Skocz do zawartości

Makos_9507

Pasjonat
  • Postów

    207
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Makos_9507

  1. Waga jak pisałem wcześniej - 300-400 kg. Na 1 napęd poszło 3500 około, więc ciężko stwierdzić czy to jest po taniości czy nie
  2. Wierzcie mi, że tym praktycznie się nie da pedałować, z górki lub ze sporym oporem po prostej tak, ale pod górkę pozostaje tylko pchanie i to dziewczyna sama nie da rady, zawsze musi być jakiś facet co w moim przypadku jest sporym utrudnieniem. Spalinowy niestety jest głośny to fakt... Tak więc pozostaje tylko elektryczny... Zna ktoś się na tym? Jaka moc byłaby odpowiednia? Może jakiś konkretny silnik? Vmax tutaj nie ma znaczenia na prawdę, tym się poruszamy po chodnikach, więc prędkość jest rzędu szybszego chodu. Pozostaje tylko kwestia na ile lżej byłoby. Lecz przy tej wadzę sądzę, że zębatka nawet wielkości koła za wiele by nie pomogła. Więc chyba nadal trzeba wrócić do poszukiwania silnika elektrycznego
  3. Witam, mam takie pytanie do was, może ktoś ogarnia takie tematy Potrzebuję silnika elektrycznego/spalinowego do rikszy jak na foto niżej Waży to 300-400 kg, więc ma swoją wagę. Mam 1 silnik elektryczny rowerowy o dużej mocy, z tej serii ponoć już najsilniejszy, z tej serii lub firmy, nie pamiętam, lecz mimo tego jest trochę za słaby... Po 15 minutach potrafi się nieźle zgotować, włącza się czujnik temperatury i trzeba czekać by się ochłodził... Tak więc pytanie, jest tutaj ktoś, kto wie w jaki sposób można byłoby ułatwić jazdę takim sprzętem? Większa zębatka pomogła by w jakiś znaczny sposób? Byłbym wdzięczny za wszelkie propozycje!
  4. O widzę panowie też z Białegostoku, w chwili wolnej będę musiał również oddać komuś by to sprawdzili mi, jeśli oddacie to w czyjeś ręce w białym to podzielcie się opinią, co u was było nie tak, jaki koszt itp Byłbym wdzięczny czy jest sens w ogóle oddawać
  5. Jesli reaguje na "oddech" to kierownica powietrza jest sprawna, jeśli na dodanie gazu nie reaguje to masz coś nie tak z podciśnieniem. Sprawdź czy dochodzi jakie kolwiek ciśnienie w wężyku, który idzie do dolnej części gruszki, jeśli nie to pewnie jest gdzieś jakaś nieszczelność, niestety ten silnik jest bardzo wrażliwy na wszelkie nieszczelności
  6. No to niestety bez kompa można się tylko domyślać, sam jezdzę cały czas z checkiem, kiedyś mnie to wkurzało, teraz już nie wnikam, wypadanie zapłonu
  7. Sam w sumie nie wiem... Słyszałem wiele opinii na ten temat... Niektórzy piszą, że od około 3000 obrotów a niektórzy piszą, ze po pewnych naprawach typu naprawa kierownicy powietrza, połatanie wszelkich lewych dziur itp samochód jeździ jak burza... Więc to wszystko zależy jak ci się teraz zbiera, ja sam osobiście nie wiem jak powinien się zbierać, nie mam porównania do innego zdrowego altka
  8. Nie sądzę by tak miał, u mnie pry jeździe na pb ciągle w miare równo a i tak mam do wymiany kierownicę powietrza, wiec w sumie pełnej mocy tego silnika nie odkryłem jeszcze
  9. Check, ale z jakim błędem? Od położenia wału obrotowego? U mnie paliło się EPC jak miałem ten czujnik do wymiany
  10. Check się nie pali?
  11. Co do ruchu cięgna to z tego co mi wiadomo nie wykonuje ono dużego ruchu podczas dawania w podłogę, ale dlaczego tak się zachowuje to nie mam pojęcia... Sprawdź przepływomierz, może jest zapchany... Nic innego mi nie przychodzi do głowy
  12. Stało się to od tak nagle? W sensie działało i przestało działać? Jeśli tak to jest pewnie problem ze zmieniarką... Na Twoim miejscu rozłączyłbym wszystko, podłączył radio oryginalnymi kablami bez żadnych przejściówek, włączył radio i ponownie podłączył zmieniarkę, jeśli nie zatrybi to pewnie lipa ze zmieniarką, ewentualnie proponowałbym sprawdzić w innym samochodzie, jeśli masz dostęp
