Użytkownik007

Odłączyłem kostkę egr auto nie szarpie lepiej przyspiesza i ...mniej pali! Co do spalania to jutro będę mógł potwierdzić ale dziś zrobiłem standardowa trasę i spalanie mniejsze. Ale nie o spalanie tu chodzi, ogólnie mruga kontrolka świec żarowych i jest błąd nastawy potencjometra spalin czy jakoś tak. Same pozytywne efekty nie ma tez takiego chrobotania specyficznego no i nie wywala błędu prZeplywki p0101. OcZywiscie nie mogę tak jeździć, egra nie usune bo mam wymieniony dpf na JMJ i sZkoda by było go teraz zasyfic, chyba spróbuje czyszczenia Egra i zobaczę co dalej, jak nie pomoże to nie wiem... Musze jeszcze ponownie sprawdzić szczelność dolotu bo coś dziwnie piszczy i nie daje mi to spokoju

A jakbym odpiął kostkę egr na próbę to byłby cały czas zamknięty ? Wtedy nie powinno szarpać, może to coś z egr-em.. Patrzylem na blok pomiarowy 003 to wartości odczytane z przeplywki zgadzają się z zadanymi wiec wyglada ze dobrze mierzy... Ogolnie grubsza sprawa muszę chyba jakiegoś magika w okolicy poszukać bo sam nie dam radę...

Dodaje zdjęcie błędu. Co ciekawe porównałem poprzedni błąd sprzed kilku miesięcy i była dokładnie taka sama prędkość takie same natężenie przepływu jedynie ciśnienie doładowania minimalnie się różniło...

Piotrsob1 wracając do mojej historii (post np 751) mam nowe wieści i powiem szczerze ze mam większy mętlik niż na początku... Może od początku: - od razu po zakupie auta (2017rok) auto szarpało przy delikatnej jeździe w okolicach 1800-2100 obr, czerpanie mocne i chrobotanie chyba zaworu egr -wymieniłem przepływomierz na nowy bosch, jak ręka odjął szarpanie ustało ale co jakiś czas wyskakiwał błąd miernika masy powietrza (niewiarygodny odczyt) -błędy wyskakiwały coraz częściej aż w marcu podmieniłem przepływomierz na podobny ale z audi tt 1,8turbo bezyna, zero błędów ale zaczęło znów szarpać i trochę jakby ożyło -dziś kupilem nowy przepływomierz pierburga, auto szarpie i po przejechanych 15km wyskoczył check engine... tragedia następna kasa wydana i lipa. Dodam ze to szarpanie wyglada tak ze jak jadę około 1800obr delikatnie próbuje przyspieszyć to jakby EGR zamyka/otwiera zamyka/otwiera i po przekroczeniu około 2200 już normalnie. Ogolnie pełne doładowanie turbo odczuwam dopiero po około 2300obr ale ten silnik w quattro chyba tak ma:( Co o tym wszystkim myśleć? Jakieś sugestie?

Jak masz od kogo to podmień na próbę przepływomierz, ja miałem takie mocne szarpania i jakby wariował EGR (zamykał, otwierał), winny był przepływomierz

super, dzieki. Widze po kształcie że mam pierwszy typ mostu, tam dochodzi jeszcze pierścień uszczelniający nr 15 chyba go też zamówię. A masz tam podane jaki olej idzie może? ponoć GL-5 80W90 1,5litra lub oryginalny VW G052145S2

Wymieniał ktoś może uszczelniacz tylnego mostu od strony wału napędowego? Wydaje mi się że po odkręceniu wału będzie trzeba wyciągnąć oprawę z łożyskiem i dopiero dojdzie się do uszczelniacza ale nie mam ETKi a to co znalazłem w necie nie wiem czy akurat do mojego mostu się tyczy. Mam nadzieję że obejdzie się bez ściągania mostu... Z góry dzieki za pomoc

Witam, jak w tytule poszukuję numeru uszczelniacza wału napędowego tylnego mostu. Czy ktoś mógłby mi pomóc? Ewentualnie czy tam dochodzi jeszcze jakiś oring?

Przecież pisałem Ci w poście #12 że spod tej wiązki musisz sprawdzić czy nie cieknie... Ja tak miałem leci dodatkowo po uszczelce głowicy szczególnie na stronę kolektorów bo ta strona jest niżej. Wytrzyj pod wiązka do sucha możesz psiknac odtluszczaczem do hamulców, przejedź parę km, jeśli znów mokro to napisz to powiem ci jak to zrobic.

Mimo wyciagniecia kryzy bład znow sie pojawil wiec moge stwierdzic ze bład P0101 nie ma zwiazku z kryza przed EGR. Teraz postaram sie podmienić przepływomierz na próbę.

Piotrsob1 wczoraj znów ten sam błąd, skasowalem, dzisiaj ponownie wiec chyba przepływka pada. Dla pewności wymontowalem kryzę przed chwilą i zobaczymy jak trochę pojeżdżę. Wydaje mi się że to nie przez nią ponieważ mam ja już z rok i błędy się pojawiały ale raz na 2-3miesiace... Przepływomierz kupowałem nowy że 2 lata temu widocznie jakiś trafiony. Swoją drogą ciekawe że błąd zawsze pojawia się w podobnych warunkach, obroty około 1400-1600 jazda delikatna.

