Gwerty, ja od przed wczoraj grzeję turbinę, pytam co 15 minut na CB jak dróżka i co godzinę leję płyn do spryskiwaczy na szybę, co by wszystko było widoczne
Chciałem się dołączyć do grypy Mazowieckiej i jechać w kolumnie, ale chyba gów.no z tego wyjdzie jak zawsze bo oni o 6 wyjeżdzają z Wawy, a ja mam do nich jeszcze 2,5-3h drogi, więc musiałbym o 4 max wyjechać, a o 3 wstać,
niby można tak zrobić, ale potem bez kawy ani rusz, a przecież jedziemy się tam zrelaksować a nie męczyć :gwizdanie:
więc pewnie ok 5:00 sobie na spokojnie wyjadę sam, i po południu na miejscu
jutro porządne mycie auta, odkurzanie itepe, chociaż jak to zwykle bywa zajadę gdzieś jeszcze przed Bukowiną na myjnię, bo się usyfi
szkoda, że jeszcze na zimówkach jadę :gwizdanie: