miczek.mk

W zasadzie bardzo ładne auto, dla mnie to szkoda że nie diesel lub choćby 1.8T, ten parapet na tylnej klapie jakoś niezbyt, no i to radio z tym adapterem do tego ładnego wnętrza nie pasuje. Poza tymi trzema uwagami śliczna. I mówię serio.

Czy może któryś z kolegów opisze swoje wrażenia na temat ramek zegarów podczas jazdy nocą, czy czerwone oświetlenie zegarów nie wygląda źle nocą, czy podświetlenie nie odbija się w ramkach? Interesują mnie przede wszystkim opinie tych co mają całe liczniki podświetlane na czerwono. Może jakieś zdjęcia nocne...

Gadaliśmy na gg, te fotele są bardzo eleganckie, mam na nie ochotę choć nie mają podgrzewania..., swoją drogą Maxxx, auto masz wyjątkowe...

Fakt, auto ładne i kolor ciekawy, ale brak klimatronika to ogromna wada. I w życiu codziennym (nie tylko w lecie), i przy sprzedaży... Z ciekawości jaki jest kraj pochodzenia tego auta?

Faktycznie, teraz jest dużo lepiej. Duuuużo. Tak trzymaj.

Tak zwane szpary pomiedzy poszczególnymi elementami nadwozia tego BMW są delikatnie mówiąc średnie, widać, że swoje przeszła lub przeleciała..., jak to w BMW e36 często bywa... Niestety ta sztuka nie jest wyjątkiem. Dobrze, że ją sprzedałeś. Pewnie po swoim e36 ze zdjęć szukałeś bezwypadkowca, i Twoje Audi 80 jest pewnie dużo porządniejsze. Dobra zmiana. Pozdrawiam.

Co prawda ze względu na doświadczenie to ja powinienem być egzaminującym a Ty egzaminowanym, ale co tam, niech będzie po Twojemu. Odpowiem tak - sprawa widoczna gołym okiem na zdjęciach - dotyczy prawego boku. I pamiętaj, że nie powiedziałem, że Twoje auto wypadło z Boeninga w czasie lotu, tylko, że ma za sobą przygodę/przygody. Wiem, wiem, Twoje auto masz już 8 lat, i nie znasz jego historii dzień po dniu, więc dokładnie mi tego nie potwierdzisz, to nie jest ważne, ważny jest fakt. Widzę, że jesteś z Legnicy, nieraz jeżdżę przez to miasto, to możemy sprawę załatwić do końca, jeśli oczywiście zechcesz. Pozdrawiam Cię. miczek.mk

Kochany i bezproblemowy silnik. Jak pojedziesz do Rogala do Warszawy na ul. Mineralną na porządną diagnostykę silnika i chipa, to się w nim zakochasz. Z Częstochowy masz na tyle blisko, że nie stanowi to problemu. A warto. Reszta modów albo potem, albo sobie odpuść, bo ten jest najważniejszy.

Witam, Wasze auto ładnie wygląda, ale niestety przygody blacharskie były... pewnie kupiliście ją przede wszystkim ze względu na niski przebieg. Niech Wam służy jak najlepiej. Pozdrawiam.

Panowie, ponownie pytam, czy jest na tym forum ktoś, kto zamieniał w 1.9 TDI 110 KM - AFN lub AVF, skrzynię 5 biegową manualną na skrzynię manualna 6 biegową.

Skąd Ty kolego masz takie ceny?? W ASO VW Staszak w Dusznikach Wielkopolskich koło Poznania za kompletną wymianę sprzęgła (docisk, tarcza, łożysko, koło zamachowe, uszczelniacz tylny wału korbowego - zgodnie z technologią naprawy) życzą sobie 731 zł brutto, wycena na dzień 30.06.2008. Samochód zostawiasz o 8.00, o 16.00 jest gotowy do odbioru (także posprzątany i umyty). Ale aby Ci go przyjęli auto musi być porządne (mojemu koledze odmówili przyjęcia passata do naprawy - fałszowany przebieg - wyszło przy przyjęciu samochodu, hehe...). W hurtownii części w Poznaniu za sprzęgło Sachs (tarcza, docisk, łozysko oporowe) chcą 528 zł brutto, a za dwumasowe koło zamachowe Sachs 882 zł brutto. Do tego doliczyć trzeba jeszcze kilkadziesiąt złotych w ASO za oryginalny nowy tylny uszczelniacz wału korbowego i nowe oryginalne śruby mocujące koło zamachowe i sprzęgło. No i spokój na około 250 - 300 tysięcy kilometrów. Bezcenny. No i porządna gwarancja. Czyli cała operacja około 2200 zł (usługa i materiały drobne serwis ASO VW + materiały grube Sachs z hurtownii). Oczywiście można zrezygnować z wymiany dwumasa (będzie taniej o 900 zł czyli "tylko" 1300 ale to rozwiązanie krótkotrwałe).