Daje się skasować i wraca po jakimś czasie. Zawsze wyskakuje w podobnych warunkach t.j. nie duża prędkość delikatna spokojna jazda poniżej 2000obr. Ostatnio po skasowaniu wyskoczyl ponownie na drugi dzień po dystansie około 80km.

Szczelność dolotu sprawdziłem, nie ma dziur. Udało mi sie odczytać błąd za pomocą VCDS, wyglada to tak: Znaleziono 1 b31d: 000257 - Miernik masy powietrza (G70) P0101 - 000 - niewiarygodny sygna3 Ramka zamro?ona: Stan b3edu: 01110000 Priorytet b3edu: 2 Czestooa b3edu: 1 Wew.licznik b3edów: 255 Przebieg: 198802 km WskaYnik czasu: 0 Ramka zamro?ona: Obroty silnika: 1554 /min Predkooa: 61.0 km/h Temperatura: 22.5*C Cionienie rzecz.: 1132.2 mbar Masowe n.przep3ywu: 21.33 g/s (bez jednostek): 1.30 Temperatura: 86.4*C Kody gotowooci: 1 1 0 0 0

Przypomniałem sobie że ten błąd pojawił mi się jeszcze przed kryza (2 lata temu w drodze na wakacje) ale teraz bardzo czesto. Jak vcds sprawdzałem to był opis błędu "niewiarygodny sygnał masowego czujnika..." Jakoś tak, ale nr błędu nie pamiętam. Następnym razem postaram się sprawdzian vcds... Jak znajdę trochę czasu to spróbuje jakoś sprawdzić szczelność dolotu.

Nr błędu P0101 - nieprawidłowy sygnał z przepływomierza powietrza -stały Odczyt zrobiony innym programem nie vcds.

Jak sie podepne to sprawdze nr i podam. Mam problem z VCDS (zrywa mi połączenie) więc bede musiał znów gdzieś podjechać ale na pewno sprawdzę bo ostatnio coraz częściej musze jezdzic na kasowanie i denerwuje mnie to.

Witam, mam kryzę w dolocie z otworem fi9 od kilku miesięcy ale często wyskakuje mi błąd przepływomierza "niewiarygodny odczyt czujnik masy powietrza" (ostatnio kilka razy w miesiącu). Czy to może być związane z kryza? Czy przepływomierz pada?

Znalazłeś wyciek? Sprawdź pod kostka od wiązki do pompowtryskow, z tyłu do głowicy wchodzi. Przyswiecisz dobrze latarka od strony kierowcy to zobaczysz, z tamtad wali pod waku i zalatuje tez po uszczelce głowicy....

Wałek albo dziura w szklance

chyba dawno to kupowałeś bo ceny sie troche pozmieniały. Ten był od Wahlera droższym, Wahlera kupisz za 30PLN. Zaraz ktoś mi powie że reklamę robię - daleko mi od tego, po prostu nie lubie jak ktoś czyni regułę z przypadku (kupił trefny i twierdzi że tylko ASO)

Co do termoststu to Ci podpowiem że ostatnio wymieniałem u siebie i nie musisz kupować ori z ASO (za prawie 200zł z oringiem) jak twierdzi bardzo wiele osób, ja zaryzykowałem i kupiłem z allegro za niecałe 40zł i trzyma 90 bardzo ładnie. Może jest większe prawdopodobieństwo że szybciej padnie ale nie jest tak że tylko ori a reszta na starcie są złe...

tak myślałem że zaraz ktoś tak napisze, w prawdzie ciśnienia nie mierzyłem ale auto pali od strzała czy zimne czy ciepłe i nie kopci więc raczej pierścienie "w normie"

Nie do końca taki pic, u mnie tak sadzi z odmy w dolot ze az przecieka między kolekrotem a glowica wiec puscilem odme w butelke aby sprawdzic ile tego bedzie. Po przejechaniu zaledwie 300km mam juz okolo kieliszek mazi... Wg mnie wszystko zalezy m.in. od tego jak sprawny jest separator w pokrywie - u mnie chyba szrot.

Ja założyłem nowe fabrycznie turbo Garrett, obecnie mam przejechanie na nim około 25tyś. i też chrobocze szczególnie przy przegazowaniu na postoju/ schodzeniu z obrotów. Nie wiem czy było tak od początku bo jakoś nie zwróciłem na to uwagi. Poza tym żadnych innych objawów - może po prostu tam ma byś i tyle. Na pewno nie jest to spowodowane luzem osiowy, ponieważ w starej turbinie takowy miałem i wirnik tarł po obudowie dawało to huczenie w pewnym zakresie obrotów "jakby sowa siedziała pod maską"

u mnie tez tak jest, wystarczy przegazować auto na postoju w okolicach 2tys. obr. i jest chrobotanie przy schodzeniu z obrotów. To może być dzwiek związany ze zmienną geometrią turbiny chyba powiązany, jak schodzi z obrotów ale ja mam nowe fabrycznie turbo jeżdżę na nim 2 rok więc się tym specjalnie nie przejmuje... Jedni piszą że może tak być i jeżdżą od lat tak a inni że za kilka dni sie turbina rozpadnie ?