a co w tym nieuczciwego ? moj BRD ma dwa walki i 16 zaworow tak jak obecne CRy , jak kupowalem mial 40 tys. z groszem i pracowl jeszcze w miare ok, dzis ma juz 90 ma juz lekkie drgawki , czasem wieksze czasem mniejsze w zaleznosci od mrozow.Nie che wiedziec jak to bedzie pracowalo pzy 200.W sumie B7 wyjezdzilem juz 70 tys . w dwoch autach.W pierwszym ASO na gwrancji wymienialo silnik , w obydu wymienialem PD , kola dwaumasowe , do tego BLB cierpialo na jakies dziwne wibracje ktorych nie dalo sie zlokalizowac mino ze wszystko bylo nowe pomogal dopiero sprzedaz auta.Mysle to ile wydalem na czesci przez te 70 tys. pozostawie dla siebie , ale staczylo by na jakies wozidlo do miasta........
B7 jako auto ogolnie fajnie oceniam , po za silnikiem oczywiscie ale nie zmienia to faktu ze widac po technice ze to auto z 2002 a nie z tego dziesieciolecia.
B8 to inna Historia , zaprojektowane od podstaw , ogromna roznica wporwadzeniu , bardziej sportowe , i zdecydowanie bardzej niezawodne.
Oczywisice ze jest duzo samochodow ktore , ma dobra relacje ceny do tego co oferuja , ale Insignia to bedze zwsze tylko Opel ze wszytkimi tego konsekwencjami ( proponuje ci poczytac troche forum opla )