Cięzki weekend za mną. Myślałem, że będzie łatwo niestety same problemy po drodze i utrudnienia ale co nieco udało się zrobić:
- wymiana termostatu i płynu chłodniczego,
- płukanka, wymiana oleju z filtrem,
- wymiana uszkodzonego panelu przycisków,
- uruchomienie tylnej wycieraczki,
- naprawa mat grzewczych w fotelu kierowcy.