Tu jest tyle: a po 10 dniach nawet mniej: Czytam uważnie forum www.a4-klub.pl. I mam wrażenie, szanowny Kolego Loko87, że cały czas coś mieszasz w zeznaniach. I nie pierwszy raz. Nawet w jednym wątku się gubisz. Nie wiem co Ci powiedzieć, więc powiem delikatnie, ale prosto z mostu, bądź szczery.

1 litr.

1800 zł - kompletne wg opisu: NOWE lampy Hella z nowymi palnikami GE z używanymi silniczkami regulacji Hella oraz używanymi przetwornicami Hella, wraz z nowymi kierunkowskazami Valeo i nowymi srebrnymi żarówkami Osram. Wszystko oryginał. Super - jakość. No i taki zestaw to biały kruk.[br]Dopisany: 16 Czerwiec 2008, 21:55:56_________________________________________________ Tak tak, krowa to piękny ptak, ja tu piszę o porządnych autach a Ty szanowny Loko87 wyjeżdżasz ze szpachlowanymi ćwiartkami. Hamuj trochę z tymi "lekko bitymi okazjami". Przecież każdy wie, że auto po naprawie blacharsko-lakierniczej traci sporo na wartości. A już w szczególności na porządnym rynku niemieckim. Do tego pamietaj, że silnik 2.5 TDI wcale nie jest w używanym Audi droższy tylko zazwyczaj tańszy, oczywiście w zakupie. Znam trzech posiadaczy A6 2.5TDI, którzy nie mogą sie pozbyć swoich aut. Jeden z nich sprzedaje swoje auto od 9 miesięcy, już obniżył cenę o 10.000 zł.

Niestety kupienie porządnego A4 Avant w dieslu od prawdziwego Niemca z niewielkim i prawdziwym przebiegiem (książki serwisowe, wydruki, faktury, potwierdzenia) nawet przed liftem za te 25.000 zł nie jest proste, a za 27.000 z małym przebiegiem po lifcie to superokazja, także daj mi linka, bo mam chęć, bo mam kupca na swoją za (Twoim zdaniem) dużą forsę, ale nie chcę się pozbywać porzadnego samochodu, bez zapewnienia sobie godnego następcy.

1. Od grudnia 2006 roku ją mam. 2. Wtedy wyszła 25.000 zł razem z opłatami. 3. Proszę Cię Loco87, czytaj ze zrozumieniem.