  13. Co do klejenia to ponoć sprawdzają się zestawy do klejenia dętek rowerowych... Czyli łatka + klej do łatek, sam muszę wymontować i to ogarnąć, bo dzwignia cała a nie rusza się
  14. Witaj sprawdź kierownicę powietrza, u mnie było podobnie. http://a4-klub.pl/index.php?/topic/222174-kierownica-powietrza/ Kierownica nie reaguje na dawanie gazu, w żadnym zakresie obrotów, pewnie membrana pęknięta, ale nie wiem czyu nie lepiej kupić całego kolektora ssącego ze sprawną kierownicą, próbowałem "otworzyć" kierownice na stałe blokując ją śrubą, ale niestety brak różnicy w reagowaniu auta na gaz
  15. Ja również miałem problem z tym czujnikiem, ogólnie słaba sprawa jak się spieprzy gdzieś w trasie, nie idzie odpalić samochodu na ciepłym a nie sztuką czekać potem 1h by samochód stracił temperaturę... Ja kupiłem chiński zamiennik, bo mechanik sam powiedział, że to tylko zwykły czujnik, najwyżej padnie rok szybciej
  16. Potwierdzam wypowiedź wyżej. Jakby to powiedzieć - ten typ już tak ma
  17. Chcesz jeszcze odpowiedzi? Heheh już nie Już sam wszystko wiem, przy okazji dwumas padł, 2000 w plecy
  18. Też miałem pękniętą, kupiłem używkę na allegro, ale efektów na + żadnych
  19. Skoro kierownica działa to przewody powinny być ok, przynajmniej ten, który idzie do dolnej częsci tej gruszki
  20. U mnie również nie działa, ale z tego co wiem to właśnie powinna ruszać się od tych około 3000 rpm, ciekawe czemu niektórzy piszą, że samochód dosłownie ożył po naprawie tej kierownicy powietrza... To znaczy dlaczego u niektórych to pomaga a u niektórych różnica niewielka
  21. Panowie co jest nie tak, gruszka nie reaguje na gaz w żadnym zakresie obrotów, wsadziłem śrubę do środka w taki sposób, by kierownica była ciągle "na dole", czyli otwarta, niektórzy robili takie zabiegi i mówili, że im to pomagało, u mnie niestety nie widziałem kompletnie żadnej równicy, co to może być? Dodam, że mam również wypadanie zapłonu na 2 cylindrach, może to być przyczyną mniejszej mocy? Co sprawdzić i w jaki sposób? + LPG
  22. Panowie jeśli komuś brał 1l/1000km a po modach bierze 0.2l/1000km to w sumie można stwierdzić, że jak na silnik ALT to problem został rozwiązany. Żeby to był silnik choćby TDI to faktycznie, wtedy nie można byłoby powiedzieć, że problem został rozwiązany. Przestudiowałem chyba całe forum o tym cholernym pobieraniu oleju przez ten dziwny silnik i czytałem o przypadkach gdzie po 30 000 km od nowości samochód zaczął brać już olej... Mi bierze 1l/1500 km i nie przejmuję się tym zbytnio, robię raczej standardowe przebiegi, głównie miasto, teraz trasa już mniej, bardziej irytuje mnie fakt, że na ciepłym ma mniejszą moc...
  23. Mnie kosztowało to może 5 groszy albo jeśli posiadasz wkręta to koszta zerowe Wyżej foto gdzie szukać wszystkich śrub by odkręcić schowek, polecam nasadowy klucz, 10 albo 12 bodajże, ale głowy sobie uciąć nie dam Ja to zrobiłem w taki sposób, że po prostu wkręciłem wkręta na dole schowka w środek tej łapy co trzyma cały schowek (która się łamie, zgaduje, że w Twoim przypadku schowek również jest pęknięty w tym miejscu), trzyma już kilka miesięcy i będzie trzymało na wieki wieków myślę że. Według mnie jest to najprostszy sposób na rozwiązanie tego problemu. Nie widać tego kompletnie, chyba że ktoś wsadzi głowę w nogi pasażera, według mnie zabawa w klejenie tego lub spawanie nie ma sensu, no i polecałbym naciąć gumkę do okoła siłownika by znowu nie pękł uchwyt z drugiej np strony
  24. Ja też nie znałem tematu kompletnie, łącznie z przestudiowaniem tematu w necie, wyjęciem schowka i złożeniem tego zajęło mi to max 1.5h Teraz bym to zrobił w 20 min, zależy tylko który sposób naprawy wybierzesz
  25. W sumie to logiczne, że im wyższe obroty tym wyższe spalanie oleju i chyba wszystkiego co tylko możliwe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...