Makos_9507

Czym grozi jazda na "zużytym" zawieszeniu? Znajomy ma b6 i podczas ostatniej wymiany tarcz i klocków usłyszał od mechanika, że zawieszenie przód ma do roboty, bo jest wybite, ale nie spieszy mu się z wymianą, twierdzi, że to tylko sprawa komfortu i stukania na dziurach itp... To prawda? Z tego co wiem to nic nie piszczy ani nie szoruje Pytam, bo i u mnie zbliża się wymiana przedniego a komfort między moim (sprawnym) a jego (zużytym) jest bez róznicy praktycznie... Oprócz tego stukania lekkiego na dziurach, podwyższeniach itp

Witam. Tak jak w temacie. Jestem po wymianie dwumasy w 2.0 alt. Wraz ze sprzęgłem. Są firmy, które skupują za gotówkę takie rzeczy? Oczywiście sprawdzone firmy. Stan dwumasy wskazywał jej wymianę, okazało się to przy wymianie sprzęgła. Tak więc pomyślałem, że skoro mam wyrzucać na śmietnik to może jest z tego jeszcze jakiś pożytek?

Ok dzięki, jutro to zrobię i dam znać czy działa jak należy

Ale przyciskami na kluczu czy tymi od otwierania szyb w drzwiach?

Mam pewien problem. Dziś oddałem samochód do mechanika na wymianę sprzęgła, dwumasy i rury od dolotu, ale to nieistotne. Wcześniej miałem domykanie/otwieranie szyb z pilota, teraz już nie mam... Panowie mechanicy odłączali akumulator, bo godzina i data była "początkowa". Wie ktoś jak to naprawić? Trzeba to jakoś aktywować na VAG'u?

Jeśli bierze na górze to nie ma co panikować bez sensu... To jest ponoć norma w tych samochodach (silnikach), ale w sumie co ciekawe niektórzy wymieniają i jest ok, ale z reguły przez kilka set km potem znowu bierze na górze. Jeśli biegi wchodzą dobrze, jeśli nie trzeba pomagać lewej nodze prawą podczas wciskania pedału, jeśli się nie ślizga to jeździć i tyle. Ja po zakupie też byłem zdziwiony, że tym do cholery jeździć... Wczesniej w golfie IV brało w połowie i było hmm "krótkie", takie dobre to ruszania z impetem Mi niestety się ślizga i w trasie cieżko podczas wyprzedzania... Wymiana zaboli kieszeń EDIT: Postawiłem samochód do mechanika do wymiany sprzęgła, telefon od mechanika po 2h od postawienia samochodu już mnie zaniepokoił... Oczywiście złe informacje - dwumas kompletnie do wymiany, tak zjechany, że tragedia. z robotą 2000 zł...

Opisałem tą sytuację wyżej, zdjęcia niestety nie posiadam, bo tych pytań tam teraz tyle jest, że nie sztuka by się powtarzały + to nie ja je rozwiązuję. A parking wygląda na taki najzwyklejszy, przy ulicy normalnej, ruchliwej w mieście, żadnych szczególnych znaków

Panowie, potrzebuje szybkiej odpowiedzi.. Jest sytuacja taka, że samochód stoi uszkodzony na parkingu, np po stłuczce, mniejszej lub większej, to nie istotne.. Jest obowiązek by na nim lub w jego okolicy postawić trójkąt ostrzegawczy i włączyc światła awaryjne...? Na mój rozsądny rozum nie trzeba... Ale moja dziewczyna zdaje na prawko i w pytaniach było właśnie takie pytanie... Czy w przedstawionej sytuacji należy włączyć światła awaryjne w pojeździe i oznaczyć go trójkątem ostrzegawczym i poprawka odpowiedź to TAK... A na foto oczywiście samochód po wypadku stojący na najzwyklejszym parkingu pod jakimś blokiem...

A po co zaraz stacja lutownicza Zrobiłem to sam najzwyklejszą lutownica bez żadnej regulacji temperatury czy tam specjalnego małego grota I hula jak należy

Już dodane

Skoro na każdy temat to... Czy zaznaczoną na zdjęciu część można przedłużyć poprzez najzwyklejsze dolutowanie kabli? Bo cały sterownik znajduje się za szafą z powodu ulokowania gniazdka, tak więc nie moge sterować oświetleniem z miejsca, z którego mi się podoba - łóżka Trzeba specjalnie celować pilotem za szafę na sterownik by zmienić kolor itp itd...

To jest już razem z etui na tył? Bo w moim telefonie nie ściąga się klapki z tyłu, sim itp itd od boku. Takie to teraz nowoczesne są te smartfony, że jak bateria sie popsuje to chyba bede musiał wyrzucić telefon za 1200 Myślę nad samoróbką tego... Polecam magnes neodymowy, są mocne, oczywiście 1 sztuka nie utrzyma telefonu, bo z reguły są małe, ale kilka sztuk załątwi sprawę

I ja mam podobny problem przy zmianie biegów... W pierwszych dniach zakupu raz mało co zębów na szybie nie zostawiłem tak potrafi szarpnąć... Nie no moze nie aż tak, ale... Ale to nie jest normalne

Z moim (nie)fartem w życiu wolę nie ryzykować chyba jednak Jakiś czas temu poszła mi opona (w innym samochodzie) na trasie, spieszyło mi się, deszcz lał jak cholera, w takim miejscu, że do najbliższego miasta, wioski, domu było może z 10 km i na dodatek śruby były tak zakręcone, że dosłownie stawałem na kluczu od kół i nic... Ale ledwo, leedwo się udało...

