takiego jeszcze nie mam[br]Dopisany: 12 Maj 2010, 19:39_________________________________________________ok - niech będzie rabacik na piwko (do ciebie Grzesiu to ja po prostu mam słabość
ale to już ostateczna decyzja i jej nie zmieniam no i nie przeginać mi tu - cena chyba jest już wystarczająco promocyjna :bicz3:
No to ja się przyznam, że od dziś jakby ktoś z Was chciał klime przczyścić to zapraszam:
http://www.a4-klub.pl/smf/all_ozonowanie_ukladow_klimatyzacji_olsztyn_i_okolice-t133345.0.html
jeżeli rower to polecam tereny przy łańsku - tam jest na prawdę super. Drogi w lesie, mały ruch i pełno lasu
Dziś będę musiał zrezygnować ze spocika niestety.
Mam nadzieję że Monia sie nie pogniewa i ktoś jej znajdzie te piszczenie z tyłu fury
ja bym zastanawiał sie nad 2 rzeczami: regulator ciśnienia lub ten biały element w ksztalcie walca na 4 fotce (jeżeli dobrze sobie przypominam to chyba filtr).
Jak wymieniałem u siebie ten regulator to w ramach eksperymentu zajrzałem do rozbieralnej (rozbieralnej tylko 1 raz) puszki i zobaczyłem tam nieźle nawalonego syfu (pewnie przez to u mnie tak samo to wyglądało). Ale u mnie znów nie ma tego filterka (w wersjach nowszych dopiero się pojawił)
wybadamy na zlociku - oczywiście jeżeli się zjawisz Monia [br]Dopisany: 07 Maj 2010, 22:49_________________________________________________a propos mój kolega ostatnio wyciągał już drugi raz kociaka spod maski ( tyle że jemu piszczeało wtedy z przodu )
może masz coś nie tak z samym gniazdem diagnostycznym - radziłbym najpierw połączyć się ze sprawdzonym kabelkiem a później przełożyć kabel i sprawdzić (oczywiście komputer ten sam).
Wtedy będziesz wiedział czy to interface czy gniazdo. Możesz też sprawdzić na innym samochodzie twój felerny kabelek
nie zniechęcaj się tak szybko - chodzi po prostu o to, że tamat był milion razy poruszany i gdybyś użył szukajki to byś od razu wiedział co i jak. Po za tym jest tak jak czaki napisał
pytanie chyba zbędne - wystarczy zobaczyć grubość ścianki tego wężyka. Ja wcześniej miałem problem właśnie przez wężyk, który się zaginał pod wpływem podciśnienia. W tych silikonowych b.mało prawdopodobne żeby taka sytuacja się powtórzyła.
a no w końcu ładna pogoda się robi (ale spokojnie - w piatek znowu zacznie padać) [br]Dopisany: 05 Maj 2010, 15:36_________________________________________________5,3 to całkiem nieźle - a przy jakiej prędkości jeszcze się pochwal