320-330 bez kutych gratow ? hmmm....odwaznie
Co do panewek - to jest jeden z powodów, czemu waham się czy robić Forka na ok. 320-330 kuców, bo wtedy jest baardzo duża szansa że powiedzą papa...
Jeśli chodzi o właściwości jezdne to z moich obserwacji wynika :
-Auto dość mocno niestabilne w zakrętach przez pływający zawias i budę, która ciągnie całe auto.
-Ciężko postawić go bokiem bez mocnej kontry lub użycia rękawa. Ten problem znika jednak przy mokrej nawierzchni. Wtedy For zachowuje się jak driftowóz
-Reszta baardzo ok, tylko ponoć trzeba uważać na tylne amory - potrafią dość szybko padać (u mnie narazie wszystko w jak największym porządku).
-Heble, na które bardzo wiele ludzi narzeka - moim zdaniem są jak najbardziej gut.
-Tematu spalania nie poruszam
bo ma otwarte dyfry , zamiast inwestowac w moc zrobil bym tylko remap a reszte zainwestowal bym w 6mt ktora jest juz zeszperowana , wiec auto zacznie sie zupelnie inaczej prowadzic.Te 330 km nic nie zmieni bo moc bedzie ginela w napedzie.