Dev w mojej sc33 delikatnie bije przedni hamulec, objaw jest dość dziwny bo przy prędkościach poniżej 60km/h nie bije wcale przy większych delikatnie bije, przy 160 jesli zacznę hamować bije do ok 120 a poniżej jest ok, im tarcze są bardziej nagrzane tym bardziej czuć bicie. Poprzedni właściciel twierdził ze trzeba wsadzić nowe klocki ja w to nie wierze bo klocki są trw i są dość grube, rozebralem zaciski zalozylem nowe uszczelnienia i zalalem nowy płyn efekty nikłe...
Powiedz czy zostaje tylko wymiana tarcz które tanie nie sa, lepiej odzalowac 1300zl i kupić chińskie nowe czy szukać używki ??.