Skocz do zawartości

pdk

Pasjonat
  • Postów

    129
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pdk

  1. witam panowie, poratuje ktos w Krakowie wakuometrem? potrzebuje zmierzyc podcisnienie na vacuum pompie w B5. oczywiscie
  2. witam AFN przedlift i odkąd go posiadam to walczę ze słabym, mało-agresywnym, "gumowym" hamulcem i to nie jest mój wymysł bo mam bezpośrednie porównanie z drugim AVG ktory jest w domu i tam hamulec jest zyleta, przy lekkim dotknieciu od razu hamuje przy mocniejszym staje dęba. U mnie jest inaczej, trzeba mocno deptac zeby to jakos hamowało i co zauwazylem najgorzej jest na malych predkosciach przy szybszej jezdzie i wiekszych obrotach jak depne to wydaje sie ze jest lepszy ale biore poprawke na rozgrzane hamulce albo vacum wiecej daje przy wiekszych obrotach...nie wiem Co zrobiłem do tej pory: tarcze +klocki tyl nowe zaciski tyl regenerowane (oczywiście Dev) + odpowietrzone zgodnie z instrukcja Dev'a tarcze + klocki przod nowe zaciski przód regenerowane przeze mnie, tłoczki chodzą elegancko elastyczne przewody zmienione, wszystkie uklad podcisnienia przegladniety, wszystkie wezyki, zlaczka od serwo w grodzi, nawet spialem przewody bez gumowego lacznika (ten w grodzi) na krótko rureczka i bez zmian sprawdzilem strzykawka czy nie ma przypadkiem wody w servo Czytajac wiele wątków o slabych hamulcach wiem ze zostały mi juz sam grube rzeczy, czyli pompa hamulcowa albo pompa podcisnienia albo samo servo. Tylko pytanie w co celowac najpierw?Czytalem ze albo vacum nie wyrabia, albo pompa hamulcowa puszcza miedzy sekcjami ale jak wszystko bede wymienial to nie zarobie na tego starucha. Wiec moze faktycznie pompa vacum ( zaznaczona na zdjeciu), widze ze uzywki na alledrogo za 5 dych mozna dostac, jak sie nic nie poprawi nie bedzie wielka strata. Łatwo to wymienic? faktycznie jak etka pokazuje jedna sruba i wychodzi do gory? Co mnie jeszcze skłania do wziecia sie za vacum to to że jak na odpalonym silniku nacisne pedal 3-4 razy szybko to juz robi sie twardy i dopiero mieknie, znowu trzy razy i juz beton, silnik caly czas odpalony, myslicie ze pompa nie daje rady? Dzięki za wszystkie sugestie bo juz nie mam siły do tego, może powinienem posłuchać ojca który mówi auto stare to hamulec słaby
  3. pdk

