale szukć teraz to jak igły... hehe

a więc tak z czystej ciekawość czy ktoś się orientuje czy jeżeli rozkręcał by się wariator to w grupie 93 z np 0 zrobiło by się 5 czy też później 8 itd czy w tej grupie wogóle tego nie uświadczymy? będzie się odkręcał aż udupcy rozrząd???

Elo Sorka ale z gazem nigdy nie miałęm do czynienia mimo posiadania 4 aut benzynowych (oczywiście nie na raz ) moge potwierdzić tylko słowa Michała w 32 im bliżej 0 tym lepiej

VCDS czy VAG procedury są chyba te same jeśli się myle niech ktoś poprawi. Myśle że skoro go polecają to będzie wiedział jak to zrobić chyba że masz dostęp i sam możesz zrobić. Test katalizatory nie patrz że pisze 1.8t dla ASN jest ta sama http://forum.vw-passat.pl/threads/129394-Diagnostyka-sond-lambda-i-katalizatora-1-8T Test wariatorów ECU->nastawy podstawowe->grupa 094 i 096. Klikasz na górze na klawisz ON, naciskasz hamulec i dajesz gazu do dechy... wynik testu pojawi się po kilkunastu-kilkudziesięciu sekundach

trzeba dużo cierpliwość do tego motoru i przede wszystkim nie serwisuj go u pierwszego lepszego machera podstaw do kogoś kto obrobił już kilka sztuk masz tu link wybierz swoją okolice wyskoczą ci polecani mechanicy możesz zadzwonić powiedzieć co i jak czy robili już 3.0 ASN http://a4-klub.pl/index.php?/forum/69-polecane-serwisy/ lecz na początek zrób te testy podstawowe test na katalizatory i wariatory to obojętnie u kogo byle mieli VCDS lub VAGA

nie pamiętam już wszystko jest tu na forum opisane wpisz w googla co cię interesuje np ''test wariatorów a4 klub'' coś wyskoczy. tylko co do wariatorów to jak masz np wałek dupnięty te uszczelniacze to też pokaże że nie sprawny

nowy jest wyrobi się. co do bagnetu to używki są nie mal w cenie nówki z ASO więc chyba wiesz co trza zrobić

sprawność wariatorów jak i katalizatorów można przeprowadzić za pomoco VCDS jak VAG-a trzeba wejść tylko w odpowiednie grupy

nowsze nie znaczy lepsze 3.0 jest fajnym motorem ale i ma wiele swoich bolączek byle macher go nie ogarnia. wariator mam nadzieje kupiłeś używkę za 150-200zł a nie nówkę hehe za 2400 tę same błędy były również przed zmiano rozrządu???

kolego taki post już istnieje było się podłączyć. 1 błąd coś z czujnikiem położenia wału albo uszkodzony albo ten rozrząd co jest fatalnie ustawiony wychodzi za skale przy dynamicznej jeździe i wali błędem (może też być sam wałek jak i wariator uszkodzony). 2 to bodajże coś z wydechem zapewne katalizator wydupcony (często i gęsto w ASN) lub sąda ale z tym się jeszcze nie spotkałem. info zaczerpnięte z audizine

dziś wymieniałem olej z racji tego że mam problem z zapalającym sie oil sensor mechanik przeczyścił czujnik jak i styki nic to nie dało trza wymienić chyba czujnik co byście polecili orginał czy może jakiś porządny zamiennik? macher też próbował go wyłączyć VCDS ale nie ma takiej możliwość

ile miałeś nalatane? napewno blok? może tylko głowica na a6 był taki temat mechanik stwierdził pęknięcie bloku a co do czego okazało się żę głowica gostek wymienił i śmiga 4 rok a tak jeszcze z ciekawość miałeś jakieś wcześniej problemy że tak się stało np zaczoł brać płyn lub przegrzał się? może zapłony ci wypadały? czy po prostu stało się tak w chwili a autko wcześniej hulało jak należy?

uuu co się staneło że w częściach?

