
kaman5151
Pasjonat-
Postów
257 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez kaman5151
-
Problemem całego zajścia okazał się uszkodzony przewód do turbo oraz wcześniej opisany przepływomierz. Przewód posiadał niesamowitą nieszczelność. Tylko opaska zaciskowa ledwo go trzymała. Narazie załatałem jak mogłem do czasu otrzymania zamówionego nowego przewodu, zrobiłem rundkę autem i banan na ryju nie do opisania. Jedzie jak petarda. Zajrzałem po tym w wartości na kanale 032 i pokazało na pierwszym 1% a w drugim 2% odchylenia. Czyli nie jest źle. Wcześniej sięgało powyżej 10% a to się liczyło z ubogą mieszanką. Dzięki wszystkim za pomoc.
-
Problemy z kodowaniem (wyłączenie testu sprawdzania żarówek)
kaman5151 odpowiedział(a) na kaman5151 temat w Audi A4 B6/B7
Chwila, chwila. Czyli czegoś takiego nie jestem w stanie zrobić w moim aucie? -
Problemy z kodowaniem (wyłączenie testu sprawdzania żarówek)
kaman5151 opublikował(a) temat w Audi A4 B6/B7
Czołem. Czy ktoś mógłby mnie naprowadzić jak dostać się do pomocnika kodowania? Po wejściu w kanał 09-Cent.Elekt. a nastepnie po wejściu w Koduj wywala mi coś takiego. Po wciśnięciu Zrób! i ponownym wejściu jest to samo. Czy trzeba coś jeszcze wykonać? To moje początki przy zabawie z czymś takim więc prosze o wyrozumiałość. Naoglądałem się tych poradników i za cholere nie mogę dostać się to tych bajtów aby powyłączać co chce. Prosiłbym o szczegółowe wyjaśnienie. Pozdrawiam. -
Jakie klocki i tarcze hamulcowe polecacie do Audi A4 B6/B7?
kaman5151 odpowiedział(a) na wiktor1979 temat w Audi A4 B6/B7
Zdecydowałem się na Ferodo. Wczoraj założyłem. Świetnie się wpasowały. Żadnego piszczenia póki co. Dam znać później jak się spisują. -
Jakie mogą być skutki gdy dojdzie do kompletnego uszkodzenia łożyska oporowego? Czy taka sytuacja często ma miejsce w 1.8T?
-
Lambdy wszystkie nowe. Sonda za katem jest z denso (planuję ją wyłączyć niedługo), a przed katem siedzi z boscha. Napewno sprawne. Niedawno je wymieniałem. Pompa też musi być zdrowa. Przeleciałem z nią do odcinki i nie było żadnego przerywania. Czyżby trefny DV? A może wężyk jakiś podczas jazdy wyskoczył? Odpaliłem na zimnym i to samo, auto zaczęło tarabanić, trząść się. Ale wydaje mi się że ssanie było ponieważ obroty sięgały 1200-1300 obrotów ale dławił się mimo to. Rozgrzalem silnik, przejechałem się z 10 km z chwilowym deptaniem i na koniec zgasiłem i odpaliłem tak ze 4-5 razy auto na ciepłym i zero dławienia, mimo że wcześniej nawet na ciepłym szarpał po odpaleniu. Nie kumam tego auta. Jutro sprawdzę czy wywaliło jakieś błędy, możliwe że wywaliło coś znowu i przeszedł w tryb awaryjny przez co nie ma dławienia teraz tak jak wtedy gdy miałem zapisany błąd ubogiej mieszanki. @aktualizacja Problemem całego zajścia był pęknięty przewód dolot do turbiny. Musiał być na wykończeniu i gdy demontowałem DV'ke mogłem za mocno pociągnąć przewód co spowodowało jego rozerwanie. Pzdr.
-
Tak to wygląda ale błędów żadnych nie ma...