    Amortyzatory

    dwie sruby od dolu w nadkolu to sa chyba w b6, sedan przedlift/polift to sciagasz boczek kanapy, gabke ktora oslania sruby i odkrecasz
  4. ruszales nim przed wymiana? tez uciekalo przy wyginaniu? teraz to juz nie wiem co najpierw ruszac, ruszales juz serwo?
  5. witam, szukam powodu mało agresywnego hamulca (zaciski, tarcze, klocki, odpowietrzenie porobione) i jak ktos polecał zacząłem sprawdzać czy serwo gdzies nie puszcza, gdy złapałem za tą gumowa tulejkę i troche powyginałem od razu zaczęło syczeć tam gdzie strzałka, to normalne czy guma juz nie uszczelania tak jak trzeba i do wymiany?
  6. No i powrót do prowadzenia tematu mojego starucha po ponad dwóch latach od zakupu troche sie zmienilo a najwiecej w moim podejsciu do . Caly czas od momentu zalozenia wątku jestem na forum i wlasnie obecność tutaj + kilka wizyt u pseudomechaników sprawilo ze jakis rok temu kupilem zestaw narzędzi i zacząłem grzebać sam. Pomyślałem że takie b5 idealne żeby sie cos nauczyć przy okazji doprawdzić je do stanu przynajmniej dobrego. Dlatego ten temat potraktuje troche jako dziennik mojego dłubania a przy okazji może ktoś przeczyta czy coś podpowie Wracając jeszcze do mechaników, ktorzy przekonali mnie ze nie warto do nich jezdzic, to hitem był gość któremu dałem auto na wymianę tylnych amorów, niby prosta robota tylko zabawa z boczkami bagażnika. No i co odebrałem, po 3 dniach zadzwonil ze zamówił złe amorki (prawdopodobnie od lifta) i nie pasuja do mojego, a na przedlifty trzeba tyle czekac że mi składa auto i oddaje. Byłem zielony uwierzyłem, odebrałem auto otwieram bagażnik a tam obydwa boczki połamane, zaraz za uchytem rolety pionowe pekniecia w dół chamsko sklejone superglue. Po dłuższej dyskusji udało sie wyrwac stowe na inne boczki i juz więcej sie nie zobaczyliśmy. Poczytałem forum i tydzien pozniej sam je zmienilem bez zadnego problemy, kupiłem od ręki. Z grubsza co zrobiłem od tamtej pory i jakieś foty: 1. Zmiana kierownicy + dokupienie połamanej klapki obd + podszybie od polifta, prawie pasuje + fotel kierowcy, dopadłem z angola w idealnym stanie wiec żal było nie brać, tylko znajdź teraz to samo dla pasażera, szukam pół roku... 2. W zimie okazało się że mam mokro pod nogami i nieszczelność pod komputerem, zrobiłem to razem z wymiana amorków tył (nie bylo czasu robic fot) 3. Od samego zakupu denerwowało mnie szarpanie przy wciskaniu sprzęgła, najbardziej na niskim biegu pod jakims obciazeniem, najbardziej szarpało np jadac pod lekka gorke na 1 i sprzegło. Popytałem kolegów na forum i zaczęło się szukanie, na pierwszy strzał poszły poduszki prawa, ta wydawala sie gorsza, pozniej lewa, dalej nic, wiec zaczelo sie szukanie ori używek silnika, po wymianie ustało, nie całkowicie ale jest znacznie lepiej. 4. W międzyczasie wpadł sterownik centralnego zamka, nie ori, mała rzecz a cieszy trochę dłubania było jak na pierwszy raz, nie obyło sie bez problemów, nie mogłem znaleźć przewodu na lewy kierunek i podczas zamykania mrugal tylko prawy, w koncu znalazlem czas, rozgrzebałem kable i znalazłem przy okazji podłączyłem domykanie szyb, okazalo sie ze mam moduł komfortu. Dodatkowo od zakupu nie działała mi tylna wycieraczka, podobno klasyka w b5, rozebrałem spr silniczek na aku- sprawny. Wiec zlozylem i dalem spokoj bo naczytalem sie ze padaja sciezki na plytce w silniczku lub manetka. Pomyślałem że to za dużo jak na żółtodzioba. Ale nie dawało mi to spokoju zwlaszcza ze kupilem multimetr pod robienie centralnego z pilota wiec podejscie numer 2. Porozcinalem kabelki i zamieniajac je przy wtycznce do silniczka probowalem znalezc takie sciezki ze mo wcisnieciu manetki wycieraczka ruszy. No i znalazłem, co prawda nie jak ori, ale smiga. Po odepchnięciu manetki od siebie jest praca przerywana. Po wcisnieciu spryskiwacza tylko spryskuje, wycieraczka nie rusza. Rusza tylko wtedy gdy manetka jest odepchnięta. Przy zamianie kabli pewnie ominalem jakas kombinacje ale grunt że działa a to cieszy. 5. No i bieżący temat, hamulce, kombinuje od miesiąca. Zawsze hamulec był ale gąbczasty mało agresywny + ma wiosne zapiekło mi reczny, tylny prawy zacisk tak że skonczyło sie dymem i zjazdem na pobocze. Pomyślałem że czas sie tym zając no i zaciski tył pojechaly do Deva. Zrobione profesjonalnie. Wrzuciłem na auto odpowietrzylem i spodziewalem sie jakies poprawy, niestety niewiele prawie nic. Wiec wzialem sie za odpowietrzanie przodu i ukręciłem odpowietrznik. Po demontazu okazalo sie ze prawy zacisk stał, tak zapieczony. Na szczęscie kolega z forum podesłał zaciski w dobrym stanie. Wyczyściłem, wrzuciłem nowe gumki nasmarowałem i zamontowałem. Oczekiwałem że hamulec teraz bedzie żyleta. Niestety kolejne zdziwienie. Jest lepszy, ale porównując do B5 ojca, polift AVG, są znacznie gorsze. Jest skuteczny ale trzeba go dusić, u ojca jest bardziej agresywny. No i teraz pytanie czy to serwo nieszczelne czy wrzucic nowe tarcze i klocki, chociaz te co mam wygladaja jeszcze calkiem dobrze. W międzyczasie wymieniona kostka stacyjki, klasyka kluczyk nie wracal po zapłonie, nie bylo swiatel trzeba bylo cofnac samemu. Teraz wszystko śmiga. Jak widac stara byla pęknięta.
  7. czy cala operacje zrobiles na odlaczonym aku? gdzies sterownik musial zarejestrowac brak poduszki, trzeba podpiac kompa i skasowac blad
  8. Albo wyslij do regeneracji, polecam kolege z forum nick Dev, mialem dokladnie to samo tez reczny nie odbijal, skonczylo sie na wymiane mechanizmu recznego + piaskowanie +malowanie nowe gumki i zaplacilem polowe z tego co podajesz.
  9. tak jak kolega wyzej napisal, sam to teraz przerabiam, reczny nie odbijal, wypialem linke z zacisku i ona chodzila ladnie, zero zaciec w pancerzu, okazalo sie ze mechanizm w zacisku zatarty, dokladnie sworzen i tulejka, tak da sie zregenerowac, do mnie wlasnie zacisk wraca, napisze ile mnie to wyszlo.
  10. na pierwszy rzut oka wyglada ze podejdzie, maly wieloklin (przedliftowy) ma ~17mm srednicy, zapytaj sprzedajacego zeby sie upewnic
  11. i jaki olej wybrales? jaki koszt?
  12. update: w koncu wymienilem obydwie poduszki silnika na ori uzywki (wczesniej siedzial jeden zamiennik i jedna ori ale wylana) i problem prawie zniknal, jeszscze czasem czuc delikatnie, ale moze sie ulozy
  13. pdk

