Nareszcie pogoda dopisała i można było zająć się ogarnięciem nadwozia. Wpadła delikatna korekta, niestety kilka zaprawek i woskowanie:
Oprócz tego wymieniona została chłodnica klimy, a co się z tym wiąże obsłużony został także cały układ i jesteśmy gotowi przyjąć upały
Z najbliższych napraw, jakie czekają na zrobienie:
letnie opony,
wymiana wspomnianej uszczelki pod pokrywą zaworów + odświeżenie jej koloru,
demontaż wyłączonego SAI,
wymiana pompki sprysków reflektorów,
wymiana i lakierowanie błotnika,
wymiana rolki alternatora,
konserwacja podwozia.
Mody też wpadną, ale nic spektakularnego (przynajmniej na tą chwilę ):
dechroming listew bocznych i tej na tylnym zderzaku,
przód w plastrze miodu,
chromowane żarówki kierunkowskazów,
może sline'owe listwy drzwi w czerń,
może splitter przedni.
Pzdr