hmm u mnie nie łączyła kostka ta od wtrysku i miałem ciągłe wypadanie zapłonu na 1 cylindrze jak dodawałem gazu nie szło jechać telepało całym autem co najlepsze to akcja cała zaczęła się dziać zaraz po remoncie głowic już myślałem że coś zjeba.i ale na całe szczęście winna była głupia kosteczka. masz gaz przejżyj instalację elektryczno może jest za mały przepływ prądu bo gdzieś przy mocno dali lutu i spaliło kabel

niby w opisie mają że od 2001-2005 3.0 ASN pasuje hmm wracając do tematu to czy sam bez nadmiernego ryzyka że coś uszkodzę dam radę wymienić ten zawór? sam zawór kosztuje grosze więc chetnie bym go zmienił tym bardziej że teraz po zimnych nocach rano na korku wlewu oleju znowu zaczeło się pojawiać troche mazi

Wymiana zależy chyba od podejścia ASO u nas w Olsztynie zostało ładnie przedstawione jakę cewki podlegają wymianie warunkiem podstawowym było to by wszystkie były ori. Moje nie należały do tych wadliwych (okazano mi pismo w którym było czarni na białym jakie oznaczenia są wadliwe) więc zostały stare. BB miał wymienione mimo że dwie miał inne.

Nie ja robiłem w Olsztynie nie narzekam. Co do przewodów od podciśnienie jest na forum opisane jakie są potrzebne i jaka długość chłopaki wymieniali kompletne ja tam tylko te od gruszek (mechanik nie ja) reszta niby ok.

nic tylko potwierdzić słowa tych dwóch panów wyżej część 1400zł robota 600zł z ustawieniem bliskiemu 0 mam +/-2 stopnie odchylenia

hmm oby ale ciężka sprawa otwórz wlew oleju na zapalonym jak silnik będzie przygasał i nie równo chodził to odma raczej ok. uważaj na te rurki plastikowe lubią pękać

to raczej coś te badanie nie teges proponuje zrobić ponownie czy rozrząd ma wpływ na kompresje raczej nie sądzę raczej na kulturę pracy silnika i przełożenie mocy na koła w sęsie że komp ma mniej obróbki z nie doregulowaniem. Branie oleju w tym motorze jest normalne (powszechnie spotykane) niby 1l/1000km to jeszcze w normie łyka oliwe a kręci się ładnie o ile inne bolączki są ogarnięte. Niestety zrobienie na cacy by nie brał jest ponoć mega kosztowne a może po prostu mechanicy boją się że nie podołają i namawiają zawsze na wymiane motoru

hmm tak czytam mój też bierze oliwe zależnie od stylu jazdy ale średnio jest około 0.5l/2000tyś nie widzę by silnik z tego powodu kulał (a dolewanie oleju nie jest aż takie straszne i kosztowne). przed robieniem głowic (mały incydent z zassaniem ciała obcego do silnika hehe) miałem jedną stronę ciut słabszą od drugiej nie pamiętam jak to się miało lewą czy prawo na pewno było 3x12 Bar i 3x11,5 Bar. Pomiar był robiony na otwartej przepustce. Prawidłowe ciśnienie jak kolega wyżej pisze jest od 10-14 Bar nie miej jednak producent przewiduje naprawę dopiero gdy jest po niżej 9 Bar. Sprawdź jeszcze raz na otwartej dla pewność. Auto wkręca się dobrze czuć te 220kucy czy raczej masz problem z wyprzedzaniem?

tak dla informacji ustawienie rozrządu w tym ustrojstwie jest kosztowne procedura niemal ta sama co przy wymianie spec z pod wawy krzyczy 800zł za ustawienie lub wymiane. Tu w Olsztynie mechanik który kilka już składał za wymianę z ustawieniem bliskim 0 wziął 600zł

jeżeli z wymiano rozrządu coś koło 2 tysiaków robota plus części. jeżeli płynu nie ubywa to raczej odpada zauważył byś że musisz dolewać. Zdejmij osłone (strona kierowcy) lub dolot powietrza (strona pasażera) powinieneś dostrzec wyciek

komp błędu nie wywala żadnego? może kolektor wydechowy nie szczelny?