    Zawór N75

    wezyki wlasnie wymienione
  14. pdk

    Zawór N75

    zeby nie powielac tematu, tez mam problem z podcisnieniem, nie mam wakumetra, ale chyba za slabo zaciaga na wezyku idacym do gruszki, wiec wymienilem wszystkie wezyki, wykrecilem N75, chcialem go przetestowac w domowy sposob dmuchajac i cos to powietrze nie wylatuje jak ma wylatywac: "Chałupniczo bardzo prosto mozna sprawdzić N75. Najpierw sprawdzamy czy dmuchając w górny króciec powietrze wylatuje grubszym dolnym (powinno sie tak dziać" wiec podmienilem z N18 i juz na palcu przed gruszka czuc ze zaciaga bardziej. skoro te zaworki sa bliźniacze moge je zostawic zamienione czy jak najszybciej ogarnac sprawny N75? dzieki,
  15. pdk

    dobrzy chiptunerzy

    Jaslo , http://gregor10.pl/
  16. pdk

    Drgania na postoju

    8D0199379J lewa 8D0199382G prawa wiadomo stanu do konca nie sprawdzisz, chociaz sa sposoby jak wykluczyc szrot, mozna wazyc (sprawna poduszka wazy podobno 740-750 g), nie powinno byc sladu wycieku i najlepiej jak nie "chlupie" potrzasajac, za 50 zl mysle mozna ryzykowac zalozyc i sprawdzic jak bedzie nie mam pojecia czy podejdzie z 2.4 2.8, chlopaki tu sprawdzali czy podchodzi z ajm/awx ale nie wiem jak efekty
  17. pdk

