Zrobiłeś już prawko? Myślę, że te 20 godzin jazd daje możliwość stwierdzenia, czy motocykl do Ciebie przemawia, czy nie. Chyba że w Twoim mieście nie jeździ się na XJ6. Jeżeli nie, to moto bez problemu do ogarnięcia, ale mocy nie jest też tak mało, żeby można było bezmyślnie dodawać gazu i nad niczym się nie zastanawiać. Charakterystyka dosyć liniowa, łagodna, więc nie wyrwie Cie niespodziewanie do przodu.
OC osobiście płacę 199zł za 500kę w PZU, tu pewnie byłoby podobnie. W AC nie mam rozeznania, ale są czasem jakieś kalkulatory na internecie.
Kwestia stroju to oczywiście bardzo duże widełki. Za 900zł możesz np. kupić HJC FG-ST. Włókno szklane, podwójne D, blenda, dobre wykonanie. Fajna opcja za taką cenę. Kombi skórzane, np. z Tschula, bo to dosyć tania firma, nowe ok. 1300zł, tekstyl można i za 400-500zł skompletować. Do tego buty z 300-400zł minimum, rękawice 100-200zł też co najmniej. Zajrzyj czasem na XLMOTO. Mają tam ubrania z jakiś nieznanych firm, ale kupiłem kiedyś wysokie buty, z protektorami we wszystkich miejscach, sliderami, za chyba 250zł i są bardzo fajne. Na początek warto sprawdzić.
Ogółem co do pierwszego moto teorii jest masa. Mnie przekonuje ta, że na każdym można zacząć jak się ma olej w głowie, ale nauka będzie szła dużo wolniej na zbyt mocnym i ciężkim motocyklu, a może i nawet nigdy pewnych rzeczy nie opanujesz. Dodatkowo takie moto często nie wybaczają błędów, które na początku kariery jednak się zdarzają.