Kurde.. Ja mam to samo. Tyle, że jezdzic mi sie wciaz do nich nie chce. Szczegolnie, ze samochod zastępczy jest problemem.. Z moich usterek, ktore zgłaszałem to:
- Wibracje podczas jazdy, nasilajace sie wraz ze wzrostem prędkości (nieuznane, mowia ze to wina niskoprofilowych opon heh)
- Zardzewiałe końcówki układu wydechowego (uznane, czekam na nowy wydech)
- piszczące hamulce, raz piszcza raz nie (nieuznane bo akurat podczas wizyty bylo ok)
- zla geometria (uznane, maja poprawic jak przyjdzie wydech)
Z usterek ktorych nie zglaszalem, a musze to: skrzypiace plastiki wewnatrz, wlasnie jakies dziwne swisty jak jade samochodem (ciekawe czy to nie te rolki napinacza), pierdzacy bang (srodkowy glosnik), a ostatnio szarpiaca skrzynia przy ruszaniu (tyle ze raz szarpie raz nie i tez nie wiem jak to zglosic). Też mam dość ale samochód poza tym bardzo fajny tylko żeby naprawiać to chcieli z uśmiechem, a nie wciąż trzeba się dopominać.
PS. Tobie te rolki wydawały jakieś dźwięki?