    Drgania na postoju

    AVON w aso rzedu 500 zl sztuka, uzywane ze 50 dych mozna znalezc
  18. pdk

    Drgania na postoju

    Stawiam na poduszki silnika, podobny temat przerabiany nizej:
  19. http://allegro.pl/silnik-wycieraczki-zestaw-naprawczy-a6-a4-passat-i6688108088 lub cos takiego, ale czy jest sens
  20. pozwólcie ze sie wtrace z pytaniem... wlasnie dzisiaj przyszly do mnie ori uzywki do AFN, suche nie jakos bardzo styrane, ale wzialem jedną do reki i "chlupie", wyczytalem w jakims temacie ze jak chlupie to szrot...tak czy tak bede je zakladal bo wszystko lepsze niz febi, ale czy polecacie je jakos specjalnie zalozyc biorac pod uwage ze jedna lepsza jedna gorsza, lepsza od turbo i kolektora/gorsza z lewej czy na odwrót/ a moze bez roznicy?
  21. dzisiaj sprawdzilem po kolejnych 500 km i o dziwo sucho w tym miejscu, moze oring puszcza tak malo ze od razu odparowal na cieplym silniku...faktycznie w okolicach krocca na bloku sa biale kwiatki jak po odparowaniu plynu ale zebym wiedzial na przyszlosc, mam przedlifta wiec krocca nie dokupie (tak jak w polifcie ktory jest plastikowy i za rozsadne pieniadze) wiec uszczelnienie u mnie bedzie polegalo na wymianie zaznaczonego oringa + ew silikon tak?
  22. Kiedy montowalem u siebie to wyczytalem ze jest opcja podpiac sie pod pompke w bagazniku ale jest problem z kierunkowskazami jesli chcesz zeby swiecily zamykajac. wiekszosc poleca wpiac sie w kostki w okolicach przedniego lewego slupka, jest tam wszystko co potrzeba. Na forum jest temat z dokladnym opisem.
  23. wlasnie krociec wykluczylem bo jakies 1,5 roku temu zaraz po zakupie auta pewien "Mirek" mi to uszczelnial gdy na duzym mrozie wlasnie tamtedy wywalilo mi sporo plynu, nie bylo mnie jeszcze wtedy na forum, wiedza tez byla znikoma, wiec szczerze mowiac nie wiem co on tam zrobil, moja wiedza wtedy byla taka "cieklo nie cieknie jest ok " dzieki za wskazowki, juz szukam na forum jak to ogarnac
  24. witam, Niedawno zauwazylem ze cos sie poci w okolicach uszczelki pod glowica (miejsce zaznaczone na zdjeciu). Wyczyscilem przejechalem 500 km i stan taki jak na zdjeciu, mala plama na wglebieniu skrzyni, od strony grodzi. Ubytek plynu w zbiorniku wyrownawczym nie jakis duzy, spadlo przez to 500 km ok 4-5 mm ale nie ponizej min, plyn wydaje sie czysty, zadnych osadow, bąbli powietrza, rano poddymi na bialo, przy mocniejszym bucie tez na bialo ale to chyba wina turbo, troche puszcza olej po stronie goracej. Generalnie poczciwy AFN, 300 tys przebiegu i 300 w pamięci Chcialbym sie doradzic czy trzeba panikowac i robic uszczelke od razu? dodatkowo rozrzad mi sie konczy za ok 10tys, chyba najlepiej byloby to zrobic razem skoro bedzie rozgrzebane? czy jak tak chwile pojezdze to cos innego bedzie dostawac w d*** przez ten wyciek? jaka jest rozsadna cena za robote uszczelki? Z gory dzieki za wszystkie porady
  25. a masz rynienke na filtrze kabinowym? tamtedy tez woda potrafi leciec i wlasnie jest mokro pod pasazerem zatkane odplywy/linka maski/uszczelka ecu -> raczej woda pod nogami kierowcy najlepiej sprawdzic wszystko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...