Remilo7

Też mnie to zdziwiło, że nie ma korekt. Błędy żadne się nie pojawiły w każdym razie. Ok, ciśnienie zmierzę

Logi na PB

Gazownik stwierdził, że problemem są pętlące wtryskiwacze benzynowe (taki był błąd na komputerze gazowym) i, żebym zrobił dodatkowo logi na 4 lub 5 biegu. Zrobiłem ostatnio na autostradzie na 4: http://vaglogi.pl/log-002_033_b324680.html I na 5: http://vaglogi.pl/log-002_033_IT47SS.html Widzę na 5 biegu, dla 4600 obrotów czas 26.18, czyli już chyba pętlenie. Ale tylko w tym jednym miejscu, czy to mogłaby być faktycznie przyczyna? Bo mnie to nie przekonuje. Chociaż same czasy i tak nie wiem czy nie są wysokie. Program jest na 207 KM i wtryski z BEXa.

Od jakiegoś czasu sporadycznie występuje u mnie dławienie/szarpanie podczas przyspieszania, raczej tylko na LPG i w bardzo wysokim zakresie obrotów. W przyszłym tygodniu jadę do gazownika, bo stawiam jednak na problem po stronie gazu, ale może logi byłyby w stanie też coś pokazać: Benzyna: http://vaglogi.pl/log-002_033_7b7z17I.html http://vaglogi.pl/log-115_118_oAJ3Rr.html Gaz: http://vaglogi.pl/log-002_033_ox6lh.html http://vaglogi.pl/log-115_118_8Qx3YhF.html Z góry dzięki za pomoc

Poproszę: WAUZZZ8P27A085427

Przeguby?

No to jeszcze są opinie na Google, tam wspomniany przeze mnie V-Gaz też wypada całkiem dobrze. Czymś się w każdym razie trzeba kierować. Ewentualnie kiedyś montowałem instalację i jeździłem też do Auto-Gaz-Expert w Brzegu i nie miałem zastrzeżeń, ale dotyczyło to STAGa.

Na lpg-forum przewija się wśród polecanych warsztatów w zasadzie tylko i wyłącznie V-Gaz, teraz już w Długołęce. Ja robiłem tam ostatnio przegląd okresowy i nie miałem żadnych problemów do rozwiązania, więc ciężko mi cokolwiek sensownego powiedzieć.

Nie ma, trzeba to zrobić w sofcie.

Koła wyważone? Łączniki stabilizatora albo może inne elementy zawieszenia? Dwumasa?

Ceny bywają różne jak przeglądałem niedawno oferty, choć jeszcze kwestia czy aktualne. Zakładów jest sporo, więc szukałem takiego, który przynajmniej miałby jakieś opinie (no i dobre rzecz jasna ). Finalnie zapłaciłem 850zł (zwrot starej i otrzymanie zregenerowanej). To co zauważyłem, to że tańsze oferty nie były na nowej listwie zębatej, które podobno zwykle są tak zajechane, że nie nadają się do regeneracji i zostaje tylko wymiana na nową, co podnosi cenę.

Meyle w tej chwili kosztuje prawie tyle co Lem.

Sporo jest tutaj na forum opinii o regum. Jeżeli nie w tym temacie, to w tematach poszczególnych użytkowników o ich samochodach. Do tego 175 opinii na google i ich strona na facebooku gdzie też mają dużo zdjęć z realizacji do różnych samochodów. To zdecydowanie więcej niż do wielu innych rzeczy czy firm na jakich temat czasem próbuję coś znaleźć

Spróbowałem raz z klasycznym bagażnikiem gdzie wrzucasz cały rower na auto i łapiesz za ramę i w porównaniu do tego, o którym tutaj piszę, jest przepaść. Tam rzeczywiście rower jest niestabilny, buja się na boki, a i założyć go ciężej. Przy mocowaniu za widelec zachowuje się w zasadzie jak przyspawany. Sam montaż też zajmuje mi dużo mniej czasu niż, np. na platformę, którą mam w innym aucie. To oczywiście może nie do końca obiektywna opinia, bo mam dosyć lekki rower i ze sztywną osią z przodu. Przy miejskim rowerze nie wiem czy tak samo sztywno by siedział, ale na pewno byłoby wciąż lepiej niż z mocowaniem za ramę. EDIT: Oczywiście jak ktoś ma hak albo chce mu się bawić w zakładanie, to platforma chyba zawsze będzie lepszym rozwiązaniem.

Nie jeżdżę z nim zbyt długo, po wypadzie od razu zdejmuję. Teraz akurat będzie niezdejmowany przed 2 tygodnie, ale to jak do tej pory max jaki mi się zdarzył. Przy takich krótkich okresach nie ma żadnych śladów. Czy, np. po jeździe z nim przez rok bez przerwy coś by było? Możliwe, nie wypowiem się.

Woziłem niejednokrotnie, wchodzą nawet dwa (przy składanych fotelach oczywiście) Ale wiadomo, że bagażniki to wygodniejsza opcja, szczególnie jeżeli rower po jeździe jest brudny.

Relingi oryginalne Audi + Thule 561 Tutaj napisałem kilka słów więcej:

Robią sworznie. Dzwoniłem do nich z tym pytaniem niedawno przed wymianą swojej zawiechy.

Deszczowa majówka w Świeradowie

Wspominałem wyżej, że od praktycznie początku posiadania samochodu męczę się z podobnym objawem i dzisiaj, trochę przypadkiem, w końcu udało się go rozwiązać Śruba od jednej z tuleji sanek wymagała dokręcenia. Od tego momentu błoga cisza.

Drzwi mogły opaść, można też próbować podnieść ramkę od okna, ale w moim przypadku wszystko było jeszcze spasowane idealnie, a przy jeszcze poprzedniej A4 próbowałem tych poprawek i szum nie znikał. Trochę taka uroda, chociaż kto wie, może nowe uszczelki by załatwiły sprawę (ale dostępne pewnie tylko w ASO i nietanio). Tu m.in. był temat wałkowany i ja też opisałem sposób z dołożeniem uszczelki okiennej, który mi pomógł:

Mam od dłuższego czasu podobne objawy. Ruszanie, zatrzymywanie się, manewry parkingowe, wszędzie skrzypienie, stukanie, terkotanie i cały mix dźwięków. Cały wielowahacz nowy, razem z łącznikami stabilizatorów, magiel po regeneracji, nowe przeguby wewnętrzne i nadal szukam. Zostały chyba tylko amortyzatory i przeguby zewnętrzne z niewymienionych rzeczy.. W serwisach i stacjach diagnostycznych nie trafiają z diagnozą.

Z wymiany pękniętej z tyłu sprężyny i regeneracji maglownicy wyszedł kompletny serwis tylnego zawieszenia z wymianą wszystkich tuleji, wymiana oprócz samych sprężyn także amortyzatorów na nowe, gdyż jeden niestety się wylał, konserwacja tylnej części nadwozia i przy okazji wpadł też jakiś czas temu już zakupiony SWAP hamulców 320/288. Poniżej kilka fotek.

Cóż, moja po wymontowaniu okazała się już dosyć mocno zardzewiała, więc mogła nie oddawać realiów

Przy FWD nie trzeba sprzęgła dawać z BFB, cały komplet od AWX też będzie ok.