-
Cześć. Dzisiaj zdecydowałem się na wymianę pompy paliwa (używki oryginalnej) bo miałem problemy z odpalaniem poniżej 1/4 stanu paliwa w baku oraz zaworu DV. Po wymianie pompy przekręciłem na zapłon tak z 3 razy po czym odpaliłem. Kręciłem chyba z 2-3sekundy zanim auto odpaliło. Ale udało się. Pompa chodzi zdecydowanie ciszej do poprzedniej i przetestowałem szybkim sprintem na obwodnicy. Żadnego przerywania (na poprzedniej miałem przerywania w okolicach 5-6 tyś obrotów). Zaraz po tym zdecydowałem się wydemontować stary zawór DV i założyć nowy. O dziwo stary okazał się raczej OK ponieważ podczas ręcznego testu normalnie zasysało palec a w środku było słychać kichnięcie po odsunięciu palca. Tutaj zdjęcie jaki DV siedział przed demontażem: Jak widać DV firmy Forge. ja założyłem DV o numerach 06A145710P . Teraz przechodząc do sedna problemu. Podjechałem pod dom zadowolony. Autko chodziło aż miło. Z ciekawości wziąłem kompa z domu i podpiąłem go do mojej niuni. W błędach ukazał się błąd dotyczący ubogiej mieszanki (system too lean). Pomyślałem że wywaliło go po tym jak odpalaliśmy po wymianie pompy ponieważ pierwszy rozruch był dłuższy. Więc skasowałem go i tu nagle szok. Budą w momencie skasowania błędu zaczęło strasznie rzucać, szarpać, telepać przez chwilę. Tak jakby nie mógł dobrać na nowo nowych ustawień. I trwa to dosłownie chwile (mniej więcej 1-2 minuty po odpaleniu) po czym ustaje. Żadnych błędów już nie wywala. Przejechałem się specjalnie do odcięcia na 3 biegach i autko chodzi równo, do czasu ponownego odpalenia. Trwa to dosłownie chwilę i ustaje. Odłączyłem na 5 min akumulator ale to też nie pomogło. Podsumowując po wymianie pompy paliwa i zaworu DV autem rzuca przez chwile po odpaleniu (sprawdzane narazie tylko na ciepłym) Czy trzeba mu dać trochę czas aż się nastawi? tzn niech się dostosuje od zimnego silnika? Pzdr.
-
Za 26 tyś można już coś porządnego kupić. Ale trzeba się naszukać. Co do gazu to każdy 1.8T świetnie się nada do instalacji. Motor dobrze ją znosi. Natomiast co do awaryjności to jest kilka bolączek. Najgorszym może być napinacz łańcucha rozrządu czy turbina na wykończeniu jeśli ktoś wcześniej o nią nie dbał. Ten silnik lubi sobie od czasu do czasu popić trochę oliwy (jest to zależne od stanu samochodu). Idealny egzemplarz nie powinien wciągać oleju. Napęd quattro liczy się z dodatkowymi kosztami ponieważ dochodzą tylne wahacze, przeguby itp. A wiadomo jak te wahacze sprawują się na naszych drogach. Bez wymiany jakiegoś się nie obejdziesz. Auto cieszy się ogólnie pozytywną opinią, ale w głównej mierze zależy to od tego jak auto było dbane przez poprzedniego właściciela i od tego ile w niego wyłożysz po zakupie. Pzdr.
-
Nie chcę kupować nowego wkładu bo już mam nowy w całym koszu.
-
Cześć. Chciałbym się zapytać o budowę koszy pomp paliwa. Na aukcjach używanych pomp widzę takie: (i taką zakupiłem - używaną) a na filmikach z poradnikami gdzie pompa jest demontowana to ten cały kosz nieco się różni i wygląda tak: Od czego to zależy? Sprzedawca części używanych od którego kupiłem używkę zapewnił mnie że pompy te pasują do wszystkich modeli 1.8T czy 2.0. Gdyby było coś nie tak to wymieni na inną. Bardziej mnie interesuje wkład pompy i chcę aby to ona pasowała, więc pytanie czy nie będzie żadnego problemu przy wymianie?