Na to pytanie trudno odpowiedzieć, niestety nie ma złotego środka. A więc postaram się odpowiedzieć tak, aby w każdym aucie znaleźć i plusy i minusy. Niewątpliwie w Audi (A4 B5 oraz 80 B4) na plus jest jakość wykonania i trwałość (niestety moim zdaniem czym nowsze tym gorzej). Na minus OGROMNA ilość aut z fałszywym przebiegiem oraz kompaktowa ilość miejszca z tyłu. Mitsubishi Galant na plus super wygląd, ogólna trwałość mechaniczna, dobre prowadzenie. Na minus kiepskie zabezpieczenie przed korozją, drogie oryginalne części (pompka spryskiwacza 620 zł - TRAGEDIA, a nowy zamiennik 20 zł), niezbyt dobra dynamika i spore spalanie, kłopoty z serwisowaniem tego diesla w Polsce. Citroeny (Xantia i BX) na plus niebanalne auta o nietuzinkowym wyglądzie z wspaniałym komfortem podróżowania (na sprężynach nie do osiągnięcia). Na minus kłopoty z serwisowaniem w autoryzowanych stacjach - trzeba korzystać z usług specjalizowanych warsztatów, fałszywe opinie o nietrwałości aut. Opel Omega na plus - idealny samochód na trasy, duży i tani jako używany, na minus nietrwałe silniki, niezbyt sztywna karoseria, duże spalanie. Także podsumowując - każda marka ma swoje za i przeciw. Natomiast każda z nich jest wystarczająco dobra, aby pokusić się o stwierdzenie - już nie ma słabych samochodów, są tylko dobre. Natomiast w Polsce jest coś, co powoduje, że są inne opinie - to sprawa zafałszowanych na potęgę przebiegów oraz niskiej kultury technicznej warsztatów. Jak sobie poczytam jakiekolwiek forum jakiejkolwiek marki, to wiem jedno, Ci ludzie 3/4 problemów maja dlatego, że ich auta mają OGROME PRZEBIEGI, czyli 170.000 km po raz dugi lub trzeci. Ale sami jesteśmy sobie winni, nie wymagamy od sprzedających dokumentów solidnie potwierdzających przebieg, nie sprawdzamy go u poprzednich właścicieli, nie pociągamy do odpowiedzialności luidzi, którzy się tym trudnią (handlarze, "naprawiacze" liczników), nie pociągamy ich do odpowiedzialności karnej, chcemy być sami oszukiwani, bo myślimy, że jak auto ma 400.000 km na liczniku to jest złe. Popatrzcie sobie na forum silników diesla A4, przecież TDI do 300.000 z nielicznymi wyjątkami chodzą jak nowe, a na naszym forum opisywanych jest pełno awarii charakterystycznych dla przebiegu 500.000 km.[br]Dopisany: 16 Czerwiec 2008, 01:39:55_________________________________________________ Skąd to wiesz? Zapewne po wyglądzie - pamiętaj wygląd to nie wszystko.

Miałem trochę wolnego czasu więc chcę przedstawić Wam moje ostatnie auta w kolejności od posiadanego najwcześniej do posiadanego obecnie. Oto one: Audi A4 B5 1.9 TDI 110KM Avant 1996 rok (klimatronik, szyberdach, Bose, elektryka 2x, poduszki 2x, drewno, ABS, ksenony, wspomaganie, centralny zamek) Mitsubishi Galant VI 2.0 TD intercooler 90KM kombi 1998 rok (klimatronik, elektryka 4x, parktronic, poduszki 4x, ABS, wspomaganie, centralny zamek, welur) Citroen Xantia II 1.8 16V 110KM Break serie limite Millesime 2000 rok (klima półautomatyczna, elektryka 2x, poduszki 4x, drewno, ABS, wspomaganie, centralny zamek, welur) Opel Omega B 2.0 16V 136 KM kombi 1995 rok (klima, elektryka 4x, sekwencja, poduszki 4x, ABS, wspomaganie, centralny zamek, komputer pokładowy, siedzenia Recaro, welur) Audi 80 B4 2.3E 133KM sedan 1992 rok (szyberdach, elektryka 4x, ABS, wspomaganie, centralny zamek, tempomat, welur) Citroen BX II 1.6 90KM 1993 rok (elektryka 4x, wspomaganie, centralny zamek, kubełkowe fotele, welur, roleta) Wszystkie auta, które posiadałem były w stanie porządnym, wszystkie miały książki serwisowe i potwierdzone przebiegi. I jak się podobają ?

Umieściłem ankietę (jest u góry) i proszę o szczere odpowiedzi.

Wrzuciłem nowe fotki, bo chodzi mi po głowie zmiana samochodu. W związku z powyższym zadaję Wam i sobie pytanie, czy mam ją sprzedać i kupić inną lub coś innego ?

W takim razie na moje ten Saab ma chipa, być może właściciel nawet o tym nie wie. Z tego co pamiętam da się wyciagnąć z tego silnika około 150 - 160 KM, i do tego manual, ośka, niższa masa własna, i mamy powód.

Zima - zimą, ale jak Ty tym samochodem ulicę Szkolną w Buku przejeżdzasz ?? - wozisz ze sobą deski ??

Mam do Ciebie niedaleko, możemy sprawdzić te 150 KM, bo coś mi się wydaje, kolego, że lekko przesadziłeś..., chyba, że pomyliłeś się i miało być 105 KM. Aaaa... może masz sprężarkę...?

Jaką masz instalkę? Daj znać kolego, czy gazerzy sobie poradzili.