Dzięki za odpowiedź. Co do pompy to niestety kilka tygodni temu walnął mi wąż powrotny z magla do zbiorniczka i przejechałem kilka kilometrów bez płynu. Co ciekawe przy braku płynu pompa chodziła bardzo cicho. Po uzupełnieniu płynu wspomaganie chodzi dobrze, pompa nie hałasuje. Problem jest w samej maglownicy - przecieka i ma ten nieszczęsny luz. Kumpel mechanik robi tak, że demontuje i wysyła do regeneracji gdzieś w Polskę. Minus taki, że samochód na co najmniej 3-4 dni uziemiony. Niestety tym razem chyba będę musiał dać do roboty dla niego - sam nie będę miał kiedy tego zrobić a w połowie listopada mam operację i przez najbliższe kilka miesięcy nie ma szans na jakieś samodzielne dłubanie przy aucie, co najwyżej płyn do spryskiwaczy będę mógł sam uzupełnić (pod warunkiem, że baniak nie będzie miał więcej niż 1 litr).