-
W 1.8T o ile się nie mylę pompa paliwa jest zanurzona w benzynie do 1/4 stanu. Poniżej tej wartości pojawiają się problemy z opalaniem, jeśli jest uszkodzona pompa. Tak przynajmniej u mnie jest. Dlatego jeżdżę powyżej tej wartości. U Ciebie dzieje się to przy prawie połowie baku więc pompę bym wykluczył. Według mnie jest to typowy objaw zapowietrzenia. Skoro po odkręceniu korka nagle odpala to biorąc to na logikę jest to właśnie coś z tym związane. Spróbuj jak kolega wyżej opisał.
-
A zauważyłeś przy jakim stanie paliwa Ci się to dzieje? Czy nie ma znaczenia?
-
Okej wiem że mam zwalony zawór DV i podczas gazowania i puszczenia nogi z gazu jest charakterystyczny dźwięk coś podobnego jak blow off. Pisałem o tym w tym wątku: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/374279-dzwiek-wypuszczanego-powietrza-do-atmosfery-18t-bfb-audi-a4/ Dodatkowo zmieniam pompe paliwa w nastepnym tygodniu bo mam problemy z odpalaniem blisko rezerwy. Teraz pytanie. Czy uszkodzony DV miałby tutaj ogromne znaczenie? @aktualizacja Wróciłem do domu, zgasiłem auto, poszedłem po laptopa z kablem do domu, podłączyłem kompa, odpaliłem samochód i ukazał się nowy a raczej stary błąd, który wywalił mi kiedyś tylko raz (jest na samej górze w pierwszym moim poście): 1 Fault Found: 16514 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1: Malfunction in Circuit P0130 - 008 - Implausible Signal Natomiast z ubogą mieszanką błędu już nie ma. Przejechałem tak z 50km na nowej przepływce. Przeważnie po 10-15 km już wyskakiwał błąd. Nie chce zapeszać ale myślę że inny przepływomierz się spisał. Po skasowaniu błędów z ciekawości wlazłem do grupy 032 i tam w obu miejscach pokazała się wartość równa 0,0% Coraz bliżej sedna sprawy @aktualizacja #2 Wyczytałem że problem z tym błędem 16514 jest druga sonda czyli za katalizatorem. W moim przypadku katalizator jest wybebeszony i jest założony emulator na sondę. Mimo to błędy od niej nadal sie pokazują co jakiś czas. A problem został rozwiązany u kogoś w taki sposób, że druga sondą została po prostu usunięta programowo. Więc też tak będę musiał zrobić niedługo ale to w grudniu na wypłate. U mnie w legnicy specjalista woła za to 400zł ... A nigdzie w pobliżu nie mogę znaleźć lepszej oferty...
-
Tak, logi robiłem po skasowaniu błędów. A wartości miałem takie jakie są na zdjęciu. Dzisiaj podepnę znowu kompa i sprawdzę w tym bloku jakie jest na chwilę obecną jeśli jest taka potrzeba. Ogólnie nie wiem jak mam się sugerować tym blokiem 032. Jaka powinna być prawidłowa tolerancja?
-
O to wartości z kanału 032: Numery przepływki jakie odczytałem to: na tej która siedziała w aucie: F 00C 2G2 049. Na drugiej jest identyczny numer. Co ciekawego zauważyłem to to, że na przepływce która siedziała w aucie ma w środku dziwną powłokę w porównaniu do drugiej którą miałem. Wygląda to trochę jak zółty papier ścierny. Ponieważ jest szorstki. Uznałem że jest zanieczyszczona. Tak czy siak wsadziłem inna przepływkę i pod wieczór pojadę zrobić logi. @AKTUALIZACJA po zrobieniu nowych logów wartości w kanale 032 zmieniły się na: A niżej linki do tych logów na nowym przepływomierzu, rejestrowane na 3 biegu: 002 + 033 http://vaglog.pl/log-002_033_B5U4zSQ.html 115 + 118 http://vaglog.pl/log-115_118_68NwS1p.html 003 + 020 + 031 http://vaglog.pl/log-003_020_031_4Hr7JD.html
-
Ten co mam to jest zamiennik Boscha (czyli oryginalny). Mam jescze stary w aucie. Więc jutro obczaje czy się różnią numerami.