Pewny nie jestem, ale pewnie są gdzieś uchwyty na tablety z jakąś regulacją "wielkości", więc wtedy może i taki ekran by się zmieścił, ewentualnie uchwyt na telefon regulowany i ekran pokroju smartfona

No dobra, namówiliście mnie, będę jeździł z tą dojazdówką w bagażniku, koło to jednak koło

Kupiłem już z instalacją LPG, no ale to nie zmienia sytuacji, że miejsce zajmuje tyle, ile musi. Myślę nad zestawem naprawczym do kół, ale ponoć nie zawsze można ich użyć

Mój kumpel ma taką stacją z androidem itp + kamera. Nie powiem wygoda na maksa ! Jeździłem Auris z kamerą cofania to wciskałem się w takie miejsca , że ciężko uwierzyć . Jednak ja nie chce wywalać oryginalnego radia. Podoba mi się podświetlenie itp. Jak już to RDS, ale szkoda mi kasy, więc tak zostawię. Chciałbym by auto było jak najbardziej zbliżone do ori Dobre podejście! Ja również miałem radio pioneera ze starego samochodu a brakowało mi wejścia USB lub AUX'a, ale mimo wszystko zostałem przy fabryce i zamontowałem zmieniarkę na usb itp itd Swoją drogą godne polecenia urządzenie. No niestety RNS swoje kosztuje... Żeby samochody jeździły i sie nie psuły to można byłoby kupować takie bajery, no ale...

Dobrą alternatywą też jest kupić po prostu radio mp3 z kamerą cofania Jeśli ktoś ma zamiary wymienić to niewiele więcej dopłaci, jeździłem samochodem (nie moim) wiele razy z takim rozwiązaniem i powiem szczerze, że wygodne. Bez zbędnych ekranów montowanych niewiadomo gdzie, sygnał dzwiękowy również jest

To znaczy no mam standardową dojazdówkę, ale mimo wszystko 20x20 to ona nie ma

Dojazdówka jedyna słuszna alternatywa Dojazdówkę mam w tej chwili, miejsca wcale więcej niż zapasówka nie zajmuje Chyba że masz po prostu na myśli, że najbezpieczniej jeździć z "dodatkowym wyposażeniem"

Hmm, wiesz jakie są koszta wykupienia tego?

Witam. Jestem posiadaczem B6 z silnikiem 2.0 w LPG i irytuje mnie fakt zajętego bagażnika przez koło zapasowe... Bagażnik jest spory, ale z tym kołem....... Jest to cholernie niepraktyczne. Przy większych wyjazdach na "urlop" muszę pakować rzeczy też na tylne siedzenia... Macie jakiś pomysł co zrobićz tym kołem? Tak wiem, mogę je zostawić w garażu, piwnicy lub balkonie, ale miałem na myśli jakiś inny pomysł, bo gdy strzeli opona na trasie to moze być nieciekawie... Są też zestawy naprawcze do opon, ale wiem, że nie w każdym przypadku można ich użyć. Widziałem też jak niektórzy podwieszali opony pod podwozie. Mam pytanie, robił to ktoś z was w swoich b6?

Widząc foty jak wyglądają ledy w porównaniu do oryginalnych żaróweczek też bym chciał wymienić Ale na allegro jest bardzo dużo tych żaróweczek... Od tych za 1 zł do tych za... Tak więc moje pytanie, zależy mi na tym by efekt był widoczny, żeby nie było tak, że będzie świeciło a nie oświetlało. Mam na myśli taki efekt, jaki uzyskał autor tego postu. Tak więc pojęcia nie mam jakie żarówki musze kupić... Za jaką cenę... Zalezy mi oczywiście na barwie zimny biały. I mam prośbę, byłby ktoś w stanie nakierować mnie na konkretne żaróweczki z linkiem do allegro? Tak wiem, mógłbym sam to zrobić, ale może macie konkretnych sprzedawców, u których nie płaciliście po 200 zł za zestaw i żaróweczki faktycznie oświetlały wnętrze itp

Otóż to, ten samochód i tak trzyma dość wysoką cenę jak na ten rocznik, wszystko zalezy kto ile jeździ i kto jakie plany ma co do samochodu. Ja wiem, że nie będę miałgo dłużej niż 3-4 lata, lubię zmienić sobie nieraz na coś lepszego, przesiadka z golfa IV na b6 to jak przesiadka z taczki na skuter, komfort jak w mercu z 2016, przyjemność z jazdy 10/10, przyczepność w zakrętach jak w ferrari, hamulce duzo lepsze, ale to nie o tym mowa U mnie też po wymianie olejów kupiłem od razu litr do bagażnika w bańkę (takie były porady właścicieli ALT'ków ), ale na szczęście dziś wybiło dokładnie 1000 km i nie póki co zapomniałem jak wygląda kontrolka oil min A niczego konkretnego nie robiłem, dolot mam mokry jak chyba u wszystkich, po prostu zalałem olej castrol magnatec 10w40, wsadziłem filtry lepsze (Mann i boscha) i tyle A powiedziałem sobie kilka dni po zakupie czytając te wszystkie tematy o braniu oleju, że sprzedam w cholerę ten samochód, nawet tracąc na nim, ale jednak nie jest tak źle z tym olejem