-
Przy walniętej pompie nie pokazuje czasem zawyżonych wartości? Wywala mi błąd z ubogą mieszanką. Więc jeżeli dostaje za mało benzyny nadrabia powietrzem? Czy źle myślę? I jaki powienien być zakres w wartościach dla przepływki? A program. Tak jest modzony. Znajomi twierdzą że jest tu jakieś 200 kucy. Jak nie więcej.
-
Podam jutro jak będę wracał z pracy. Przed wyjściem z auta błędy skasowałem. A wartości chcesz z wolnych obrotów czy podczas jazdy?
-
Nie robiłem dla bloku 032, mam tylko te co podałem. Czy turbo i przepływka jest ok?
-
Wrzucam logi. Porobiłem tylko z grupy 002 + 033 oraz 115 + 118. Nie udało mi się rozpędzić do odcinki, ponieważ mokry dzień dzisiaj. Lało jak diabli. Poza tym nie miałem gdzie się dobrze rozpędzić. Dodatkowo robiąc log z grupy 115+118 załapało mi w momencie rejestrowania szarpnięcie w okolicach poniżej 6 tyś obrotów. Logi zostały zastopowane w momencie puszczenia nogi z gazu. Przez co zarejestrowało kilka sekund po deptaniu. O to linki do logów: http://vaglog.pl/log-002_033_Wjd06aN.html http://vaglog.pl/log-115_118_P2TU0y.html Po przejechaniu 20km wywalił mi standardowy błąd , który mnie nęka od paru tygodni: 17536 - Fuel Trim; Bank 1 (Mult): System too Lean P1128 - 001 - Upper Limit Exceeded Oraz w liste błędów ukazał się o dziwo nowy : 16712 - Knock Sensor 1 (G61): Signal too High P0328 - 001 - Upper Limit Exceeded Pomóżcie w diagnozie.
-
Dzięki wielkie za odpowiedź. Już mi jeden specjalista zalecił wymianę dwumasu bo według niego to on jest na wykończeniu... Boże masakra z tymi mechanikami.
-
Czołem znawcy. Podczas pracy silnika na biegu jałowym kompletnie nic nie słychać. Problem z dziwnymi dźwiękami zaczyna się gdy wciśnie się pedał sprzęgła do końca. Słychać takie delikatne terkotanie. Minimalnie odbity pedał (wystarczy, że cofnę noge tak z 2cm) i już nic nie słychać. Dodatkowa dziwna rzecz jaką zaobserwowałem to to że gdy wcisnę pedał sprzęgła do końca i wyłączę wtedy światła to dźwięk znika (wtf?), tylko co ma piernik do wiatraka? Nie jestem w stanie nagrać tego terkotania ponieważ po próbie rejestru nic nie słychać na filmie. Co o tym sądzicie? Autem w ogóle nie telepie na postoju. Chodzi równiutko aż miło. Czy macie jakieś sugestie ? Powinienem się już przejmować?
-
To co mowisz ma sens. Jestem 2 miechy po wymianie łańcucha z napinaczem. Dzisiaj koło 23 temperatura na zewnątrz -1 stopni i ku moim zdziwieniu 1 sekundowy terkot niczym ursus. Myslę .. o nie... znowu? Potem czytam czytam, trafiłem tu i objawem może być właśnie gęsty (lipny) olej. Bez bicia przyznaje się że mam jakiegos castrola wlanego i to może on przy takich mrozach może się tak zachowywać. Na dniach planuje wylanie tego swiństwa potem płukanka i następnie motul do zalania,
-
Ile Cię skasowali za taką regenerację? Bo będę się przymierzał do takiej operacji w przyszłości.